ponizej

Odebrałem pakiet startowy - jutro 7:30 start.,Biegniemy z Gdyni do Wejherowa. Dobrze, ze jest jakaś przychodnia na miejscu w razie kontuzji - na zdjęciu. Pakiet startowy obfotografowany tez poniżej. Trzymajcie kciuki, to mój trzeci dłuższy bieg w tym sezonie, nastawiony po prostu na ukończenie bez kontuzji w limicie. [...]

Dzięki! Podjąłem decyzję, żeby gonić marzenie, czyli pełen IM w czasie sportowym, nie na ukończenie. Co to oznacza? Przestawienie priorytetów z pracy zawodowej na sport i powoli wchodzenie na obciążenie. Większą dbałość o dietę - koniec z czekoladą popitą colą i przeżartą lodami. Bieganie poniżej progu upokorzenia, to jest praca w najniższych [...]

Chociaż jakbym miał teraz inwestować w biegi to najpierw pracowałbym nad tempem i szybkością, a nie nad dystansem. Najpierw zrobiłbym "fajnie" poniżej 5-10 km, a dopiero potem szedłbym dalej. Ale to moje zdanie. Mniej więcej taki mam plan - dojść do 10 km ciągłego biegu, a potem: pon - 10 km podkręcając tempo środa - 10 km jeszcze bardziej [...]

[...] dla nabrania przyjemnosci z biegu - spokojne, systematycznie wydluzane biegi, bardzo delikatnie podnoszone tempo. Do celowego treningu przeszedlbym biegajac 10km w terenie ponizej godziny - bez smierci klinicznej na mecie ;) Wowczas warto przejsc na schemat - utrzymujac 3 biegi w tygodniu - jeden bieg ciagly BC z narastajaca szybkoscia lub [...]

@MaGor : dzięki za rozjaśnienie kwestii biegania po piachu. Chyba faktycznie sobie daruję na tym etapie, po piasku nie dam rady pewnie biec na tyle długo, żeby to miało sens, a bieganie po samym brzegu - z jedną stopą niżej też mnie zawsze wkurzało. @Marcin : podbiegi w końcowej fazie będą stanowić wyzwanie, na razie jestem słaby jak pogryziona [...]

Jestem po pierwszym wybieganiu w lesie. 7 km, zaczynając od ciągłego, frustrującego podbiegu. Gdy pokonałem pierwszy kilometr, posapując sobie raźnie, zobaczyłem szczyt - myślę sobie - odpocznę. Wbiegam, patrzę i oczom nie wierzę - to jakiś k... żart - następny podbieg }:-( Później było wszystko oprócz błota - wiatr, kamienie na drodze, korzenie, [...]

Swoją droga to przyzwoity czas na dyche to ile? 40 min? Przyzwoity to około 45' dla kogoś kto biega. Poniżej 40' to już dobry czas :-) Zmieniony przez - adam77 w dniu 2015-06-19 17:09:39

Dzięki wielkie:) W Malborku będę Ci na pewno kibicować, a w Puszczykowie... coś tam potruchtam, nie? Co do tych 90 s - mi ten czas bardzo odpowiada. Poniżej godziny będę cisnął na treningach, to wtedy na zawodach spróbujemy 50 minut! Tylko ostatni osioł nie skorzystał by z Twoich rad, ja sprawdzałem, ogona z tyłu jeszcze nie mam (albo lustro [...]

Ze mna juz biegles, to wiesz jaki styl preferuje na 10 km ;) Na poczatku dzida na maksa, w drugiej czesci jeszcze wiecej dzidy, a na koniec dzida do upadkU ;) Ha! Pierwsza połowa na maksa, w drugiej przyspieszasz 8-) - mój ulubiony plan 8-) Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-06-26 11:54:26 Też miałem takie ambitne plany %-) Ale po [...]

