Ja tez uwazam, ze spina bez sensu. I tak je zdrowiej niz 95% populacji, trenuje wiecej niz zdecydowana wiekszosc. Forma, zdrowie, kondycja i tak bedzie w spoko formie, nie kazdy chce nak***iac na maxa. Jednak, zeby nie bylo za slodko, to dodam, ze rowniez moglbys chociaz trenowac ciezej, bo te aeroby Twoje troche jak spacer starszego pana. 9km/h.. [...]
[...] fajnych zawodów się udało , kilka medali z amatorskich Mistrzostw Polski 2 brązowe i 1 srebro. Generalnie Lubie ruch wiec jeszcze kilka takich zabaw by się znalazło ale chyba najciekawsze było bieganie w którym byłem przeokrutnie słaby ale waga robiła swoje. Jednak 10 w ok 55min i półmaraton w ok 2h uważam jak na takiego grubasa za niezły wynik
[...] za rok-trzy, pięć będę nadal biegał, jeździł i podnosił. Tutaj trafia do mnie to co pisze Czunga. On wie, że za pięć lat będzie nadal targał żelastwo. Ja być może za pięć lat wrócę do modelarstwa. A być może będę miał szufladę medali z biegów o kapelusz burmistrza. Gdzie ten półmaraton, bo też na 26.10 szykuję się na start. Chciałbym poniżej 2h.
Dzisiejsze wybieganie. Myślę, że gdyby trzeba było to półmaraton bym dzisiaj skończył. Pytanie czy w tempie 5:40 (czyli, żeby złamać 2h...). Chyba jeszcze nie w tym roku.... /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/bf770328445f486cb39f54e7c7cb7990.JPG /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/1f54fec8c5a34a018f10104a4d78f501.JPG [...]
Marcel czytam Twoje dywagacje na temat walki z półmaratonem i powiem tak - złamiesz 2h bez kłopotu pod jednym warunkiem - nie będziesz się bał lecieć na wyższym tętnie. Historia mnie nauczyła że zbyt wysokie to też jednak kiepski pomysł - pierwszy półmaraton kręciłem w okolicy 170BPM i przypłaciłem to arytmiami - tu znowu urok fizjonomii, a u [...]
@99np: W tym roku (a nie jestem jakimś hardorowcem na tym forum) przebiegłem 3x10km w biegach masowych, zrobiłem 2 sprinty triathlonowe, 1 dystans Olimpijski a w niedzielę biegnę półmaraton. W przyszłym roku mam plany ciut ambitniejsze.
[...] getry, bo jestem zmarzluch a ma być ok 8 stopni C. Potem będzie cieplej, ale akurat ciepło mi nie przeszkadza zazwyczaj. Co do Gdynii to dystans mnie lekko przeraża... ten półmaraton na koniec w szczególności. Pływania boję się już mniej po tym ostatni starcie. Mam nadzieję, że będzie duuużo lepiej z kraulem do sierpnia. Raczej Xzaar nie będzie [...]
[...] czy na brutto. Bo jeśli na brutto , to się cała ekipa na 2h 00min "przejechała". W każdym razie poprzeczka zadrżała. O maraton pytam nie bez kozery, bo sam mieszcząc się pod kreską zaczynam zastanawiać się nad zwiększeniem dystansu. Firma, która robiła dzisiejszy półmaraton ma robić w maju w Gdańsku maraton. Bo maraton, to jednak maraton :)
Im dluzszy dystans, tym bardziej Twoj czas koncowy zalezy od przygotowania na rowerze, a mniej w wodzie. Wode masz przeplynac, na rowerze musisz dobrze pojechac i nie zakwasic nog na bieg. Jak to wazne, widzisz po moim starcie w Gdyni - idealna lekcja pogladowa. Od biedy bez wstydu poplyniete, niezle pojechane na rowerze - ale za mocno na [...]
[...] mocno różne, ale czytam wszystko. Trening to muszę ogarnąć dopiero. Na pewno będzie sporo biegania teraz (3x... w tym jedno dłuższe wybieganie). Jakiś plan pobiegam pod ten półmaraton Marzanny. Oprócz tego 3x w tygodniu FBW, 1-2x basen. Od wiosny dodam rower 1-2x w tygodniu (wtedy też zmniejszę ilość FBW to 1x w tygodniu). Jakby nie liczył to i [...]
[...] Siłą woli wytrzymałem do 10km. Potem marszobieg. To był taki sygnał ostrzegawczy... jak zaniedbam treningi to będzie wielka kupa. Jutro też pobiegam - zgodnie z planem pod półmaraton marzanny. Miska czysta, ale mierzona "na oko". Podstawa mojej diety ostatnio to jajka (rano), twaróg (w postaci sernika - przepis na bazie seru ricotta/zwykłego [...]
W tym tygodniu było tylko bieganie w poniedziałek i wtorek. Dzisiaj start w półmaratonie. Do życiówki się nie zbliżyłem, ale czas poniżej 2h, więc wstydu nie ma. Ostatnie 3m zdychałem strasznie. Kolana, jakiś gruźliczy kaszel.... padaka. Trochę zniszczyły mnie lekkie zbiegi i podbiegi na początku trasy. Ja jednak wolę jak jest cały czas płasko... [...]
[...] na to, aż porzucisz masa/redu na rzecz Tri :-) @Kali: w przyszłym tygodniu zupełnie treningowo mam bieg 3 kopców. 13 km w terenie mocno pofałdowanym :-). Główny start to PZU półmaraton w KRK 24/10. Marzyło mi się złamanie 1h50', ale to wymaga średniego tempa 5'13''/km a to na ten moment zbyt szybko dla mnie. Moje progi biorę z kalkulatora [...]