[...] dolne zeby i nosze tylko gorna, o wiele lepiej sie oddycha i nie mam az takich problemow z rozcinaniem warg, ale jak chlopaki pisza, jesli wolisz podwojna to taka zakladaj, jak pierwszy raz na kickboxingu mialem sparingi i trener zobaczyl u mnie podwojna szczeke to odrazu kazal mi ja zmienic na pojedyncza tylko na gore, wiec cos w tym musi byc...
Treningi są na niezłym poziomie, przynajmniej pod względem metodycznym. Fajny klimat, w tle tajska muza, nawet sporo ludzi ale ścisku nie ma bo sala jest duża, Trener do każdego podchodzi. Rozgrzewki są dość intensywne, dla mnie trochę za bardzo na początku bynajmniej, ale idzie się przyzwyczaić...
kolego, treningi sa wyczesane, wykopane w kosmos, a trener prowadzil zajecia z fedorem i z cro copem w pride ale znudzil mu sie wielki swiat i postanowil zamieszkac w komrowie, ma duzo kasy a a wolnych chwilach prowadzi zajecia z mlodzieza. \ tak powaznie to slabo szukales przeciez na stronie sa wszystkie dane kontaktowe tel mail itp, lub [...]
[...] że na treningu było tak mało osób:/ i zabrakło niektórych przystojniaków :D ale jeszcze się zrobi :D No i można się zachwycać...:D nasza mała sala, osób może hmm 1/3 :) trener od parteru Piotrek ( ten na foto hehe portret :D , niestety nie było Tomka od stójki:/) Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-18 07:41:51 Zmieniony przez - elaine w [...]
[...] z mirko...ale jak widziel;iscie wszyscy pudzian jak kopal to odpuszczal garde, rece za nisko. Zreszta crocop ma znacznie dynamiczniejsze uderzenia. Jak powiedzial znany trener, sila to szybkosc. Szkoda ze pudzian nie pomysli i nie pojdzie do jakiegos dobrego trenera mma...nie mowie tu o Firasie Zahab czy Donie Turner bo wg mnie sa [...]
Polecam ćwiczenia izotoniczne całego ciała (Pavel Tatsouline) autor "Nagi Wojownik" mój trener się posługuje jego ćwiczeniami, ma siłę jak koń, ćwiczenia opierają się na otwieraniu i zamykaniu łańcuchów kinematycznych idealne połączenie z SW. Czolem, czytalem nagiego wojownika - bardzo pomyslowe cwiczenia na ktore sam bym nie wpadl i [...]
Wody właśnie powinno się pić więcej. Mi teraz trener polecił dziennie 4-4,5 litra i do tego jeszcze na treningu, czego nie wliczam do bilansu ogólnego. Herbata niesłodzona też może być pita bez problemu. 2-3 dni spustoszenia nie zrobią. Nie ma co się martwić.
Trener Krzysztof Bańkowski, a czasem jak nie może to niektórzy zawodnicy z Rzeszowa (najczęściej Radek i Jasiek). Hehe jak na razie ja na ulicy nie miałem okazji się wypróbować, bo nie jestem konfliktowy, ale ta chwila pewnie nadejść musi
Ale z tego co widać to żyjesz i masz się dobrze.Tą siłkę pierwszy raz robiłem wiele lat temu i zaaplikował mi to mój poprzedni trener Ludwik Denderys.I tak a propos Tabaty to z tego co widzę to nie był tak do końca japoński wynalazek a nasz polski tylko nie wiedzieliśmy jak to się nazywa hehe!Czasowo wychodzi bardzo podobnie
peler bez obaw, sparingi są przeważnie w Piątki, ale trener nikogo nie rzuca na głęboką wodę także luz, jak już opanujesz podstawy i będziesz chciał wtedy będą sparingi i nawet wtedy niema co się bać, bo nikt nie da Ci przeciwnika dużo lepszego, tylko podobnego stażem czy umiejętnościami. Ceny treningów nie pamiętam dokładnie, ale nie jest dużo, i [...]