Najchętniej bym tak zrobił, ale to trochę nie tak, jak bym ja to wziął, a tata do pracy malaczem btw: Ziom się chyba nie obraził Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-10-16 22:34:16
Ja teraz 2 tyg jeździłem do szkoły autem taty, bo wolne stało, a od pon zaś maluszek, ciężka będzie przesiadka Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-10-16 22:27:58
studensky-jak napisał Giszman-najlepiej pasują cwiczenia wykonywano z waskim rozstawem stóp czy to przysadzwykły-z przodu czy jakaś maszyna do wypychania czy siadania-wszystko wąski rozstaw stóp,jest to dodatkowo trudne więc pełna kontrola ruchu i cięzaru.Polecam również wyprosty nóg na maszynie siędząc jedno nóż z skreconą stopom,czyli palcami do [...]
raptacz - dokładnie jak piszesz. Wszystko idzie bdb i ni echciałbym tego spierniczyć. Kolano już nie boli ale ciary mnie przeszły jak przy siadach przednich pojawił się ból. Na prostowaniu siedząc już było wszystko ok. Studensky - hm... zawsze jak kretka się rozkręca moc przybywa a co za tym idzie zaczyna mnie podlewać niestety. Coś za coś ale do [...]
Dobrze..już dobrze;P No wiecie pierwszy dzień będę miała taki trening i mi się streswłączył. Jedyne ćw jakie wykonywałam ze sztangą to MC na prostych nogach studensky zapraszam ,zapraszam i dzięki za komplement:)
Wiosło jednorącz rox, robiłem je w poniedziałek i do dziś czuję małe zakwasy na dolnych kapturach. Mam paski to dowaliłem se ciężaru jak na moje możliwości (skończyłem na 45x10, także gonię gonię Cię Adziu) Zaglądam cały czas, nie bój nic Micha smakowita jak zawsze, ciśniesz Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-10-14 14:18:15
taka prawda Duch to było przegięcie, ja z tym kończę, czas pomyśleć o przyszłości, bo nie bd wiecznie na garnuszku rodziców siedzieć, wstyd mi z tym będzie bd se ćwiczyć na luzie i**** jak co to zapraszam na dziennik treningowy, został kontynuowany, wpis mile widziany Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-10-14 13:23:45