[...] obecnie już na emeryturze, zielona trawka i dużo wolności. Niestety oczywiście dla jeźdźców, ale coś się pannie należy od życia, choć na stare lata:) Rób sobie taki plan (ja to nazywam wsparciem swingu i TGU) TGU ma fazy. 1 - wyciśnięcie odważnika (pozycja startowa) 2 - przejście do podparcia na łokciu 3 - przejście do podparcia na dłoni [...]
Ooooo.... Mógłbym tak całą linijkę... Oooo.... Pany... Najpierw aktualności. JS 6/9 WL 6 x 1 x 112,5 kg (jak strasznie źle mi się wyciskało w tym dusznym pomieszczeniu...) MC Sumo 9 x 1 x 152,5 A w zasadzie może jedno więcej, bo się obawiałem, że się pomyliłem w liczeniu i zrobiłem na wszelki wypadek jedno więcej. Równo godzina. Rozgrzewka - [...]
[...] jak nie będę się miał na baczności :-) Trening poszedł jak z nut. Duża ławka, adrenalina i TE OCZY naprzeciwko ;-) JS 9/6 Nagrałem tylko konkursowy bój. Weszło zgodnie z planem poza obciążeniem. Lekko w górę, bo na stojakach nie mieli drobnych. https://www.youtube.com/watch?v=1Q2CDZ30zrk Potem ciągi 150 kg x 1 x 6 No i ogólnie git. Jak będę [...]
[...] krzyknąć do kogoś: hej, kolego dołóż tu te brakujący 50 kg, to będę miał konkurs z bańki :-) No i wjechałem na 5 powtórzeń. Z pewną taką nieśmiałością... Poszło. Lepiej niż planowałem. Mechanika jak przy swingu. Press - sssss - Press - ssss... Tempo też jakieś podkręcone. Może to ta "piła" z saszetki? Grom go wie. Nie planuję zakupów na razie. [...]
[...] - 180 - 180 I do domu. Miałem jeszcze poujeżdżać kettle, ale Młody zadzwonił, że siedzi na kwadracie i burczy mu w brzuchu. Uciekł matce zaraz po kościele (widocznie miał plan, bo przytargał książki na jutro do szkoły - cwaniaczek) i musiałem wpaść do sklepu po jakieś zakupy dla niego. Nie mam pomysłu na jutro. Czuję, że te single mnie [...]
[...] wszystkich cech człowieka jest siła. A siły nie budujesz determinacją tylko konsekwencją i skupieniem. Trening na 100% to 100% uwagi, skupienia i świadomości (realizacja planu), a nie zbliżanie się do 100% HRmax, albo granicy wytrzymałości. :-) Czasem trzeba popracować mocniej, jeżeli tego wymaga plan. Czasami trzeba odpocząć. Są takie okresy [...]
Film nie fabuły ani akcji :-) Nudne. Dziewczyny okutane po samą szyję, wielkich popisów strzeleckich brak. Filozofowania przy tym, że chowają się kettle ;-) Co ciekawsze notatki: 1. Strzelasz energią i tak musisz sobie to wizualizować. Energia lubi naturalne trajektorie. Do przemyślenia przy wszystkich ćwiczeniach balistycznych. 2. Łuku nie [...]
Od rana zapieprzam... przy komputerze. Nie ma o czym pisać. W skrócie. Siłownia samoobsługowa. Myślałem, że więcej socjopatów wpadnie na taki pomysł. Okazało się, że byłem tylko ja, jakaś panna i przez pierwsze pół godziny dwóch chłopaków. Zmyli się około 23:45. No i dwie sprzątaczki. I już wiedziałem, że nikt nie poda sztangi. Dlatego rozgrzewkę [...]
[...] Mamy 11 stycznia. No i? Coś nie biegam... Miałem zacząć od 2016 i ciężko się zebrać. Obowiązki obowiązkami, a te 20 minut można zawsze wygospodarować. Zwłaszcza, że planowałem szybko (moje szybko) i krótko niż wolno (moje wolno) i długo. Czas naładować Garmina i odkurzyć buty. Chyba... Druga sprawa: miska. Z tego co widzę na Cronometrze, [...]
Szajba - trening z maczugami był, od zawsze, treningiem stricte bojowym. Na początku wspierał posługiwanie się bronią obuchową, ale potem - tak myślę - pewnie kształcił umiejętności związane z bronią białą. W sumie jako Kurp pewnie wiesz, że przy rąbaniu drewna trzeba wiedzieć jak trzymać siekierę pewnie i uderzać szybko, celnie, skutecznie :-) [...]
