[...] Ja trenuje kravke i bjj i radze sobie dobrze a instruktorow znam duzo z KM i powiem wam tych ktorych znam trudno byloby pokonac. Wiekszosc znich ma juz duze doswiadczenie np z TKD oraz stoja jako bramkarze na imprezach takze spuszczanie w******lu to dla nich chleb powszedni. "Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"
[...] powiedzieć ze o to chodzi w smarowaniu gwintow ale to z grzubsza bo można się podciągać wiecej niż 3 razy(np za każdym razem gdy chodzisz czy wychodzisz z pokoju) Chodniki mam przy ulicy, ale to nie dość, że beton/asfalt to jeszcze rozyebunne jak to w Polsce. a w wojsku to myśliz ze będziesz biegał po tartanie czy idealnie równiej powierzchnii?
[...] ludzi spoza parady, że to niby im nie przeszkadza. To napewno jacyś podstawieni, bo nie wierzę w to, że normalnemu człowiekowi by się podobało jakby pedały mu latały po ulicy jego miasta. A słyszeliście, że w Szkocji są takie przypadki, że jak się ubiegają dwie rodziny o dziecko i jedna rodzina jest hetero, a druga "rodzina" jes [...]
[...] bardzo silny. Szanuj zdrowko!. Powiem ci co mi pomoglo przebrac pzez stowke na ktroej sie zatrzyalem. Bialeczko+zenszen+l-karnityna+kreatyna. HMB tez daje super efekty ale niestety w tym czasie co mialem zastoj to tego nie stosowalem wiec ci nie moge obiecac. Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Mnie osobiście narazie w walce przeszkadza broń(raczej nie uznaje walki ze sprzętem,ale na ulicy to różnie bywa ). Jedyną bronią która mi nie przeszkadza jest kasket. Ale ćwiczę też czasem z nożem,kijem 50cm(tanbo) i tonfą. Na obozie ćwiczyłem jeszce kijem długim i yawarką ale nie podchodzą mi . Fascynowało mnie zawsze nunchaku muszę brata [...]
[...] pojsc na silownie... po co bron skoro i tak jej nigdy nie uzyje a zycie jest za krotkie zeby marnowac czas...fajna rzecz robi moj kumpel, jezeli wyskakuje mu jakas akcja na ulicy spokojnie wyciaga z kieszeni ochraniacz na zeby:))))))) w wiekszosci przypadkow kolesie odpuszczaja-no i ma chlop 190 cm i 95 kg wagi...(trenowal boks) Pozdrawiam [...]
[...] waląc największego kastetem właśnie. No i cóż ze wypłacił mu 2 strzały rozbijając mazak skoro zaraz reszta wzięła go na buty. Akcja przenosiła się z klatki na ulice z ulicy na klatke w windzie kończąc - dodam przy tym że "kastetowiec" prócz tych dwóch strzałów pozostawał delikatnie mówiąc "bierny". Klatka potem [...]
utwardzanie palcow ,kosci i piszceli to swietna sprawa...powiedzialbym nawet ze rewelacyjna.jednak bez silnych podstaw i sparringow takich jak serwuja np. w Muay Thai to do niczego sie nam to utwardzanie nie przyda. Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Co prawda to prawda. wszystko trzeba robic z glowa i namyslem. Sztuki walki to takie "cos" co ma nas bronic a nie niszczyc. Wiec uwazajcie z utwardzaniem,byle z glowa. Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Ja tamtez tej metody nie preferuje ;) Ale z tego co sie naogladalem na whs i Tv to w Saolin to praktukuja. Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
godzine temu spotkalem kumpla na ulicy pokazywal mi wino tej firmy bodajze 10mg tabletki zachwalal mi tego undera i choc niechetny jestem do jakichs wynalazkow to musze przyznac ze przez te 3 tygodnie co go nie widizialem zrobil sie duzo bardziej pociety i i kwadratowy.widac efekt i to bardzo.o ile mowi prawde bierze to solo
Ja trenuje muay thai od 13 roku zycia czyli 6 juz lat. Jesli myslisz ze po pol roku bedziesz fighterem to naprawde sie mylisz owszem nauczysz sie podstaw i na ulicy nie raz zadziwisz ludzi ale proponuje cwiczyc dla siebie. Muay Thai to zabujcza sztuka walki wiec jesli chcesz zaczac trenowac to musisz wiedziec ze najlepiej nie pokazywac dla nikogo [...]
Eson ja napisałem, skąd się biorą tzw. złe nawyki ;-) A jeśli chodzi o te "uderzenia" w sytuacji kryzysowej np. na ulicy.. to już jest sprawa indywidualna moim zdaniem. Przykład: zaczepiasz kogoś i mu walniesz, on Ci odda albo Cię dojedzie.. A inny ucieknie, woła o pomoc itp. Takie "instynktowne" zachowania uwarunkowane są od charakteru człowieka, [...]
[...] osoba ze strachu przed ciosami zacznie się cofać (a zwiększanie dystansu jest nam na rękę). W ogóle to uważam, że większość problemów pseudo-fighterów z walce z cepiarzami wynika właśnie z braku kontroli dystansu. U nas trenujemy sporo kontr na atakujących i oprócz walki ringowej w sytuacji kryzysowej tj. na ulicy także może się to przydać.
Tylko ciekawe za kim obejrzysz się na ulicy,albo na kogo zwracacie uwagę w dyskotekach.Na wielkich byków czy na podrzeźbionych wyżelowańców w obcisłych podkoszulkach.
labis nie chodziło mi gdy ujżysz zawodnika na ulicy.. ale napewno gdy zobaczysz na plazy to nie bedziesz patrzył na zalane mięsnie tylko na ładną rzeźbe drugiego zawodnika.. wiadomo ze w ubraniach wieksze wrazenie robi duzy byk
[...] starał, to ni hu hu, ja nie dostanę w kule. Poza tym, kopniecie samo w sobie jest szybkie, nawet wysokie (przynajmniej u mnie i teraz...), więc potencjalny przeciwnik na ulicy musiałby być równie szybki i wiedzieć o co kaman. Dalej, nie wiem, czy zauważyłeś, ale to kopnięcie pokazowe. Nie dojdzie do głowy, a jedynie efektownie wygląda dla [...]