Jak ja będe robić wesele,to na pewno Was zaproszę,ale się nie zanosi Nikt mnie nie chce,bo nikt się nie chce pogodzić z tym,że judo jest ważniejsze Panie Marku,a spotka Pan się ze mną,jak Pan będzie w Bromberg City? Zmieniony przez - Saida w dniu 2008-08-24 00:46:17
Hejka.Pisałem z Saidą i Lady M. Też nie mogliśmy się połączyć z SFD przez co ja miałem zyebany humor,bo myślałem,że mam coś z kompem,przez co z nerwów pogryzłem klawiaturę...Dziś hula jak ta lala.
Juniordias,latwiej jest pokonac wroga,jesli wie sie kim on jest,jaki jest...Jesli znajdziesz sie w jakims klubie gdzie trenuje sie judo lub inne SW, to pamietaj,by nie zmieniac swojej psychiki i charakteru na sile.Niech,to przyjdzie samo,nawet jesli bedzie szlo mamlymi krokami!Pozdrawiam i zycze powodzenia PS Saida czujna jak zawsze
Saida dobry pomysl chyba najlepiej bybyło gdybyśmy sie wymieniły numerami gg i razem byśmy sobie wybraly najlepszy dla nas sposob na odchudzanie i określily ile kg chcemy sie pozbyć co Ty na to jeśli mozesz to podaj mi gg Zmieniony przez - Iguśśśś w dniu 2008-08-27 20:29:20
Witam ferajne. Własnie z pracy wróciłem. Saida miejmy nadzieję, że kolega pozbiera się i jednak do sportu wróci. Wiara i determinacja czyni cuda. Znam takie przypadki.