sily

Ciężary naprawdę jak na niedźwiedzia przystało. Aż bym się zastanawiał, czy redukować, czy iść w kierunku bycia "strongmanem" ... Ale tak serio serio ? Nie no, ja to bym zaczął biegać, ale tu widać predyspozycje do siły...

Czołgu nikt nie deprecjonuje osiągnięć ani diety;-) Teraz piszesz że 8 miesięcy redukcji to pikuś ale uwierz mi jak i kubie że to wcale nie jest taki pikuś. ja leciałem ciurkiem 5 miechów i miałem dość a zaczynałem z niższego pułapu. owszem z punktu widzenia gospodarki hormonalnej, nadmiaru skóry jak i spadku siły masz świętą rację - im dłużnej [...]

wg mnie mieścisz się w górnej części tabelki Myślę, że nawet się nie mieszczę w tej tabelce ;-) Czołgu nikt nie deprecjonuje osiągnięć ani diety;-) Teraz piszesz że 8 miesięcy redukcji to pikuś ale uwierz mi jak i kubie że to wcale nie jest taki pikuś. ja leciałem ciurkiem 5 miechów i miałem dość a zaczynałem z niższego pułapu. owszem z punktu [...]

17-11-2015, dzień 84, wtorek Poszedłem mimo choroby, bardziej żeby się porozciągać niż machać ciężarami. Coś tam jednak pomachałem ale z siłą słabiutko. Mam nadzieję, że to choroba ale gdzieś z tyłu głowy jest myśl, że to spadek siły spowodowany redukcją. Zobaczymy jak będzie za tydzień. Trening Wyciskanie żołnierskie 40/62/72/72/62 Wyciskanie [...]

mi wtedy czasami chodzą po głowie głupie pomysły typu "skocz po piwo i zrób grzańca" albo "zamów sobie pizze, nie masz siły gotować" %-)

23-11-2015, dzień 90, poniedziałek No i posypał mi się cały automatyzm w przysiadach :-( Nie wiem czy to dobrze czy źle bo może dzięki temu w przyszłości będzie lepiej ale na ten moment za dużo się zastanawiam, poprawiam, robię jakieś dziwne przyruchy kolanami. Efekt - ból w obydwu nogach nad kolanami, po wewnętrznej stronie. Z tego co się [...]

04-12-2015, dzień102, piątek Coś jednak pomyliłem z dniami, i setny dzień był przedwczoraj ;-) Ale do rzeczy. Dzisiaj dałem z siebie wszystko. Właśnie wróciłem i nie mam siły zjeść. Najpierw siłownia, martwy ciąg na pierwszy ogień. Szło ładnie więc podszedłem do rekordu. 210 poszło ale było ciężko. Łapałem przy tej wadze przechywtem(? tak się [...]

co z tego że po jakimś czasie kondycja wzrośnie i będzie biegał maratony Ano to z tego, że taka osoba (czy kobieta czy mężczyzna) może do siebie powiedzieć że zrobiła to o czym kiedyś nawet nie marzyła, albo bała się marzyć, to co wydawało się być nierealne. Dla jednych to funta kłaków nie warte, dla innych sprawdzian siły charakteru (bez względu [...]

@Ronin-Ano to z tego, że taka osoba (czy kobieta czy mężczyzna) może do siebie powiedzieć że zrobiła to o czym kiedyś nawet nie marzyła, albo bała się marzyć, to co wydawało się być nierealne. Dla jednych to funta kłaków nie warte, dla innych sprawdzian siły charakteru (bez względu na cenę). Nie każdy ma tą wątpliwą przyjemność i szansę w życiu do [...]

Ja PYERDOLE, przecież to idzie jak piórko, zaglądałbym z taką samą zazdrością jak te młokosy z drugiego planu. Podziwiam i zazdroszczę siły.

