[...] do lekarza cała w muchach. Lekarz ją pyta: Po co pani przyszła? -Zostałam zmuszona. Konduktor w pociągu pyta się podróżującej z psem blondynki: - Czy pani zapłaciła za tego psa? - Ależ skąd! Dostałam go na urodziny... Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej. Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?" [...]
[...] poczekaj ja pójde się wykąpać on : -ok po dłuższej chwili zachciało mu się srać...patrzy a na dywanie siedzi pies, wykalkulował sobie w myślach, że jak zesra się to zgoni na psa. Panna wychodzi z łazienki a tu szok ! On : -właśnie miałem ci powiedzieć, że twój pies się zesrał na dywan ona : - PLUSZOWY ****A ?! Zmieniony przez - Weansley w dniu [...]
[...] podchodzi do Jasia -Jasiu a ty masz może pieska? -Mielliśmy kiedyś pieska proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie a dla jednego psa nie będziemy mięsa kupować -jezu Jasiu to straszne, a kotka nie masz? -Mieliśmy tez kiedyś kotka ale go zabiliśmy, bo ja mleka nie pije, ojciec i matka też nie a dla [...]
Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje: - A co to się stało, kumie? - Aaaa... musiołek go zastrzelić! - To pewnie był wściekły, co??? - No, zachwycony to nie był!!! ----------------------------------------------------------------- Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają: - Co tu robicie? - Łowię [...]
[...] wagonie !!" Rosjanin poszedł więc szukać nowego miejsca nie znalazł. Wraca, mówi: "Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiasć. Niech pani wezmie swojego psa na ręce". Francuzka rozezlona krzyczy: "Wy, Ruscy, jestescie gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowuja. To jest nie do [...]
[...] -Aż się nie naciśnie spustu. Co wspólnego ze sobą mają pijana kobieta i Fiat 126P? - I jedno i drugie wstyd prowadzić. Jakie kroki należy podjąć, gdy spotka się wściekłego psa? - Jak najdłuższe. W ilu wypadkach można pić wódkę? -W dwóch: gdy jest zakąska i gdy jej nie ma. Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: - [...]
C.D. 2 Dlaczego wampiry lubią krew żydowską?? - Bo gazowana Czym sie różni przejechany żyd od przejechanego psa? Przed psem są ślady chamowania Ulubiona dyscyplina sportowa Żydów? bieg po wewnętrznej stronie komina -=KONIEC=- ;]
[...] z mózgiem na ręce i mówi: - Panie doktorze to się normalnie w głowie nie mieści. Konduktor w pociągu pyta się podróżującej z psem blondynki: - Czy pani zapłaciła za tego psa? - Ależ skąd! Dostałam go na urodziny. Jasiu, co robiliście na chemii? - Materiały wybuchowe. - Zadał coś pan? - Nie zdążył. .Mama mówi do Jasia: - Jasiu, idź mi kup [...]
[...] dla mojej złotej rybki. - Ale czemu taki duży? - Bo jest w twoim ******lonym kocie! -------------------------------------------------------------- Baca wlecze do lasu ciało psa. Sąsiad zagaduje: - A co to się stało, kumie? - Aaaa... musiołem go zastrzelić. - To pewnie był wściekły, co? - No, zachwycony to on nie był. [...]
[...] wszystko na Blackjacka. Wyścig , wsyzstkie psy wystartowały, tylko Blackjackk stoi i bawi sie swoim ogonem, facet wpada w panike ale mysli że skoro jest zaczarowany to napewno wygra. Połowa wyścigu , nic sie nie zmienia, po przegranym wyścigu zapłakany facet biegnie do psa: "co sie stało BlackJack?!!!" a pies : "nie wiem"
[...] tymi niedźwiedziami , kolega nie chciał zdradzić tajemnicy , ale umówili się na drugi dzień na wspólne polowanie. Wyruszyli rano , specjalista od niedźwiedzi zabrał ze sobą psa - Pimpusia. Idą przez las , nagle zauważyli niedźwiedzia siedzącego na drzewie. Ten od Pimpusia mówi: - Teraz uważaj , ja wchodzę na drzewo , strącam niedźwiedzia , a [...]
