Ja bym głębiej niż do pasa dobrowolnie chyba nie wlazł. Jak jestem gdzieś nad wodą z rodzicami to jest zawsze dwie godziny namawiania wysockiego, żeby chociaż na chwilę wszedł, bo będziesz żałować bo jutro mogę nie być pogody. Raz mnie ojciec na siłę zaciągnął żebym się chociaż ochłodził lekko, bo było wtedy prawie 40 stopni w powietrzu a ja już [...]
To moja matka w macicy chyba miała szlak turystyczny bo z kolei na dużych wysokościach, w górach itp. Czuję się zaj**iscie. Co do głębokości to nie chodzi o głębokość wody, ale o to gdzie ona mi sięga. To jest automatyczne, że zaczynam się dusić i nie wiem co robić. Kiedyś rodzice myśleli, że to jakaś fanaberia i mnie zaciągali do wody, aż właśnie [...]
Najpierw ktoś by mnie musiał zmusić żebym się w ogóle w tej wodzie położyłxd już niejeden próbował, brat i ojciec na siłę, matka na zachętę (że jak spróbuję to dostanę coś dobrego) ale nie ma tak lekko. To chyba jest jakaś fobia albo ki ch**. Ale zgrubłem trochę tak w ogóle :D Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-13 17:41:26
Jeszcze brat mnie wkurzył bo uznał, że jak nie będę jadł to będzie na siłę karmić. Zaj**iscie ma, bo jest ode mnie jakieś trzysta razy silniejszy a naprawdę jest skłonny to zrobić bo mu się wydaje że ja to robię bo mam jakieś kaprysy idiota, niech se sam spróbuje jeść normalne porcje jak żołądek na nic się nie zgadza. Jutro do mnie przychodzi [...]
Puar no mam jakiś taki preparat, ale mało on daje. Owszem jestem głodny czasem po nim, ale zjem trochę i autentycznie mi żołądek skręca. Dremor może te pokarmy medyczne byłyby jakimś rozwiązaniem, ale boję się że rodzice wydadzą na to kupę hajsu a ja i tak nie będę mógł tego jeść. Co do treningów to w sumie trudno to treningiem nawet nazwać. Jak [...]
Starzy się trochę nielogicznie zachowują, no ale tak to bywa. Chcą żebyś wyzdrowiał, przez co chcą żebyś jadł. Możesz im powiedzieć, że się stresujesz gdy na ciebie krzyczą i powiedzieć im, że jedzenie na siłę, może spowodować to, że zwymiotujesz co da skutek odwrotny do zamierzonego.
Może też bym próbował go zrozumieć jakby się na mnie nie wydzierał non stop. Doszło już do tego, że w ogóle nie chce mi się spędzać czasu z rodzicami (z mamą tak, ale nie nim) wolę siedziec u siebie. Jeszcze po tym co odwalił przy śniadaniu to w ogóle nie chce się do niego odzywać. Mam dziś jakoś więcej siły, co rzadko się zdarza więc od razu jak [...]
No to czemu sam zachowuje się niedojrzale a ode mnie wymaga, żebym był dorosły? Przecież to się kupy ni dupy nie trzyma. Najlepsze są jego teksty jak źle się poczuje, więc idę się położyć "źle się czujesz bo za mało jesz" nie kurna, źle się czuję bo mam j**anego nieboraka. Mama powiedziała, że spróbuję z nim porozmawiać może to coś da. [...]
Ale wystarczyło na szczęście tylko zejść z niego, zasłonić oczy i przeprowadzić. Konie to świetne zwierzęta, pod warunkiem że będzie się je szanować. Co do jazdy po polach, to nie każdy koń się do tego nadaje. Niektóre są zbyt płochliwe i jak nie chce to nie ma co robić tego na siłę. Ważne jest żeby koń Ci ufał bezgranicznie. Dlatego ja nie [...]
Jak na studiach jesteś to możesz się zapisać Szk na sekcję trójboju siłowego. W wadze do 83 kg to, żeby być w czołówce to tak 140 kg klata/ 230 kg martwy/ przysiad to tak z 190 kg. Tak mało? Myślałem, że tak z 40 kg więcej w każdym boju. Teraz się zająłem futbolem amerykańskim. Długo szukałem sportu na który złapię zajawkę i w końcu się udało. [...]
