[...] Zresztą terminy wązności są zawsze podawane z dużym marginesem bezpieczeństwa. Ja kiedyś zużyłem 1 opakowanie vit b-12 1000ug w zastrzykach które były jakieś 20 lat po terminie (pisze naprawde poważnie) Moja bacia trzymała je w lodówce cały ten czas (wogóle nadawały sie już do antykwariatu bo ampułki wyglądały dużo inczej niż te [...]
nie wiem jak to się ma do aakg, ale mass xxl szamałem jakieś 3miesiące po terminie i był ok, ja na twoim miejscu bym jadł dalej aakg. HP trochę szkoda tak marnować ja bym dokupił mono.
Rowniez tych pre-w sie troszke ojadlem, i jedyne co mnie zlozylo w negatywnym sensie to byl Big bang (=o), ale byc moze dlatego ze byl kawałek po terminie :D. Do normy ma wracac z jednej strony organizm, bo nie wydaje mi sie zeby to było bardzo zdrowe, a z drugiej strony ... kur*a slowo wypadlo mi z glowy, chodzi o to ze organizm sie przyzwyczaja [...]
3 iesiace po terminie to mozna zjesc suple , najwyzej cie zesra Ale jesli chodzi o leki to choc maja duza tolerancje przydatnosci do uzycia to osobiscie bym nie ryzykowal...
wieksozsc lekow MUSI byc wazna jeszcze przez 1-2 lat po terminie ktory jest wydrukowany na opakowaniu, chyba ze to under to bym nie ryzykowal , jak apteka to brac