viki

Mi też mówili że nie mogę biegać. Viki, ale to mąż i teściowa, to się nie liczy %-)

Tsu napisałem u Viki w temacie o Twoich zawodach 11 maja ale tu też napiszę bierz rodzinę ze sobą spoko bez obaw :-) Przy okazji rzuć tez okiem w temat MP Nauczycieli w WW ( filmiki z ruchem do zaliczenia i nie do zaliczenia tak samo będzie na MP w WW w maju ). Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2019-03-05 20:37:34

No dobrze - grupa mniej zaawansowana Chwileczkę, jak to mniej? Brakuje wam do nas jakieś 130kg+* żywej wagi, no %-) * Nie wiem ile nasza sarenka waży a nie wypada pytać.

Wszystko zależy od charakteru i tego co kto lubi ;-) Dla mnie weekend bez treningu to czas zmarnowany i nawet bym nie wytrzymała dwóch dni %-) Imprez nie lubię, wolę iść pobiegać ;-) Oczywiscie ale nie samym sportem zyje czlowiek, tym bardziej ze robie to tylko dla siebie i swojej satysfakcji ;-) Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-03-05 [...]

A no właśnie Viki miałam zapytać, jak ogarnięcie zawody, jak z mężem i dzieckiem jedziesz.. bo to jednak kilka godzin jest i się zastanawiam, czy na swoje w maju rodzinę ciągnąć. Obawiam się, że moi nie wytrzymają tak długo i w połowie będę się musiała ewakuować.. a bym jednak chciała zostać do końca.Na pierwsze zawody ich zaciągniesz ale na [...]

A no właśnie Viki miałam zapytać, jak ogarnięcie zawody, jak z mężem i dzieckiem jedziesz.. bo to jednak kilka godzin jest i się zastanawiam, czy na swoje w maju rodzinę ciągnąć. Obawiam się, że moi nie wytrzymają tak długo i w połowie będę się musiała ewakuować.. a bym jednak chciała zostać do końca.

No to Viki - przyjeżdzajcie na miesiąc. Część tropów jest wspólna - więc na pewno są 100% trafione. Strumyk - fokarium Wam nie podeszło?

Zobacz Tsu, dla Ciebie też jest nadzieja, skoro mój się w końcu zgodził i nawet nie marudzi ;-) No jest nadzieja, mój też się już z zawodami pogodził chyba i jakoś mniej marudzi ostatnio.. tak, że może będzie dobrze;-)

Chciałbym %-) Ostatnią modę ciot deklarujących bycie kobietą, żeby wygrywać zawody, jeszcze jakoś rozumiem. Nie popieram, ale rozumiem, ot zwykłe pójście na łatwiznę, jest to w naturze człowieka. Ale w odwrotną stronę? ;-D

Viki - pomyślę, bo już zapomniałam gdzie Młodych ciągałam jak byli mali. Na pewno ZOO, na pewno fokarium na Helu, na pewno rejsik statkiem. Na starym mieście w Gdańsku można wejść na wieżę albo kościoła Mariackiego albo ratusza. Najwyżej małego bedziecie na zmiane nieść - ale u góry super wrażenia. Z chamskich rozrywek to oczywiście jest Jump city [...]

Łapy jak z waty, ledwo do domu wróciłam %-) To szłaś na rękach? Nieźle.

RikRozz takie zwykłe płatki na redukcji?! No wiesz co... przecież tam sam cukier ;-) %-) Ja pewnie wrzucę wypiske jutro po pracy jak zdążę albo dopiero w środę. Dziś muszę wszystko przygotować i ogarnąć na jutro. W planach bieganie o 5.30 ;-) Jak wrócę to będzie mało czasu żeby się ogarnąć, bo sama jestem i muszę wyjść wcześniej, żeby Młodego [...]

Viki skoro sama tak piszesz to nie wypada mi się nie zgodzić %-). ja liczę że już od tego tygodnia wejdę we właściwy rytm i będą standardowe DOMSy, a nie kosmiczne jakieś ;-)

Viki - 3 latek?

Paatik a ja nie o przysiadach bo się nie znam ;-) Ja na przysiadach znam się tylko troszkę lepiej, niż na bieganiu}:-(

Viki.. zaczęłam biegać po ciąży, bo był to najłatwiej dostępny sport bez większych nakładów finansowych na tamtą chwilę.. ale nigdy nie czułam „tego czegoś”,za to jak się położyłam na ławkę po 15 latach przerwy, to od razu były motylki i euforia;-) Ajazy.. no ciężko będzie, bo każdy postrzega świat przez pryzmat własnych doświadczeń.. ale możemy [...]

Odpowiednia technika i adaptacja. Pamiętam jak mnie kaptury i szyja bolały po 4 km biegu. I od razu musiał być fizjo. Ale że ja uparta jestem to nie odpuściłam. Sporo pracy mnie to kosztowało, ale to tak jak z ćwiczeniami na siłowni. Trzeba trenować i pilnować techniki :-D A bieganie jest na tyle specyficzne, że szybko wychodzą wszelkie [...]

Viki, ale zwróciłaś uwagę na prędkość/tętno? Jakby nie patrzeć, nie opłaca mi się truchtać, rura-spacer, takim stylem tą piątkę pokonam :-)) Cały pic czy ilość rur starczy na 27min %-)

Tętno nie jest zle. Może to niezupełnie strefa komfortu ale na pewno nie możemy mówić tu o walce o życie. Nie jest źle :) Edit: Viki uprzedziła mnie:) Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-03-03 17:11:09

Viki masz mniejsze kółka niż syna. A i nie przesadzajcie, naprawdę można pobiec jakieś zawody treningowo.