Wiesz rozumiem ludzi bo płacą za pewną usługę, ważna jest jednak etyka pracy trenerów i szczere podejście czy da się pewne rzeczy osiągnąć. Ale tak jak mówisz można się rozwijać i działać na kilku polach :-)) Także Rip działaj może kiedyś przyjadę do Ciebie na drugi koniec Polski na trening ;-)
heheheh Rip powinniśmy zaopatrzyć w bat na FSLa i nie go goni jak głowa siada ;) w końcu jakiś trener motywujący musi być ;) a odpowiedni motywator to duży plus ;)
byłam w tym czasie na pilatesie to mnie ominęło. Co do żelatyny to nie placebo. Stosowana długotrwale w odpowiednich dawkach daje fajne efekty i dobrze smaruje. Ja sobie poczytałam o żelatynie jak miałam sama problem i Rip mi napisała żeby galaretę jeść. Poczytałam, poszperałam, popytałam i faktycznie lekarze są zgodni co do tego ;0
kurcze może weź Rip jak wiesz gdzie podskocz do niego i zobacz czy żyje bo może on gdzieś u siebie na działeczce przygnieciony jakimś drewnianym obciążeniem leży ;)
700 w godzinę powineneś łyknąć bez wielkiej spiny dlatego napisalam ze zrobia sobie z Rip trening z samych burpee :)zeby ładnie wyglądało róbcie synhro :)