[...] to jakaś niepełna jest... Sorry, taki pies wielu rzeczy uczy dzieciaki. Inna sprawa, ze niekiedy długo to trwa - np. u mnie dopiero 15letni chłop "poczuł to coś" do psa. Jak był młodszy to go nie skrzywdził, ale też i prawie nie zauważał. Teraz miłośc wielka i się ekscytuje, ze pies tylko pod jego pokojem leży... Ostatnio podrzucał [...]
[...] aktualnie mam kota ale jego też kocham a fazy ma różne, czasem roi na złosc, ale generalnie to przyhcodzi jak się go zawoła, włazi na kolana, zeby do drapać i lata za kulką jak mu się rzuca, więc w zaadzie nie różni się jakoś ogromnie od małego psa a charakter topotrafią mieć rożny i psy i koty psy też potrafią robić na złość, albo się obrażać
[...] Widac,że sobie po prostu z psem nie radzicie,zresztą czytając,to,co piszesz to raczej ogólnie na wychowaniu psów się mało znasz(mam nadzieję,że się mylę). Problem z takimi psami polega na tym,że od początku do końca trzeba być konsewkentnym i pokazać psu,gdzie jego miejsce - i to od szczeniaka,a nie wtedy,kiedy ma 4-5 lat! Poza tym, "walki [...]
[...] przypadek, albo akurat po 2gim dniu Zyrtku przestało się lać z nosa. Nie był to normalny katar tylko taka uporczywie, wiecznie lejąca się woda... Ale lało się i w robocie (psa nie ma) i w moim pokoju (pies ma zakaz wjazdu)... Za to przy psie czasami sie lało, czasami nie. No i w głowie siano i sieczka - nawet jak na standardy blondynki:) A guz [...]
no to chyba jest oczywiste Viki. Jestem odpowiedzialną osobą. Lubię konstruktywnie porozmawiać, ale nie trzeba zaraz matkować ;-) bo czuję się jak jakaś nieodpowiedzialna gówniara }:-( i zaczynam czuć się winna, że w ogóle napisałam, że chcę psa.
26.04.2021 DT No to dzisiaj bez psa dla śmiałości Szajby:) Pozazdrościłam Kabo tego kalendarza Garmina na full wypełnionego i trochę sztucznie tam sobie zrobię ruch:) Garmin nie rejestruje kroków w kalendarzu, a przynajmniej ja nie umiem go do tego zmusić. Więc od teraz spacery z Młodą są rejestrowane jako wędrówka. A że codziennie wchodzą, od 3 [...]
Plusy z narzekania są. Albo się przestraszyłam cross fitu z Rip:) Wczoraj w domu, przed szkoleniem psa - próby powrotu do handstand. Dzisiaj rano szybka siłka z matą - stanie, brzuszki i jakieś pierdółki. Niestety nadgarstki zupełnie zapomniały co robiły przed urlopem, mam te 2 tyg. do tyłu - a trochę liczyłam na wypoczęte barki i wypoczęte [...]
[...] o komentarz czy rzeźbić dalej te 12kg czy próbować 14kg? Ponieważ u Fightera się powymądrzałam na temat rozciągnięcia dwójek w psie, żeby nie być gołosłowną - takiego psa jak ja robię przed fikaniem nagrałam. Dla mnie to nie tyle na rozciągnięcie dwójek co klatki piersiowej i ćwiczenia elewacji łopatki i wypuszczenia barku do przodu - w [...]
Akita jak zwykle, coś pięknego ;-) Odnośnie pozycji psa głową w dół. Rzeczywiście macie rację, że wasze ciała różnią się z Fighterem. Dobry dałaś przykład do którego będę dążył, jednakże całość jako mobilizacji Fightera bardzo mi się również podoba ;-) Spróbuję dziś tak jak Ty ;-)
Tomasz zmęczyłeś psa %-) Paatik generalnie bieganie nie idzie w parze z robieniem sylwetki. Chyba że to są spokojne aeroby w ramach wycinki (choć różnie to potrafi wpływać na efekt redukcji i nie zawsze akurat bieganie jest najlepszą formą cardio) albo trening pod biegi sprinterskie, gdzie liczy się siłą, szybkość i moc a nie wytrzymałość. A [...]
Patik, pies też się musi nauczyć,obserwować stado i dostosować :-) Fajnie że ma kontakt z innymi psami, bo zarówno Ruda się uczy od innych psów, a Ty właściwie też musisz kilka rzeczy poznać związanych z bieganiem psa. Ja biegając z psem nigdy nie próbowałem trzymać tempa lub mierzyć czas bo to raczej było nieosiągalne właśnie przez kąpiel błotną [...]
Viki - z tego tri to akurat basen najfajniejszy…. A rower najmniej. Heska - masz jeszcze czas na własnego psa, który będzie Twój od początku do końca. Może husky, może akita - a może wybierzesz zupełnie sama:) Tomasz - już teraz wiem jak to wyglada:)
Heska - masz jeszcze czas na własnego psa, który będzie Twój od początku do końca. Może husky, może akita - a może wybierzesz zupełnie sama:) Aż tak to mi się nie chce, moim zdaniem pies przy jednoosobowej rodzinie to za duże obciążenie, zwłaszcza w mieście, w bloku, bez auta. Z Jagą zawsze po prostu próbowałam, jak to się ładnie mówi po [...]
To łażenie na szczęście jest a nie bieg. To triathlonowe towarzystwo wiec grozi mi jedynie jechanie na kibicowanie. Ruda padła i leży na kanapie -a Małż mnie meczy ze psa wykonczylam i ze juz nigdy więcej jej nie puści. A ja to se mogę iść… /SFD/2021/12/4/1f8ebfdca55041349cff2bd330339361.jpg