Zeby tylko Krakow... Ja na przelomie lipca i sierpnia mam wypad w okoloce Wroclawia i juz mi PKP miesza z pociagami, bo im wagonow dla pielgrzymow, kutfa, brakuje... :->
Stary,wczoraj to był na PKP jakiś armageddon. Moich Rodziców przywitał o 6 rano komunikat,że 160 opóźniony pociąg nad morze. Stary emerytowany Kolejarz to wsiadł w pierwszy lepszy byle do przodu i w efekcie jechali 12 h jak za dawnych lat i odebrałem ich już w Trzebiatowie i dalej autem bo by jeszcze dłużej wyszło. Także te 70 to i tak jeszcze [...]
Czesc ferajno! :) Dzis wrocilam z cudownych wakacji na poludniu Polski. Pomimo okrutnie dlugiej drogi powrotnej druga klasa PKP, wagon z miejscami siedzacym (dlugi weekend, kuszetki wykupione...) jestem happy :) Spedzilam troche czasu w Kobylanach (pod Krakowem) oraz w Podlesicach (kolo Czestochowy), gdzie kilka dni sie powspinalam. Zdecydowanie [...]
Czwartek-19.04 Redukcja-12 tydz Nocka minęła w miarę spoko,jedynie spanie męczyło :-( Dzisiaj z rana waga-80,2kg więc jednak musiała wlecieć jeszcze jedna obwodówka w dodatku na czczo a ja tak nie lubię trenować. Na szczęście trening poszedł w miarę ładnie,pompy nie było,płaski jak deska ale powoli,powoli zaczynamy ładować WW :-) Dzisiaj wleci [...]
Niedziela-22.04 Redukcja-12 tydz MISTRZOSTWA POLSKI WBBF/WFF Zacznijmy od początku czyli piątek. Wyjazd o 22,prawie spóźniliśmy się na pociąg ale wszystko poszło dobrze. Podróż mega męcząca,ani sie wyspać ani wypocząć. Przed wyjazdem waga pokazała 80,6kg więc tak na styk. O 4.30 byliśmy juz na miejscu,2h czekania w poczekalni później [...]
http://i.imgur.com/EDg5Z3g.jpg Siemanko. Sobota ahh ta sobota ... dzień zupełnie inny i odwrócony o 180 stopni w porównaniu do tego co miało być. Wczoraj w nocy dostałem informację od swojego tatuatora, że ma 39 stopni gorączki i nie ma szans żebyśmy się dziś spotkali ... tak więc teoretycznie stwierdziłem, że przełożymy to na możliwie [...]
Oj, zgadzam się z tym treningiem, szkoda,że u nas się tak mało propaguje sportu dla przyjemności, jako sposobu na spędzanie czasu, wtedy w ogóle nie musielibyśmy się interesować co to białko,co węgle i o co kaman z kaloriami <marzy> Wejdę jutro na Twój dziennik Kamila, ciekawa jestem, jak sobie radzisz. Ja dzisiaj z racji podróży PKP [...]
wkruwilem sie w***alem sie do autobusu z 4 kumplami wzielismy srubokrety i wrocilismy po te porecze rozkrecamy a tu sie okazuje ze one sa jednoscia przez caly autobus yhh woogle to sie z kumplami w***alem na pkp po te krazki mityczne i za*****a nie znalezlismy chyba lipa jakas
no bo krazyly plotki ze w pkp na slupach jest po 5 krazkow do sztang sie meiszczacych po 25 kilo i poszedlem z kolegami zapozyczyc na czas nie ograniczony z 200 kilo wogole na rekonesans ale nic nie znalezlismy lipa jakas albo zle szukalismy
Spaiter, wysoko w sensie, że dobre?:-D Grzesiek, tak idzie to dość szybko:-) Do tego ruchu wróciłem aż po 9 latach, w maju tego roku i na początku robiłem to z samym gryfem i miałem zakwasy%-) Potem jak nałożyłem 40kg, to miałem wrażenie, że mnie złamie na pół, więc teraz te 130kg, to niezły wyczyn i lecimy dalej:-)) Dominik, wiem przecież;-) No [...]
To co, niedziela 07.04 o godz.10.30 w Spartakusie? Tylko te nogi mi chyba ten dzień nie wyjdą, jakoś to przemebluje w takim razie. Tobiasz, Dominik-potwierdzac. A jak ktoś jeszcze chętny to się pisać, nawet pociągiem na Opole - odbiorę z PKP i zawioze na miejsce.