Zarlem m1t razem z 4ad....6tygodni, bez zadnego zmulenia itd. Wiec nie wiem skad sie ludziom biora te sidy. Ale dzisiaj bardziej przekonany jestem do Saa niz ph.
nie nic był taki artykul o matce ktora adoptowala dzieci wiezila je w domu ,glodzilao golnie zyly w brudzi.zmuszala je do pica moczu jedzenia wymiocin i odchodow szcurow gdy tego nie chcialy zrobic albo cos to scoerala im skore papierem sciernym ...maskara skad tacy ludzie sie biora nie mam pojecia i pewnie w efekcie wsadza ja do wariatkowa na 2 [...]
Kiedyś, na krótki czas zamieszkał u mnie w domu pies. Młoda (niewiele ponad pół roku, z tego co sądzili znajomi znający się na psach) suka, porzucona przez właściciela, na oko pół krwi boxer (postura boxera, tylko "rysy twarzy" sugerujące, że nie jest czystej krwi ). Jej ulubionym zajęciem na spacerze była walka z właścicielem-oboje [...]
hubert... nie wiem skad sie Ci ludzie biorą, co do tej epidemi kolan, masz racje, u mnie na silce mozna na palcach policzyc lidzi co robia nogi jak sie nalezy, reszta to lamusy... kolego, skoro trenujesz 7 lat, 6 na "powaznie" to nie umiesz sam planu sobie ulozy z priorytetem? to nie jest krotki czas, wiec powinnes znac swietnie swoje cialo...
[...] tego. Mówimy czysto o stosunku człowiek - zwierzę i właśnie chodzi o to ze jak nadamy imię zwierzakowi to trudniej nam go zjeść, i to właśnie staje sie ciekawe, te "zasady" skąd one sie biora i dlaczego tak sie różnią w róznych kulturach Ale psa bym zjadła jabym sie znalazła w krajach gdzie jedza psy:-) nie swojego, bo jak nadam imie staje sie [...]
Muzyka dla małolatów jarających się gangsterką która z życiem ma ch** wspólnego, sorry jeśli urazilem ale jak widze te przewózki to ni ch**a nie łapie skąd oni biorą pomysły na takie g****.