[...] dalej VLCD, ale oczywiście pojechałem do babci, a babcia co ? Kotlet z piersi w panierce ociekającej tłuszczem, ziemniaki smażone, zupa kalafiorowa, oczywiście z ryżem + sernik. Odmowa kończyła się fochem, ehhh. Co to jest, że potrafię wyznaczyć sobie dzień i jeść jak leci tak jak wczoraj, a gdy złamię założenia diety w innym dniu to czuje [...]
Masakra to była u mnie jak siostra znalazła moje ampułki xD Dobrze, że widziała tam samego cypa, a nie tren bo jakby przeczytała o jego powszechnym stosowaniu (u bydła) to bym chyba wałkiem w łeb dostał. Ale na szczęście już ani o to ani o diete się nie czepiają. Jedyne co mnie denerwuje to jak mamuśka zostawia mi specjalnie SERNIK CIOCI omg...to [...]
Póki co dzisiaj wcinam. Wszystko szło cacy - 750g ee i 35g fatu, a tu sernik cioci xd I w p***uuuuuuuuuuuuuu %-) Do tego taka ilość węgli tak mnie zmuliła, że ledwo coś ogarnialem i puknąłem cofając babkę...w...audi A8...myślałem, że zawału dostanę. Wyklepanie więcej by kosztowało niż moje auto, ale na farcie nic się nie stało 8-) A jeszcze [...]
Hahahaha %-) Ale ja też się boję takich momentów %-) A co do Sylwi, to już chwaliła się / żaliła, że sernik poszedł... Bikiniara %-) Nie widziałeś jak jadła to się nie liczy %-) To prawie jak puste kalorie z coli zero %-)
Hahahaha %-) Ale ja też się boję takich momentów %-) A co do Sylwi, to już chwaliła się / żaliła, że sernik poszedł... Bikiniara %-) Nie widziałeś jak jadła to się nie liczy %-) To prawie jak puste kalorie z coli zero %-) Może jakby kupił jej bikini już teraz, specjalnie na nią szyte to by się zmotywowała...8-) W życiu trzeba podejmować ryzyko [...]
REDUKCJA DZIEŃ 82 VLCD DZIEŃ 4 IF - 18h postu Ja to nie wiem czy ten sernik świąteczny był jakiś mega anaboliczny z długim okresem półtrwania czy co, ale siła na treningu o dziwo bez zmian, pompa również bardzo fajna - równie duża, ale minus taki, że szybciej znika. Nawet głodu jako takiego nie czuje, a bardziej chęć zjedzenia po prostu czegoś [...]
[...] jednak ;) 16-17.04.17 - DNT Święta Święta i po świętach... ;( Pojedzone oczywiście było, w sumie to głowie białko i tłuszcze. Węgli nie aż tak dużo bo w sumie tylko sernik z ciast wlatywał. Waga 0.5kg w dół. Pewnie z braku treningu od Piątku ;p /SFD/2017/4/19/5fa464b79a684e0695698c17b97caf55.jpg 18.04.17 - Wtorek - DNT Praca ;( ech [...]
07.05.17 - Niedziela - DT Byliśmy u rodzinki na komuni. Zjadłem normalny obiad i jakiś sernik ;) później jeszcze trochę mięsa więc szama w normie ;) Wieczorkiem basen ;) Trening Pływanie - 50 długości basenu. Szama 1. Wpc, mleko, cini minis. 2. Rosół z makaronem, mięso z kurczaka, ziemniaki, surówki. Sernik i coś dobrego z malinami ;) Po [...]
[...] trochę na dworze i na trening. Przy martwym był trochę kryzys ale udało się wg planu ;) Wieczorem zamiast spać to wzięło mnie na gotowanie ;D Zrobiłem brownie fasolowe i sernik ;) A że piekarnik był rozgrzany to wpadły od razu zapieksy ;) Trening Szama 1. Gzika, bułka żytnia, Danio i kako. Trening; 2. Płatki jaglane, wpc, banan, borówka, [...]
Za dynia nie przepadam, albo raczej nie trafiłem jeszcze na coś dobrego :p Sernik właśnie ponoć fajny, trzeba będzie coś wykombinować ;) Ooo właśnie Rafał, coś takiego by się zjadł, albo po meksykańsku, z fasola itd ;)
Ooo właśnie Rafał, coś takiego by się zjadł, albo po meksykańsku, z fasola itd ;) O fajna myśl mięsko mielone i fasolą plus jakieś przetarte pomidorki i sos bbq i nie zapominajcie, że obowiązkowo ser, żeby miało się co ciągnąć mniam :-P ja sernik robiłem z przepisu chyba missinincible, jest na prawdę mega :-)
Z czasem jest kompletna lipa :( Bialeczko smaczne :) Czeka na mnie smak sernik z truskawka chyba. Z tej serii ;) Powoli nadrabiam zaległości. 18.06.18 - Poniedziałek - DT Po trasie trochę pokimałem, później na trening. Siady super weszły.. i brakło trochę siły na klate ;p ale nie było tragedii ;) Po południu musiałem przewieźć busem trochę [...]
Trzeba będzie po niedzieli zrobić jakieś naleśniki albo tortille ;) Jak się trafi jeszcze jakaś ładna dynia to może zrobię ten sernik ;) Rafał a Ty rano spać nie możesz? ;D