oj, stary, długa droga przed Tobą. mój pies by chyba padł na takiej diecie. czytaj, czytaj, czytaj innej rady nie ma: http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Od%C5%BCywianie-t418003.html a gotowej diety od Nas tu nie dostaniesz.
siema Ale z***any jestem O 7 rano pojechalem z kumplem zaladowac auto na lawete bo drazki kierownicze musial poucinac... Pozniej kosa w szkole jak nie wiem Wracam do domu no i okazuje sie ze pies mi zdechl... Do dupy ten dzien Ide jesc i na trening pozdro
[...] i dość duże duże jest prawdopodobieństwo, że blizny nie zejdą po pierwszym zabiegu - co czyni go dwa razy droższym. właśnie moja koleżanka miała blizny na ręku po tym jak ją pies pogryzł, pojechała do szczecina na zabieg -dość długo się goił a gdy się wygoiło okazało się że nie zeszły do końca. są co prawda mniejsze ale równie widoczne, chyba że [...]
wiesz chociaz bym dostal juz to A to w sumie srał to pies... i tak ide do rezerwy a jak koledzy wczesniej pisali nie moga mnie z niej ciachnac ponownie do woja wiec juz sie tym wogule nie przejmuje...
Widzę że tu ludzie kumaci i Alex Jonsa sie ogląda. Co do inwigiliacje internwtu to już 3 lata temu, jak kumplowi zażuty o dilerke trawą przedstawiano. to pies żucił mu na stół kopie jego rozmów z GG. Miałem i ja dziwny przypadek, raz jak kupowałem koks przez neta, to wewalił mi sie na kompa jeden trojan. Za ****a mie mogłem go usónąć. Programy [...]
siema jest ktos na nocnej wachcie? kurva kiedy to bylo jak sie tak mowilo:-d lata swietlne temu jedziemy kurva jedziemy,czas aferke nakrecic jakas,kto pies to do budy jazda z gnojami: http://www.sfd.pl/nominowani_do_bana-t52667-s232.html Zmieniony przez - jojo18 w dniu 2009-04-13 03:10:29
nie martw sie żemasz słabą głowe, jak bede przechodził w pobliżu i znajde cię w rowie albo pod płotem jak pies na ciebie leje to zrobie ci zdjęcie na pamiątke, a póżniej na tOczkach odwioze na chate a tajemnice możesz powiedzieć nikt sie nie dowie
maly kox a ty nie umiesz normalnie powiedziec, tylko warczysz na kolege jak ten pies na zdjeciu, on napewno zrozumie, a ma problem to moze mu pomoz, zamiast warczec, to nie bedzie zakladal wiecej tematow, wszystkiego dobrego pozdrawiam
bartinio21 wytlumacz mi,dlaczego jestes zagubiony? wystarczy przeczytac to,co napisalem i podalem wczesniej-bulka z maslem. wziac przykladowy plan,zastosowac parametry o ktorych wspomnialem...i zaczac cwiczyc. a przede wszystim-zadbac o jak najlepszy instruktaz cwiczen,bo tutaj jest pies pogrzebany,a nie w planie. pozdrawiam.
No praktycznie to ja też, gdy pobiegam te 20-25 min to jestem spocony jak pies;] Chociaż i tak już lepiej jak kiedyś co ledwo co przebiegłem padałem. Rower to całkiem co innego. Lubię na nim jeździć, ale czy przyniesie takie same rezultaty. Chodzi mi o te 2-3 kg.w ciągu półtora miesiąca. Choć i tak już dużo robię to praktycznie waga stoi w miejscu.