Kabo- wiadomo- zarówno w kolarstwie szosowym jak i MTB kondycja, technika i siła maja znaczenie. I trzeba mieć podstawy kondycyjne tu i tu. Z tym technika w MTB ogrywa znacznie większą role i jest bardziej złożona niż na szosie. Zresztą zauważ ze ja biegam po płaskim a nie jakieś OCR-y czy biegi przełajowe. Poprostu lubię wpaść w rytm i się [...]
Paatik - nie wiem. Może coś w ustawieniach? Popatrze. Viki- pierwsze 5 km żarło. Potem przestało, ale i teren zrobił się trudniejszy i było wincej pod górkę niż z górki /SFD/2019/3/11/0baef61b89af481f9fa52d86687e619f.jpg
Viki - ja natomiast podchodzę trochę inaczej do tych danych zegarkowych. W sensie, ze przejmuję się "oceną" treningu - bo w innym przypadku wychodzi na to, ze bym sie opiep...ała. On mi w jakimś sensie standard pokazuje. Tak samo te niezbędne godziny odpoczynku. Jakbym na Twoim poziomie była i wiedziała czego tak naprawdę oczekiwać po mocnym czy [...]
Viki- na razie doprowadzę nogi do stanu używalności i zobaczę co dalej :) Na razie zmniejsze objętość. Wczoraj wyrwałem się do Bergen po wałek do rolowania i piłkę tenisową.
Szajba nie napisałam że to coś złego ;-) Ale u nas takiego stroju nie widziałam, wszyscy grzecznie w koszulkach, ewentualnie bez %-) Bo prawdziwy kolarz ma pełny strój, zapasową dętkę, zestaw kluczy i garść saltsticków, a amatorka popyla w kalesonach na szelkach licząc na to że trafią z powrotem do domu %-)
na mnie joszka w ogóle nie działa jak afrodyzjak, a już na pewno nie jak viagra natomiast tak jak Viki napisała dawkuj ostrożnie, bo czasami skutki uboczne są gorsze niż zysk, może być lipa z treningu ogólnie działa fajnie jako spalacz, na tłuszcz oporny, ale u mnie w większej dawce powoduje dreszcze, zimne poty, uporczywy katar a w zasadzie wodę [...]
Viki- jakiś rok temu przy podobnej wadze Szajba sugerował zupełnie coś odwrotnego. Wyciąć się do końca i czysto budować. Ja chciałem trochę dobudować i później redukować. Od września do lutego „budowałem”. Jak widać słabo poszło, za to zaliczyłem progres siłowy w głównych bojach co świadczy ze nie był to czas do końca zmarnowany. Skoro budowa nie [...]
Wracając do zdjęcia, to mam takie samo zdanie co Viki - brakuje ewidentnie jakości. Jak by się przyjrzeć bliżej to zapewne sylwetce brakuje jakości, ponieważ misce brakuje jakości i treningowi brakuje jakości. Cudów nie ma, szczególnie jak się kilka srok za ogon chce złapać ;-). Nie ma co porównywać do takiego xzaara bo on miał inną bazę [...]
Na jakiej podstawie twierdzisz że z mojego aktualnego modus operandi nic nie będzie ? Nigdzie nie napisałam, że nic z tego nie będzie. Po prostu żaden z celów nie będzie porządnie zrealizowany, tylko tak byle jak, po trochu, na zasadzie uda się albo nie. Pewne rzeczy się wykluczają, jak redukcja i budowanie siły, czy jednoczesna poprawa siły i [...]
A to już dzięki Viki zrozumiałam czemu ja wczoraj tak nisko upadłam i drożdżówkę wieczorem piekłam i jadłam zamiast na siłkę pójść... CUN sie nie zregenerował po urlopie:) Sorki za spam..
Dokładnie Viki, bez ukierunkowanego treningu i bez periodyzacji ustawionej pod określony cel/cele niewiele się osiągnie. Będzie to takie kręcenie się w kółko na tym samym poziomie. Z periodyzacją, to również kręcenie się w kółko, ale każdy kolejny krąg może być na wyższym poziomie. I ma to zastosowanie do właściwie każdej dyscypliny, włącznie z [...]
Viki- ja wiem że spektakularnej siły nie zrobię bo i nie po to ją zacząłem. Korzyść ma być z niej taka że ma ograniczyć straty związane z redukcją. Pewne jest jak w banku ze zachowam więcej siły ciężko dźwigając niż tego nie robiąc. Jest szansa tez ze organizm nie tak chętnie będzie się pozbywał tkanki mięśniowej skoro ta jest cały czas [...]
Brann to tylko w teorii jest wszystko takie proste. W praktyce bywa różnie. Zarówno trening siłowy jak i intensywne bieganie czy rower powodują uszkodzenia włókien mięśniowych. Jak kcal będzie za mało to regeneracja będzie kiepska a mięśnie zamiast silniejsze będą coraz słabsze. A to może prowadzić nawet do kontuzji. Na redukcji zarówno dieta jak [...]
Viki -pomysł dobry, niesety oznaczałoby to ze nawet jak wezmę ze sobą musiałbym jeść to głównie na zimno. Większość czasu spędzam w aucie lub na nowym lokum bez kuchenki.No i pytanie czy taki gar by się w domu uchował- wątpię - za dużo sępów na gotowy obiad %-) Nowa rozpiska w klubie. Jutro rano stabilizacja i mobilność potem remonty, potem [...]
ajazy - a gdzie Ty byłeś z tymi celnymi komentarzami jak żeśmy z Viki próbowały nakłonić Branna do zaprzestania redukcji? jak to gdzie? ćwiczył niewiasty jak ciągnąć i siadać ;-D
ajazy - a gdzie Ty byłeś z tymi celnymi komentarzami jak żeśmy z Viki próbowały nakłonić Branna do zaprzestania redukcji? jak to gdzie? ćwiczył niewiasty jak ciągnąć i siadać ;-D I tak nauczył, że teraz często sprawdza a ja na plan czekam trzeci dzień. Wybaczam jednak, priorytety :-))