[...] Też działało. Biegałem z zaklejonymi ustami. Jakieś tam doświadczenia mam. Niemniej jednak takie akcje lepiej robić pod okiem kogoś doświadczonego. A jeszcze lepiej zaplanować cały cykl na etapy. 1. Etap wstępnej aklimatyzacji: codziennie 2-3 chodzimy w masce symulującej np. wysokość 2000 m.n.p.m. Zdejmujemy ją do treningów. 2. Etap ostrej [...]
[...] W zasadzie tytuł dziennika odpowiada na pytania. Problemem są tylko kwestie uładzenia tego wszystkiego. Nie wiem dlaczego, zupełnie spontanicznie dałem sobie luzu z planami, aspiracjami itp. Jak w tytule: Kettlebells - zawsze i wszędzie. W planach realizacja zaległego S&S. Na razie moja główna aktywność. Sztanga - problemy mam [...]
[...] jest SFG II) to również niezły dietetyk. Wykupię usługę zamiany w konia, to zamieni mnie w konia. :-) O ile przejdę selekcję. @Fan do wakacji może będzie wyciśnięte. Biznesplan mam. Pruję skarbonkę z piątakami. Tam pewnie będzie na sztangę. Na stojak wykładam z zaskórniaków. Ławkę zrobię/kupię. Nie potrzebuję na razie więcej niż 100 kg [...]
[...] Nie paliłem ogniska całą noc. Nie spałem pod namiotem. Dlaczego? Bo miałem treningi. A przecież po treningu trzeba się wyspać. A przed treningiem też. I jak tu wpisać w plan wypoczynek? Czy ja jestem zawodowym sportowcem żeby poświęcać raz dany mi czas na internetową donkiszoterię zamiast na wychowywanie dzieci? Dlatego coraz bliżej mi do [...]
Marcin - ja się z Tobą zgadzam. Sportowcy 35+ mają na wyciągnięcie ręki wszystko czego potrzebują, a kto potrzebuje więcej ten szuka wymówek. :-) Ale jak planujesz podróż, to jakąś mapę jednak musisz mieć. :-) Załóżmy, że chcesz zdobyć ten Everest. A jesteś gdzieś w Europie. O ile znasz geografię świata, to w Himalaje byś trafił nawet na piechotę. [...]
Single II Dzień 3 powtórzeń. Jako osobna sesja, wieczorem przysiady. Bo nogi spoko. Zobaczymy jak jutro będzie. Na kettlach :-) Jeśli do wieczora nie odczujesz ostatnich przysiadów, to albo musisz sporo na patyk dorzucić, albo niewrażliwy na ból jesteś, albo się op*****lasz na treningach ;-D A nawet jeśli się op*****lam, to co? :-D Zabroni mi [...]
[...] wpływem obserwacji dwóch różnych klubów. 1. Ludzie mają problem z systematycznością i dlatego trenerzy muszą iść "w zajazd". Jak połowa grupy omija połowę zajęć, to żaden plan nie zatrybi, bo wiecznie będą brać udział w innych zajęciach. Mam 8 treningów w miesiącu. Powinno to na przykład wyglądać tak: T - S - W - W - T - W - S - S T - [...]
[...] B - dobić do 10 x 10 z minutowymi przerwami i wtedy dokładać na gryf C - mieszana, czyli raz tak, a raz tak, ale jakoś do liczenia nie mam głowy. Chyba wolę ćwiczyć niż planować. A jak już będzie 10 ton i to powtarzalne, z minutowymi przerwami, to zabiorę się za wielokrotności. Itd. Ogólną objętość na ławce podbijają single. I już teraz [...]
[...] Moim zdaniem nie mówią, ale zostawmy to na inną okazję. Fanu - sprawdzę jak sprawa wygląda i się ustosunkuję. Nie dam rady w wakacje kroczyć drogą jakiegoś sensownego planu, a bez planu to się można najwyżej "cieszyć treningiem". Jadę na obóz do Łagowa, chciałbym wpaść na wybrzeże poklaskać chłopakom na IM, zaplanowałem wizytę na Węgrzech, [...]
Co się mogłem zajeżyć. Wyszedł mi czit jak stąd do Lublina. A tak to było... Jakoś wczoraj nie dospałem. Strzeliłem kawę z masłem, potem drugą na chudo i finalnie dopiero około 14:00 zjadłem jajecznicę. No i fajnie, tylko musiałem wyjechać do Lublina już o 17:00. A głodny nie byłem. Pomyślałem, że coś zeżrę w mieście. W Almie można kupić trzy [...]