Chyba dużo zależy od tego co z tą nadwagą robisz. Przykładowo ja ważąc 135 grałem w siatkę plażową. I tam już samo ruszanie się z taką masą robilo robotę, nie wspominając już o próbie jakiegoś podskoku. Gdybym się nie ruszał to pewnie takiej siły bym nie miał. Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-12-18 22:08:16

Ajazy, zależy co rozumiesz pod pojęciem roszczeniowość. To, że idąc do lekarza chcę żeby mnie wyleczył? Jestem w stosunku do lekarza tak samo roszczeniowy jak w stosunku do fryzjera bo chcę żeby mnie ostrzygł, jak do hydraulika bo chcę żeby mi naprawił kran itd. A jeśli nie są w stanie tego zrobić to niech powiedzą wtedy zmienię usługodawcę. [...]

Czołgu - mój wujek miał problem z karkiem po wypadku samochodowym w młodości. Sprawa dojrzała do operacji. Miał w Polsce znajomego świetnego chirurga, a sam mieszka w Danii. No problem. Ich NFZ wręczył mu jakieś dokumenty i chłop zoperował się w Polsce, a Duńczycy zrefundowali zabieg. Szkoda, że Polacy nie mają takich szans. Mój ojciec dostał [...]

Całą serie wyszarpałeś z pleców, z jednej strony to świadczy, że masz w nich parę za dwóch. Jednak wiemy, że u Ciebie w nogach też drzemią potężne pokłady siły i grzech nie wykorzystywać. Robiłeś już kiedyś jak należy, znaczy się płynnie - nogi - pęd- biodra - domknięcie. Martwy ciąg wariata mógłby Ci pomóc wrócić do szyku i elegancji.

A po cholerę Ci to? Obiektywnie patrząc Twoim celem powinno być zachowanie siły i masy mięśniowej, a zrzucenie, sorry, sadła. Ciężki trening siłowy i interwały lub kompleksy sztangowe - to wszystko czego Ci potrzeba.

A po cholerę Ci to? Obiektywnie patrząc Twoim celem powinno być zachowanie siły i masy mięśniowej, a zrzucenie, sorry, sadła. Ciężki trening siłowy i interwały lub kompleksy sztangowe - to wszystko czego Ci potrzeba. No i dieta, która na to pozwoli :-) (dla Szajby było to oczywiste)

Przemyślałem te kettle i na razie nie będę się zapisywał na kurs. Małżonka w każdej chwili może urodzić i będzie problem z tym żeby móc być na zajęciach konkretnego dnia o konkretnej godzinie. Będę leciał planem który podałem. Ale pomysłu na kettle nie porzucam i jeśli będę czuł że są siły na dodatkowe sesje treningowe w tygodniu to zakupię sobie [...]

Wczoraj kolejny dzień bez apetytu, w końcu doświadczyłem tego o czym ludzie mający problem ze zbudowaniem masy się zmagają i jako, że ja należę do grupy tych wiecznie głodnych, to z tych dwóch stanów wolę jednak być głodny niż nie mieć chęci na jedzenie :-) ale jest światełko, przed chwilą wjechały frankfurterki i przed nimi pierwszy raz od [...]

Wczoraj jak wyszedłem z domu o 5:40 to wróciłem o 17 tylko się przebrać i wyjść dalej, więc nawet nie było kiedy usiąść i coś naskrobać, a wieczorem jak położyłem się na chwilę, żeby podładować rozładowany do zera telefon to zasnąłem, także dziś nadrabiam :-) płatki z wpc /SFD/2022/5/18/80146e3e8b8f46a9ab517ed72136c1d2.jpg pęczak i gulasz [...]

Weekend minął, wczoraj pocheatowałem u teściowej na imieninach, dziś na trneingu znaczny wzrost siły, ale samopoczucie tragedia. Rano z łóżka zejść nie mogłem, może też przez to, że 3 noce pod rząd albo budzenie się o 3-4, albo zaśnięcie dopiero o 2:30. Dziś w pracy pierwszy nazwijmy to luźniejszy dzień od baaardzo dawna, nadrobiłem sobie trochę [...]