Dzięki, Dudek:) Czytam Friela i jestem pod wrażeniem. Dziś szybka piątka, cieszę się, że udało się zejść poniżej pół godziny oraz że udało mi się pobiec, jak zaplanowałem, czyli pierwszy km wolniej, kolejne trzy w stałym tempie i ostatni najszybciej. Mała rzecz, a cieszy:) /SFD/Images/2015/7/1/d586f92d8b4f468299b9b71faf57fe9e.jpg

Szanowne Gremium Rowerzystów, przejechałem - z racji tego, że po wczoraj biegać nie za bardzo dziś mogę - lekkich parę kilometrów. Mam pytania. 1. Czy to musi być takie zak***iście niewygodne? Być może mam coś źle ustawione, ale kierownica układa się w banan, a nie w linię prostą, przez co bolą barki i nadgarstki. Siodełko włazi w dupę, a kolana [...]

rzeczywiscie.... na pierwszy rzut oka chciałam pogratulować fajnego treningu biegowego. Nie jestem zaprawioną cyklistką, ale średnia poniżej 18-20 km na falowanym terenie to tak na rozruch. Kwestia rozjeżdżenia i zdemontowania gadżetów - myślę:)

eeee tam... przymierzasz się :-). No chyba tak - dzisiaj odebrałem książki, fotka poniżej:) W ogóle sympatyczny dzień: 1. Spotkanie z p. Jankiem w Sopocie - przesympatyczny człowiek, bardzo ciepły i z poczuciem humoru. Ogromny mój szacunek za formę i wytrwałość :) 2. Potem odbiór książek o triatlonie i trochę lektury, a na koniec lekkie [...]

Dziękuję za podpowiedzi:) Postaram się dobijać może do tych 3500 kcal w dzień treningowy, choć z lekką obawą, czy nie będzie to za dużo. Będę obserwować. Nie będzie filozofowania. Postaram się żeby nie było. Można lapidarnie, tak jak to zrobił Xzaar: chcesz mieć energię - jedz. I to kończy większość dyskusji. Wejdźmy jednak na grunt filozofii :-D [...]

Dziękuję za podpowiedzi:) Postaram się dobijać może do tych 3500 kcal w dzień treningowy, choć z lekką obawą, czy nie będzie to za dużo. Będę obserwować. Nie będzie filozofowania. Postaram się żeby nie było. Można lapidarnie, tak jak to zrobił Xzaar: chcesz mieć energię - jedz. I to kończy większość dyskusji. Wejdźmy jednak na grunt filozofii :-D [...]

Czytam wszystko, co znajdę, o półmaratonach, strategiach, etc. Jeśli macie jakieś ciekawe linki, bardzo proszę. Poniżej wrzucam mapkę biegu. /SFD/Images/2015/7/29/a03b573925e14fa0a6f0b0f6aecfbe0d.jpg

Ok, zacznę od tego - jeszcze raz dziękuję wszystkim za podzielenie się myślami na temat mojego, jakby nie było - lekko szalonego pomysłu z maratonem we wrześniu. To właśnie jest piękne na naszym forum, że można dopuścić do głowy / serca nawet najbardziej wariacki pomysł i z Waszą pomocą szukać sposobu jego realizacji. Wybaczcie, że nie będę się [...]

Znalazłem fajną stronkę, do robienia opasek z międzyczasami - może się komuś przyda: http://www.marathonguide.com/fitnesscalcs/pacebandcreator.cfm Opaski wyglądają jak poniżej. Na trasie zdecyduję, z której korzystać ostatecznie:) /SFD/Images/2015/8/8/937ccaca13584c6bbac2dc52b359945c.jpg

Przebiegnięte, zrzut poniżej. Relacja jutro, jak dojdę do siebie. 36 stopni pozamiatało ludzi, ja na szczęście o własnych siłach przebiegłem metę:) /SFD/Images/2015/8/8/b564180dd4d6488dba2a5b39012cea91.jpg

Shadow: powodzenia, wiadomo masz i moje wsparcie. Moje skromne, bo doświadczenie biegowe poniżej zera, szczególnie ultra. Czytam intensywnie Twój dziennik i przy okazji wielu ciekawych rzeczy się dowiaduję, choćby o podbiegach i zbiegach:-) Dobrą robotę robisz. Trenuj z głową i unikaj kontuzji:-) Jeszcze raz: powodzenia:-D