02.10.2019 Środa (2 tydzień okresu masowego) Te nocki w pracy mi jakoś dobrze teraz wchodzą. Dziś, tak jak wspominałem - off od siłowego. Samopoczucie rewelacja, a pospałem ponad 9h, także idealnie. Śniadanie dopiero zjedzone po 14. %-) Z rana cardio na czczo, a później nie mogłem usiedzieć i wpadły łydki. A to wszystko dlatego, że jak sobie [...]
01.11.2019 Piątek (6 tydzień okresu masowego) Po czterech dniach treningowych nadszedł czas, by odpocząć i zregenerować siły na jutro ;-D Aczkolwiek.. jak początek listopada, to też trzeba w niego wejść z przytupem! Więc nie próżnując - cardio z rano na czczo, później śniadanie, ogarnięcie wszystkiego i katowanie łydek! %-) A tak całkiem poważnie [...]
16.11.2019 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Jak co sobotę - z rana pozowanie i raporcik wysłany, więc czekam na kolejne wytyczne ;-D Trochę sobie dziś pospałem, waga w tym tygodniu 92,8kg, więc małymi kroczkami w górę. Nie będę też dziś wstawiał zdjęć z pozowania, gdyż praktycznie nic się nie zmieniło. W końcu dotarło do mnie bolero, więc można [...]
23.11.2019 Sobota (9 tydzień okresu masowego) Wstałem rano totalnie bez chęci do życia. Samopoczucie kiepskie, ale wiedziałem, że trzeba działać. Popozowałem, raport poszedł, zjadłem śniadanie, ale dalej coś zalegało na kichach i nie miałem w ogóle chęci do treningu. Też czułem bez moc totalną, no ale mus to mus :-D Cardio: Brak, ze względu na [...]
14.12.2019 Sobota (12 tydzień okresu masowego) Położyłem się wczoraj spać o 22, przebudziłem się o 4, wypoczęty, ale wiedziałem, że nie warto wstawać i lepiej pospać dłużej, potem pobudka o 5, o 6, a jak o 7 zadzwonił budzik to byłem totalnie nie do życia, taki paradoks ;-D No, ale dzień wolny od roboty, więc z rana pozowanie, śniadanie i trzeba [...]
16.12.2019 Poniedziałek (13 tydzień okresu masowego) A więc wszystko ogarnięte na dziś, więc ze spokojem mogę przejść do wpiski ;-D Budzik nastawiony na 3.30, a wstałem o 3.10, więc pomyślałem, że już się nie będę kładł na te 20 min tylko od razu wskakuję na cardio. Machnąłem, zjadłem śniadanie i do pracy. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów na [...]
11.01.2020 Sobota (1 tydzień masy po deloadzie) A więc trochę dziś pospałem sobie, bez cardio, bo zrobiłem je wczoraj ;-D Szybkie śniadanie i wyjazd na ustawkę do Mariusza. Micha trzymana jak w DNT, gdyż wszystkie swoje treningi już wykonane, więc totalny freestyle. Z Dawidem Gwizdołem zrobiliśmy dość konkretnie barki i klatkę, a potem poleciałem [...]
19.07.2020 Niedziela (3 tydzień masy) Dzień jak po sznureczku, tak jak sobie założyłem. Planowy brak cardio, ale rano na czczo wyszedłem sobie na spacer i tak zleciała prawie godzinka i 6 tys kroków wpadło. Śniadanie po takim spacerze wchodziło jak złoto ;-D No i brzuch też solidnie klepnięty za jutrzejszy dzień. Cardio: planowy brak [...]
[...] Niedziela Zauważyłem pewną zależność - im dluzej sobie pospie tym bardziej zmule lapie w ciagu dnia %-) Niby 9h snu, a calkowicie nie do zycia, wykrecilem cardio, zjadlem sniadanie i znowu kima na 2h ;-D Dalej - ogarnalem w koncu leb, bo juz fryzjer gonil. Co do dlugoterminowych planow - przytrzymac wage przez ok. 6 tygodni, pozniej 8 tyg [...]
08.04.2021 Czwartek Mam nadzieję, że to tylko zwykłe przeziębienie i szybko przejdzie. Off od cardio i siłowego. Wstałem o 10, zjadłem śniadanie i znowu w kimę do 13, nie mam sił nawet wstawać z łóżka. Ostatnie dwa dni do roboty, jakoś wymęczyć i w weekend odpocząć i miejmy nadzieję, że od poniedziałku już bedzie git ;) Cardio: brak Suplementacja: [...]
Sporo błonnika wychodzi. Nie siedzi zby długo taki posiłek na kichach? Próbowałeś komponować z lżej strawnych składników - ryż/kleik, banan, płatki śniadaniowe(z minimalną ilością otręb/mąk pełnoziarnistych w składzie)? Moim zdaniem takie detale robią sporą różnicę. U mnie owies z owocem na śniadanie, w mniejszej ilości jest ok, ale po treningu to [...]
30.04.2021 Piątek Mam teraz mnóstwo czasu, więc poopowiadam wam o polskich realiach, chociaż zasięg tak słaby, że nie wiem czy się opublikuje. No to tak - wieczorem przychodzi lekarka i mówi do mnie ze ta tachykarda i krwioplucie to mam dlatego że biorę amfetaminę.. Parodiaaa! Mówię że, żadnej amfetaminy nie biorę, to od razu odbiła piłeczkę, że [...]
18.10.2021 Poniedziałek No to ostatni dzień w Budapeszcie, rano zjedliśmy śniadanie i powrót do domu. Po 14tej już byłem na miejscu, ale nim wszystko wypakowałem, poogarniałem, to tak zleciało aż do teraz ;-D Także dziś off od treningu, ale to było planowane, by odpocząc. Teraz w skrócie co dalej - ten tydzień luźno lecę z treningami i cardio, [...]
25.10.2021 Poniedziałek - masa tydzień 1 No to ruszamy z okresem masowym, trzeba go wykorzystać w pełni ;-D Wczesna pobudka, cardio i zjadłem najpierw śniadanie, później miałem pojechać do urzędu pozałatwiać kilka spraw, ale okazało się, że papiery dopiero będą jutro, to tez i tak trening dopiero po drugim posiłku. Wróciłem z treningu, odwiedziny [...]
21.08.2022 Niedziela - prep tydz. 12 No to czas dziś naładować baterie na cały tydzień. Sroga wyżerka przede mna - sniadanie już wleciało - 700g ziemniakow z piekarnika, ryba, ryż z owocami - drugi zoladek potrzebny ;-D Do tego mam jeszcze na dziś tatarka na dobre burgery i polędwice wolowa z batatami, więc na bogato ;-D Cardio: 40min rano na [...]
Nie napisales czy jestes endo czy ekto, ale trudno Po przebudzeniu Cell Pump // ok 8:00 śniadanie 4 kromki chleba razowego z szynką z indyka lub tuńczykiem i pomidorem. 30 g orzechów włoskich 30 g rodzynek // ILE TEJ SZYNKI? OSOBISCIE WOLE OWSIANKE 10:30 drugie śniadanie 3 kromki chleba razowego z szynką z indyka // TLUSZCZE? ILE [...]
Śniadanie 8:45 Płatki cornflakes 2 jaja na twardo Śniadanie II ok 10 -11 zależny co sobie kupie w piekarni ale coś co zawiera dużo tłuszczy Obiad 14:30 To nie zależy ode mnie ale za namowa mamy to powiem żeby gotowała mi kasze gryczana a do tego oliwa z mięsem najgorzej jak będzie jakaś zupa to wtedy sam sobie zrobię obiad np ugotuje sobie [...]