p

To tłoczno :P Wesoło na pewno. Ja się cieszę że mam chociaż rodzeństwo cioteczne z którym spędzałam mnóstwo czasu jak byłam mała to aż tak bardzo nie odczułam tego że jedynaczka. Chciałabym trójkę ale zobaczymy czy podołamy finansowo i psychicznie :)

Malinowa - pokaż. :-) I się podziel. :-P

Eee, nie ma pierniczków, to nie ma sprzątania. :-P

Tak tylko pytam :P

Przez weekend tak spokojnie było. Dopiero w pracy jakaś aktywność się pojawia :P Chociaż w świątecznym okresie pewnie spokój będzie. W naszych kulinarnych ulubionych tematach- robiłam wczoraj buraki pieczone i wyszły takie genialne że aż wrzucę chyba przepis do Ladies.

Jest i stały team spamerski :P

Aga lepiej sobie w realu krzyknac :P

leciały by nie miłe słowa :P

Ja do Gwiezdnych Wojen mam wyjątkowy sentyment- jeden z filmów mojego dzieciństwa (jeszcze Batman którego uwielbiam i Dirty Dancing dla odmiany :P). Tarantino też chętnie obejrzę. I Suicide Squad jestem bardzo ciekawa

Ja aneks połączony z salonem. Teraz się mieszczę bez problemu. Nawet jeszcze trochę miejsca jest. Ale nie lubię jak dużo rzeczy na miejscu stoi. I jakoś coraz ciaśniej się robi w szafkach- coraz więcej kasz, mąk różniastych itp. :P

No to też problem. Niestety część stoi na wierzchu. Generalnie na lodówce i jednej półce mam małą apteczkę z suplami :P Ale to się codziennie używa to bez sensu chować. Myślałam nad jakimiś opakowaniami na odżywkę ale boję się ze narozwalam na około i tyle z tego będzie

Ja mam dwie plus wielkie wiadro jakiegoś gainera czy huk wie czego, plus nutridrink- kolejne wiaderko. I masa supli- bo są moje i mojego faceta :) Jak dwa koksy :P

Na poprawę humoru. Żeby nie było że w święta nie ma treningu :P /SFD/Images/2015/12/21/7a824886f348418da1a5596635e0959a.jpg

Haha :) Dobre Ja wczoraj założyłam stary tshirt i mi się bicek ledwo mieścił. No ciasno się zrobiło a bluzka się nie skurczyła :P

No mówię Ci rozmnożyły się :P Ale nie zmieściłam.

Wiem że wygląda na więcej. Kupiłam kg mięsa i myślałam że będzie na dwa dni dla dwóch osób. A jeszcze mi zostało. A zaproszeniem nażarłam się zarówno dzisiaj jak i wczoraj :P

Powiem Ci Ghorta że bylabym pełna podziwo :P

Paula - to może za rok spróbuję jak już będzie po redukcji. :-P Bo na razie zjedzenie połowy dziennej dawki kalorii na jeden posiłek trochę by mi skomplikowało życie. ;) Ale np. dobry stek 300-400 gram wołowiny to bez problemu wchodzi. u mnie tez /-)_

troche nie z tematem się wbiłam :P Ja święcie przekonana byłam, że moderatorzy z sfd są tutaj charytatywnie :D

Aga w życiu bym nie powiedziała. Ale internet kłamie :p