Tylko mało kto robi nogi tak jak ja. :) Jak już nie możesz chodzić to, nie ma opcji żebyś zrobił jeszcze godzinę aerobów. Mi najbardziej smakują proste dania. Wiadomo na redukcji, to wszytko smakuje 2x lepiej, nawet na jedzenie dla psa patrzę teraz ze smakiem. Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2014-10-10 13:51:04
Podziwiam i sledze od dłuższego czasu ,zdrowia i powodzenia na zawodach .Czekolada kusi ? %-) kusi mnie wszytko, nawet jedzenie dla psa, czekolada, reszta słodyczy i inne rzeczy, które mógłbym zjeść kazałem, wynieść kobiecie do piwnicy, żeby nic do głowy głupiego nie wpadło przypadkiem Robiąc swojej kobiecie bardziej wypasioną wersję omleta [...]
[...] pierdnąć głośniej Przyjacielski: Wąchasz czyjeś pierdnięcia i mówisz im co zjedli Okrutny: Pierdzisz w łóżku i nakrywasz głowę żony kołdrą Nieuczciwy: Pierdzisz i zwalasz na psa Zawiedziony: Pierdzisz nie smrodliwie Głupi: Uwielbiasz czyjeś pierdnięcia, i na dodatek myślisz ze to twoje własne Nierozsądny: Wstrzymujesz pierdnięcia godzinami [...]
[...] pierdnąć głośniej Przyjacielski: Wąchasz czyjeś pierdnięcia i mówisz im co zjedli Okrutny: Pierdzisz w łóżku i nakrywasz głowę żony kołdra Nieuczciwy: Pierdzisz i zwalasz na psa Zawiedziony: Pierdzisz nie smrodliwie Głupi: Uwielbiasz czyjeś pierdnięcia, i na dodatek myślisz ze to twoje własne Nie rozsądny: Wstrzymujesz pierdnięcia godzinami [...]
[...] uśmiechnął się i odpowiedział: - Oczywiście że był, mój mały przyjacielu. - Świetnie! To ja panu powiem, że on nie opłaca abonamentu za telewizor, nie płaci podatku za psa, a w piwnicy ma aparat do pędzenia bimbru! Pani pyta Jasia: - Jasiu, ile masz lat? - Nie wiem. - Ile jest gwiazd na niebie? - Nie wiem. - Jasiu, jak twój tata walczył na [...]
Heh Zmacek, takie rady to kazdy moze sobie dawac. Trenuj box, judo, kick, sambo, bjj, rzut granatem, aha no i kup se jeszcze jakiegos wielkiego psa, albo jak cie stac, to lwa. Doskonała rada! Ja trenuje Kravke w Lodzi. Wedlug mnie jest git. Nie mamy samych technik a'la obrona przed kopnieciami, duszeniami itp. Duzo mamy cwiczen uderzeniowych np. [...]
[...] bjj - zakładając dźwignie lub dusząc. KM nie jest sportem - w założeniu liczy się przetrwanie za wszelką cenę. ktoś mądrze napisał - najlepiej trenować wszystko, mieć dużego psa ( lwa ), gnata i ochronę. Ludzie, litości. Nie twierdzę, że KM jest najlepsza na świecie. Podobnie jak nie jest boks, bjj i rzut bierką. Najlepsze są biegi przełajowe [...]
[...] ktos powie mi czesc mam ochote mu.zaj**ac spadajacy widelec czy twz odglos sztuccow pomywania czy mycia talerzy wprowadza mnie do szału otwarte okno mnie wk***ia kuzyn przyniósł psa na dwie godziny jak podchodzi a u mialbym dupe ruszyc zap******il bym mu za te szczekanie wszystko dosłownie wszystko a jezeli ktos lubi czytac.wkleje zaraz.lekture