omlet

WTOREK-ŚRODA Dobre 2 dni. Najważniejsze, że plecy jakoś mocno nie przeszkadzały w treningu dołu. Powoli klamoty do góry. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg https://iv.pl/images/18958203487473497426.png https://www.youtube.com/watch?v=Kcp_E5CNQow&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=MTGKI5lNkIc&feature=youtu.be [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Zrobiłem w końcu 2 porządne treningi, od dawna. Porządne mam na myśli, że już są gdzie nie gdzie serie upadkowe, ciężar powyżej 85 % CM. Bardzo dobrze się ćwiczy, oby tak się utrzymało. Domsy wszędzie. szczególnie na dwójkach, totalnym niszczycielem jest GHR. Robię i tak w wersji ze zgięciem biodra, ale umieram od czwartku [...]

ŚRODA W porządku dzień. Zaczyna się okres, gdzie po treningu muszę odpocząć nieco dłużej. Najlepiej jakaś drzemka. Trening w porządku, choć w wycisku na barki nie dołożyłem kg. Trudne dla to ćwiczenie stojąc, ale spokojnie za tydzień powinno się udać. Wreszcie ćwiczeń coś tam dodałem. Kręgosłup całkiem całkiem, inne stawy nie bolą, co też [...]

PIĄTEK- PONIEDZIAŁEK Wybaczcie za brak wpisów, ale weekend mocno intensywny. Piątek ciężkawy treningowo lekko do przodu. 2 tygodnie masy i tam niestety za dużo się nie zadziało, ani jeden cm do przodu, ani gram, ale to nic dodaje nieco kalorii. Najważniejsze żeby był apetyt, bo z tym jest bardzo róźnie Dziś chyba zrobiłem 1 mocny trening, od [...]

PONIEDZIAŁEK Weekend miałem zupełnie leniwy, dziś też na spokojnie. Nowy trening, więc zszedłem z objętości. Kalorie nie w górę. Około 5000 kcal https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg https://iv.pl/images/79897476870803890816.png https://www.youtube.com/watch?v=XdZSbqEpB9k https://iv.pl/images/84732147137293336262.jpg 1. OMLET 100 g [...]

WEEKEND Intensywny weekend, sobota od rana wizyta u Mariusza, godzina pozowania i rady. Będę tak jeździł jak najczęściej. Waga stoi w miejscu, ale pas spada. Od jutra zaczynam przekraczać barierę, czyli wchodzę na ciężary koło 85 % CM. Koniecznie muszę uważać na plecy Dziś od rana wizyta u Łukasza https://iv.pl/images/78067700323873988571.jpg [...]

Mega ten omlet wygląda. Przygotowania pod okiem Mariusza mocno się różnią od Twoich ostatnich?

Mega ten omlet wygląda. Przygotowania pod okiem Mariusza mocno się różnią od Twoich ostatnich? Największa różnica to taka, że mam go "pod ręką " Inne różnice to mało "supli", 0 mocnych termogeników. Kolejna to to, że choćby skały srały to ma być być życiówka. Jeśli mam robić 2 godziny cardio dziennie to będę, jeśli mam wydać sporo kasy to wydam [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Kolejne świetne dni. Odpaliłem wczoraj pierwsze duże działa TRENingowe %), jeszcze mam sporo ich, więc o formę się nie boję. Ważne by, zdrowie dopisało. Dziś ciężary spore, na razie plecy ok, oby tak się utrzymało. Na pewno zrobię dodatkowy trening core https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]

PONIEDZIAŁEK Hej. Niestety bardzo intensywny weekend, mało snu oraz po prostu coraz mniejsza ilość kcal spowodowała mniejszą siłę na treningu. Tragedii nie było, ale czuć zmęczenie. Na szczęście następny weekend dużo luźniejszy. Również postaram się trochę więcej spać, dziś położę się o 15 minut wcześniej niż zwykle Cardio robię na 2 razy. [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Jeśli tydzień temu miałem trening życia, to już są 2 %-) Udało się wejść na 200 kg na siady oraz życiówka na dipsy. Oczywiście technika do d00py, ale cieszę się że siła jest. Forma poprawia się. Tak jak Przemo mówił, jeszcze fatu sporo, ale i tak jest dobrze. Ważne, by nic się mi nie przydarzyło. Dlatego, już na pewno nie będę [...]

