vlcd

nie mierzyłem pod pępkiem w pasie, tj. na wysokości pępka w szczycie formy przy ostatnim podejściu do redukcji 75cm a najmniej w życiu, tj. od kiedy próbuję zrzucić - 72cm na koniec redukcji mialem ~1200kcal 175g B 50g T WW tyle co z warzyw / czasem twarogu ale to VLCD to był niewypał, psychika leżała, za często się obżerałem

To zależy czy ktoś ma cel i chce się trzymać swoich założeń by osiągnąć to co sobie zamierzył czy piszę dosyć często o tym, że wystąpił znowu problem z jedzeniem w postaci ciągotek do snickersa i zjadł za dużo. To jak u mnie - dopóki Wojtek i Ty nie napisaliście mi (dosadnie jak i z sarkazmem w Twoim wykonaniu) to byłem gotowy wbić na VLCD, [...]

taki, że docelowo będę podjeżdżał pod VLCD :-) od dziś licząc: t1: 200g ww, 100g t t2: 200g ww, 75g t t3:150g ww, 75g t t4: 100g ww, 75g t t5 100g ww, 50g t t6:50g ww, 50g t + ładowania a waga nie jest jakaś duza, więc nie ma co sie ociągać z obcinaniem kcal

po ostatnim pseudo-wyjściu uświadomiłem sobie, że z VLCD można wyjść rozsądnie i szybko wtedy zyebałem

Wiesz ;) Można się też dociąć nie wchodząc na vlcd. Wszystko siedzi w głowie ;]

pewnie, że można nigdy tego nie negowałem i nie będę może się skończyć tak, że jak będę miał wbijać na VLCD to akurat skoncze juz redu ale wstepne plany takie

A kiedy jakieś zdjęcia formy? Kiedy? pewnie jak będzie forma Serio chcesz znowu wchodzić na VLCD ? A jeśli już to ilu dniowe ? 7-10 dni i ładowanie czy ile da radę ? Docelowo tak (bo nie spodziewam się docięcia formy przez 4tyg.) A na ile? Na tyle, ile będzie potrzeba Wstępnie siedzi w głowie miesiąc z jednym ładowaniem. Zobaczymy

no ale po co vlcd

żeby się w końcu dociąć przecież nie wskakuje z dnia na dzień tnę stopniowo ....WW / T t1:350/100 t2:300/100 t3:250/100 t4:200/100 obecnie t5:200/75 + czit t6:150/75 t7:100/75 + czit t8:100/50 t9:VLCD + ładowania Zmieniony przez - dideek w dniu 2016-04-15 19:47:56

Zrobisz jak uważasz, ale w moim mniemaniu VLCD to restrykcja, która służy do zejścia jak najniżej z BF-em czyt. mniej niż 7% Do kraty na brzuchu styknie zwykły low carb. Ewentualnie U.D 2.0 Na twoim etapie schodzenie do BF-a poniżej 8% jest bezsensu. Uważam, że poziom, który zapewni ci kratę na brzuchu jest wystarczający, potem wyjście z redukcji [...]

@Cayek - ale krata na brzuchu to nie tylko skrajne schodzenie z BF ;) Można mieć niski BF a kraty na brzuchu nadal nie mieć. @Didek - źle Ci nie życzę ale zastanów się 3 razy nad tym vlcd ;)

Na ten moment tnę tak, jak napisałem wyżej Niezależnie od progresu w skali tygodnia ..jeżeli dojdzie do VLCD i będzie dla mnie zbyt hardkorowo, to zrobię tydzień na zerowym i znowu LC póki co nie budzę kortyzolu i nie martwie sie tym

mięsa dużo nie ma natomiast fat jest tak rozłożony, że IMO opcja VLCD + joha będzie potrzebna ..zobaczymy jak sie zycie potoczy

mi chodzi o to, że nie do końca jest w czym docinać Żeby wejść na vlcd powinno być trochę mięsa,żeby to jakoś wyglądało a u Ciebie zostanie 65kg żywej wagi. Ale rób jak chcesz,wiesz lepiej wkoncu ;-)

[...] didek nigdy nie będziesz dobrze wyglądać. Zachowujesz się normalnie jak najbardziej poschizowane laski z forum vitalii. Co tydzień inny genialny plan, im bardziej restrykcyjny, tym lepiej. A ciało coraz gorsze. Ja nie wiem, jak mając takie problemy z dietą od strony psychologicznej można się dobrowolnie pchać na vlcd, W CZASIE MATURY. Masochizm.

Od momentu gdy dostałem w końcu wypłatę to jadam ponad 1 kg warzyw dziennie i powiem, że nawet VLCD idzie na luzie znieść xD

Cayek, jeszcze troche i doyebiesz 100g WW z warzyw :)) a wtedy to VLCD nie bd %-) ..może i by było, ale nie typowe

ja bym padł na takich węglach , już wole vlcd

Vlcd od 6 czerwca bd

nie trzeba pchać w opór tym bardziej, że ja za 18dni wskakuje na VLCD