19.03.2018r. Trening z trenerem a po nim 40 min. rowerek Fajnie bo włączamy martwe ciągi i trener mówił, że powoli wstajemy już z maty :D czyli chyba jakiś progres jest :) /SFD/2018/3/20/a31733f724fc4b0dbebaf8efb3e205ae.jpg 20.03.2018r. Dziś w trasie jak co wtorek. Później wstałam niż zwykle i wszystko w biegu potem :) Ale przyszła paczka, o [...]
[...] tak bardzo zdeterminowała moje życie, jeżeli przydarzy mi się jakaś ciąża, to będę od początku pod okiem dietetyka żeby to wszystko się nie rozjechało za bardzo.... 40 minut rowerek (w nerwach czasami ma się więcej energii ale za to po jest się jak dętka- gdy wiesz, że to wszystko ściema....) Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-03-21 [...]
[...] itd. Póki Ci jeszcze wszystkiego chce - trzeba brać byka za rogi i korzystać ze spadków. Ot - taka moja opinia. Dziękuję Wam :) Jestem nakręcona na dalsze działanie, czuję się świetnie fizycznie, nie chodzę głodna, mam energię do treningów :) Biorę tego byka za rogi :D 40 min. rowerek Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-03-26 23:00:28
Waga spada. Wciąż. Fajnie. 40 minut rowerek. Jedzonko z cyklu: "Zjedz bo się zmarnuje" :) /SFD/2018/4/4/e23122a2398545f1b5f315f75f911334.jpg /SFD/2018/4/4/49bc4d36b5254b12a0a6265b88609ab1.jpg /SFD/2018/4/4/19c0d2ef68664b5487aa5957c6d8c57e.jpg 05.04.2018r. trenig z trenerem :) Wszystko jakoś łatwiej, obwodowy wprowadzamy :) [...]
piąteczek beztreningowy, sobota 40 min rowerek :) Mam nowy telefon i muszę ogarnąć zanim zacznę dodawać zdjęcia :) niedziela trening z trenerem i 30 min. rower (więcej nie dało rady bo słońce świeciło w wielgachne okna i nagrzało salę tak, że myślałam, że zejdę- a że byłam jedyną osobą to chyba nie włączyli klimy). Trener był zadowolony z [...]
Ja strajkuje w tym tygodniu bo moje efekty mnie zawiodły ;) Czekajcie na kolejny tydzień :) Wczoraj znowu trening z trenerem a dziś jak wrócę z dyzuru rowerek :) 10.04.2018r. 40 min rower Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-04-11 19:32:18
[...] i beztreningowy- trzeba zmian trochę wprowadzić. Za chwilę biegnę na trening z trenerem (mała zmiana w tym tygodniu bo będą 3) trening z trenerem, po nim jakaś rozbita byłam, wieczorem 40 min rowerek :) Ciśniemy bo lato za pasem ;) Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-04-18 08:20:20 Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2018-04-19 08:15:37
Dziś kolejny trening z trenerem, mocno przedłużony. Po nim rowerek 30 minut. Na treningu poważna rozmowa z trenerem- zauważył mój spadek sił. Czekam na wyniki, czekam na kolejne badania. Zobaczymy. Ograniczam kawę, czuję się strasznie śpiąca już od popołudnia. Znowu potrzebuję wsparcia a jednocześnie nie chcę moimi sprawami nikomu zawracać głowy. [...]
[...] żeby zapisywać treningi (mimo tego, że je robię). Dlatego chyba nie wspominałam jeszcze, że plan na czerwiec jest taki, że robię trzy treningi tygodniowo z trenerem plus rowerek we własnym zakresie i dni odpoczynku. W przyszłą sobotę wesele kuzynki (16 czerwca 2018r.), a potem najbliższy pierwszy mały cel redukcyjny to (jak mawia mój trener) [...]
[...] 20 minut, do siebie wracam po 18:00 i wtedy wskoczę na rower :) Rower bardzo późno ale zrobiony :) Lecimy po siódemkę z przodu :D:D:D Wylaszczę się :) środa rano- 40 min rowerek Zgodnie ze wskazówkami staram się nie ważyć, natomiast pozytywnie zaskoczyło mnie mierzenie sukienki, w której miałam iść dziś do pracy: moje marszczenia na brzuchu [...]
Dzień dobry, źle się dziś czuję, wszystko mnie boli okresowo. Wczoraj był robiony rowerek, jak zwykle wieczorem ostatnio. Generalnie śniadania u mnie jajeczne. Dziś jaja gotowane bo tłuszcz mi się skończył i nie mam na czym zrobić jajecznicy. Nie mam ostatnio czasu na zakupy, może dziś mi się uda. [...]
[...] nie mogłam zasnąć, potem obudziłam się po godzinie i bałam się, że zaśpię). rower 35 minut (wieczorkiem w domu) 17.01.2019r. (czwartek) zajęty i wyjazdowy Miałam zaplanowany rowerek w domu ale po powrocie do domu zastałam chrześniaczkę pod drzwiami, a po 2 godzinach już wyjeżdżałam więc się nie udało. 18.01.2019r. (piątek) Trening w klubie: 30 [...]
[...] (poniedziałek) Dziś trening siłowy: trener ustawił mi obciążenia i ćwiczenia. Przerobiliśmy je, rozruszałam się siłowo, zmachałam. To była porządna godzina siłowego. Po niej rowerek na ostudzenie mięśni i wyrównanie oddechu. Micha czysta. Teraz tylko czekać spokojnie na efekty. Dlaczego jak jest dużo prania potreningowego codziennie to pralka [...]
[...] przeciwzapalnego (bo wcześniej brałam delikatniejszy), poprawiło się. Robiłam w zeszłym tygodniu treningi ale bardzo asekuracyjnie, nazywałam je rehabilitacyjnymi (głównie rowerek i bardzo wolno jak na trening). Wcześniejsze tygodnie: ok. Dieta: raczej nie mogę sobie niczego zarzucić, było dobrze. Miało być minus 5kg, jest trochę mniej, ale w [...]
No i bardzo elegancko na tych fotkach. No dziękuję, z tyłka powoli schodzi i z nóg, brzuch szybciej spada. wczoraj: 40 min. rowerek domowy. /SFD/2019/3/20/54530cb256674f41860d7487ad876f54.jpg