WTOREK-ŚRODA Ostatnia prosta przede mną. Waga troszkę szaleje, wczoraj 88 kg, więc trochę się wkurzyłem, ale dziś już 85 kg... Myślę, że mogę mieć zyebaną wagę. Jutro do pracy wezmę swoją i porównam. Samopoczucie bardzo dobre, energia teżm choć wczoraj drugie cardio to końcówka na oparach, ale to nic. W treningu już sporych ciężarów nie ma, za [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Ciężkie 2 dni, pod względem pracy i czekają mnie jeszcze kolejna 2 bo szkolenie prowadzę. No cóż, przynajmniej nie będę miał czasu myśleć o głodzie %) Tragedii nie ma, ale wiadomo ciągle coś tam ssie. Treningi w porządku, zszedłem z ciężaru, za to staram się trzymać objętość sporą. Fotki moze uda się dziś zrobić, bo wczoraj [...]

WEEKEND Ostatni weekend przed zawodami. Bardzo ciężki tydzień, wczoraj i dziś szkolenie + praca biurowa. Na szczęście już po pracy. Wizyta wczoraj u Mariusza, sylwetka powoli się ostrzy, waga szybko leci w dół dziś 84 kg. Będzie lekka diureza, ale tylko tak żeby zmieścić się w limicie, minimalnie kcal ucięte, reszta bez zmian czyli normalnie [...]

WTOREK-ŚRODA Powoli idzie to do przodu. Niestety też zaczynają się już problemy jelitowe, których najbardziej się boję, bo to one mi zawsze dokuczają najbardziej. Spróbuje jeszcze nieco więcej probiotyków, troszkę zmian w suplementacji. Wywale wszelkie FODMAPY, fruktany, nabiał czyli wszystko co może mi fermentować Siła stopniowo spada, ale [...]

PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Trochę zawirowań ostatnio, znowu niestety walczę z jelitami. Ogólnie układem pokarmowym, będzie trzeba jeszcze pozmieniać suple. Wczoraj i dziś w nocy była tragedia, nawet wody nie mogłem pić. Zadziałałem nifuroskazydem, kreonem, węglem, smectą i na razie jest ok. Trenuje tak ciężko, jak się da. Minimalnie siła spada, ale [...]

W końcu w miarę wolny weekend. Ostatni raz chyba, z 2 miesiące temu szkolenia/zawody/ szkolenia itp. Zostały niecałe w tygodnie do zawodów. Zmniejszam mocno ilość pracy na rzecz regeneracji oraz pracy nad formą. Przekazałem wszystko co pisaliście. I teraz celem jest maksymalna poprawa pozowania, na tyle ile się da. Tak jak mówiłem stawiałem [...]

PONIEDZIAŁEK Bardzo dobry dzień, miałem trenować nieco lżej, ale nie wyszło %-) Kalorie dają się we znaki, dużo odpoczywam i mniejszy NEAT, ale to nic. Waga szybko schodzi, już 79,5 lg Samopoczucie bardzo dobre, trawienie ujdzie. Oby tak się utrzymało https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]

WTOREK-CZWARTEK Troszkę rollercoaster teraz, wtorek dzień mega. Wczoraj było bardzo ciężko, złe samopoczucie i po prostu brak energii, dziś znowu bardzo dobrze. Przyczyną oczywiście praca, wczoraj od 6 do 22, z przerwą na trening/pozowanie/cardio, więc po prostu padłem. Więcej tego błędu nie popełnie. Pracy będzie dużo mniej, aż do MP. [...]

PIĄTEK Jest trochę problem bo zrobił mi się ostry stan zapalny w tyłku. Gorączka, brak sił i ogólnie do dupy. Mimo wszystko trening na 200 % i cardio też. Tyle ropy było w nim... https://iv.pl/images/61554648395038866923.jpg Na szczęście znalazłem winowajcę, wino inj, już przeszedłem na oral. Teraz modlić się, żeby do MP się zagoiło. Na razie [...]