Zobaczymy bo nie wiadomo czy to czego się uczę robię poprawniexd Kiedyś widziałem na jakimś filmie, jak koleś jechał konno i przeskoczył z konia na drugiego konia w pełnym galopie. To też chcę umieć. Muszę Wam powiedzieć, że mam tak w sumie mega wyrzuty sumienia. Bo nie byłem dziś w kościele, a teoretycznie miałbym siłę jakby mnie zawiezli autem [...]
Ja to bym pojechał gdzieś i nawet bym miał siłę może, nie dziś po wlewie to nie ale za parę dni ale muszę wszędzie mieć koncentrator tlenu a ten dziad wystarcza tylko na 2 godziny i trzeba znów ładować. Ale żeby nie było, że się znów żale to ważę juz prawie 40 kilo. Brakuje mi tylko trzech w porywach do dwóch kilogramów. I znów podnoszę trzy kilo [...]
Ja akurat wypracowałem myślę, że pewne nawyki: -po pierwsze chodzić spać i uwaga wstawać też! w regularnych godzinach, dzięki temu cykl melatoninowy nie zostaje zaburzony i najwyższe jej wydzielanie będzie właśnie wtedy, gdy idziemy spać; -znaleźć wygodną pozycję i siedzieć w niej, a nie ciągle zmieniać; -nie pić kofeiny; uprawiać wysiłek [...]
Ja do czarnych nic nie mam (nawet mam Romero w avatarze, który jest czarny - taka mleczna czekolada, bo go lubię). Problem jest taki, że na siłę dajemy im przywileje, jakieś parytety. Jak robią rozróbę to zamiatamy sprawę pod dywan, bo nie chcemy być oskarżeni o rasizm. Oscary dajemy czarnym, bo potem są narzekania, że Oscary są zbyt białe. W [...]
Ja mam odwrotnie, zero agresji, wręcz zbyt potulne usposobienie. Z jednej strony to fajne, z drugiej nie. Bo przez to mam problemy w relacjach z rówieśnikami, nie lubię chodzić do szkoły (mimo że lubię się uczyć) bo jak nauczyciel mnie pyta o coś przy całej klasie to się stresuję, byłem przez pewien czas chłopcem do bicia, bo nie umiałem się [...]
Ja mam odwrotnie, zero agresji, wręcz zbyt potulne usposobienie. Z jednej strony to fajne, z drugiej nie. Bo przez to mam problemy w relacjach z rówieśnikami, nie lubię chodzić do szkoły (mimo że lubię się uczyć) bo jak nauczyciel mnie pyta o coś przy całej klasie to się stresuję, byłem przez pewien czas chłopcem do bicia, bo nie umiałem się [...]
Dziękuję, naprawdę to doceniam. To jeszcze się postaram ale nie wiem ile dam radę. Boję się że nie będę miał siły w ogóle opiekować się Marcelinką jak już u mnie będzie. Na skrzypcach już w ogóle nie gram, więc skrzypkiem raczej nie zostanę bo tu trzebaby ćwiczyć dzień w dzień po kilka godzin a ja ledwo mam siłę je podnieść. Dobranoc, też idę [...]
Ale to nic nie da. Próbował mnie nauczyc, ale ja w panike wpadam, nie umiem nad tym panować. Raz nawet wpakował mnie na siłę. Byliśmy z rodzicami nad wodą i kazali mi wejść chociaż na moment, bo było około czterdziestu stopni i bali się, że udaru dostanę jak się nie ochlodze. W końcu ojciec nie wytrzymał i wpakował mnie do tej wody. Potem się nie [...]
to broń Boże nie zakładaj nic gorszego jak rodzina na siłę i poczucie uwiązania albo straconych szans a żeby jeszcze kobita i dzieci coerpiały z takiego powodu ... rodzinę trzeba zakładać z miłości i ż chęcią
Dzięki chłopaki, nie wiem czy będę miał siłę. Ale zobaczymy, może stanie się cud. Teraz to już mnie umyli, jedzenie przez kabel idzie, wenflon Zmieniony, więc można iść spać. Kto wie, może jak się obudzę będzie lepiej.