[...] i różnych jego 'odmian' Tak więc dostarczasz bardzo mało węgli strawnych i błonnika również nie za wiele. Ja bym się oparł na większych ilościach warzyw zielonych jak np szpinak i brokuły, sałata wraz z odmianami. Możesz jeszcze suplementować witaminy, gdyż ciężko jest przy takim ograniczeniu węglowodanów spożywać wszystkie w odpowiedniej [...]
[...] ciala =B:2,7 T:1,4 WW:2,5 Bialko pochodzenia zwierzecego = 200g a jezeli chodzi o warzywa to nie wpisywalem warzyw bo z nimi to jest roznie jem co mam pod reka raz jest to szpinak raz brokuly a jak tego brakuje to jakas salatka z oliwa z oliwek, marchewka staram sie zeby te warzywa byly w przynajmniej 3 2-3 posilkach Zmieniony przez - hash88 w [...]
[...] powodu, że w swojej praktyce żywieniowej obserwuję pewien trend, który objawia się tym, że jesli "jakiś produkt uznany jest za zdrowy - to trzeba go jeść jak najwięcej". I potem mamy diety gdzie dzień w dzień jest np brokuł, szpinak albo otreby pszenne... To nie jest zdrowe podejście Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-03-09 14:26:03
Warzywa bez nowości, tzn brokuły, szpinak, czerwona papryka, cebula. Jedyną "nowością" była własnie kasza gryczana, której nie jadłam od dłuższego czasu, bo-tak jak pisałam wzdyma mnie- a wczoraj jadłam ja w dwóch posiłkach, a po nich brałam enzymy trawienne, więc może nadal przyczyna leży w kaszy?
Trochę masła rozgrzewasz na patelni, pozniej dodajesz szpinak, troche śmietany/jogurtu naturalnego, czosnek, przyprawy i włala troche podusic na patelni i gitara Zmieniony przez - Maslanaaa w dniu 2011-03-15 17:30:21
Topisz trochę masełka na patelce, wrzucasz mrożony szpinak, solisz odrobinę, wgniatasz ząbek czosnku albo sypiesz czosnek w proszku i dusisz to, dla mnie zayebioza Zmieniony przez - st_ud w dniu 2011-03-15 17:31:27
[...] makaronym, ryże, orzechy włoskie, twarogi, jogurty, płatk... Powinno starczyć na tydzień, może 2 bo jeszcze coś zostało po ostatnich zakupach Jeszcze jutro trzeba dokupić szpinak i brokuły Micha dziś dobra, prawie bez czitów... zjadłem 2 cukierki z bombonierki... Ogólnie trochę mniej węgli i jeden posiłek mniej... W końcu niedziela... [...]