[...] że pani która obsługuje solarium nie wyśmieje chłopaka bo to jest jej klient, te panie są jeszcze milsze dla mężczyzn bo chcą się pozbyc stereotypow. Ogolnie to kogo to obchodzi czy wysmieje czy nie idziesz placisz wychodzisz jak wysmieje to juz tam nie wrocisz (cos takiego sie nie wydarzy) wiec mezczyzni smialo na solarium to nie są staniki [...]
[...] bierz tak emocjonalnie byle czego, co do mnie to tak jak napisałem pół serio, pół żartem to możesz mieć rozstępy nawet po ciąży rzeczywistej czy też urojonej, to mnie nie obchodzi, możesz sobie uroić co chcesz ale te swoje "przemyślenia" przedstawiaj w jakiejś formie, która będzie mniej urągała dobrym obyczajom... bo mnie nie [...]
[...] przesiadania na tym forum??? Chyba oskarzanie kogoś czy zażywa koksy czy nie. Czy zauwazyles żebym ja wmawial komuś coś na tym forum, NIE; a przeczytałem wiele tematów. Nie obchodzi mnie to czy ktoś bieze czy nie. Obchodzi mnie tylko to co mogło by pomuc mi w uleprzeniu mojej diety czy treningu i to co ja robię aby wyglądać lepiej niż teraz bo [...]
[...] nie sądzę, że weźmie tę walkę. Nie sądzę, że on chce takiej walki. Ale jeśli tak, to tak, prawdopodobnie będzie to następna walka. Jeśli nie, to nie wiem i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie czy będzie to ktoś z Top-10, Top-15, czy ktoś z ulicy. Dostanę taką samą zapłatę. Kogokolwiek pokonam, dostanę taką samą zapłatę. Nie obchodzi mnie to.”
to widzę ,że kolego mimo iż znasz różne siły nie zrozumiałeś oco chodzi-właśnie cały sęk wtym ,ze mnie naprzykład nie obchodzi co dostanę pod względem przydatności czy cent tylko obchodzi mnie czy ktoś właśnie nie wbił wemnie........ tylko trochę pomyślał otym co mnie może ucieszyć-mnie ucieszyła nawet karteczka z jakimś miłym napisem bo [...]
miczelx ale co mnie to obchodzi ? Napisalem co ja robie i proste , bardzo smakuje mi to mieso i to mi wystarcza i naprawde nic mnie nie obchodzi jakim jestes znawca poledwicy |-)
Viki - dla mnie w jakimś sensie kp to jest "jedyna i słuszna droga" - ale dla mnie! Mogę poradzić ale co mnie obchodzi/ albo jakie mam prawo komentować decyzję innej osoby? I tak jest teraz we wszystkim - nie wiem skąd się to bierze, ze ludzie dają sobie takie szerokie "prawo komentowania". To tak jak z zakazem przerywania - do q..wy nędzy - ja [...]
[...] , bede cwiczyl dwa razy w tygodniu zeby to utrzymac , nie mozna na to patrzec w ten sposob... a ronnie to ktos kto poswiecil bez reszty zycie kulturystyce i absolutnie nie obchodzi go ze komus moze sie niepodobac jego brzuch , nie dalo by sie uzyskac takiej definicji miesni jaka ma na zawodach bez maksymalnego odtluszczenia , wiec jesli mimo [...]
I po raz kolejny się mylisz. Klienta nie obchodzi często czy kupuje z tego czy innego miejsca. Kupuje tam gdzie taniej i gdzie jest dostęp. Zatem porównuje ceny, za jakie może kupić, a nie jakieś tam zupełnie abstrakcyjne. Jak mi mogą Carbo przysłać do domu w cenie 15zł/kg to jest to dla mnie wyznacznik i mało mnie obchodzi, że za 20zł/kg jest w [...]
[...] ile on by chciał i można to stwierdzić po sposobie, w jaki mówi. Pokazywanie tych wszystkich lasek. Dlaczego całujesz się i mówisz? Nie wychowali cię na dżentelmena? Kogo to obchodzi, czy pieprzysz laski, czy nie. Kogo to obchodzi? Co to jest do diabła?” Atmosfera w American Top Team jest bardzo gęsta i oprócz konfliktu z Jorge Masvidalem, Colby [...]
[...] się jak hipokryta. Gdyby mi naprawdę zależało, tak właśnie bym do tego podszedł. Powiedziałbym: „Jesteś hipokrytą, jesteś mi winien walkę. Daj mi tę walkę”, ale mnie to nie obchodzi. Po prostu powiedz mi, kto jest następny i bierzmy się do roboty. Tak właśnie się teraz czuję. Jestem po prostu zirytowany. Tak bym to ujął.” Niezależnie od tego, [...]
[...] wybacz, za wtrącenie, to myślisz, że jak Ty będziesz chciał za nią, to ona coś będzie działać? Lubi serki topione i jest wegetarianką? Toć tam tłuszcze zwierzęce są... " Nie obchodzi mnie czy jest wegetarianką czy "wegetarianką". Generalnie nie je mięsa bo jej szkoda zabijanych zwierząt. Także sa różne odpały u ludzi i mnie zbytnio nie interesuje [...]
[...] batonikami i koktajlami? A. Nie, batoniki białkowe zaliczają się do "słodyczy" a koktajle białkowe nie zasługują na miano pełnowartościowych posiłków. Nie obchodzi mnie jak bardzo zwariowany jest twój rozkład dnia., zawsze można zjeść kawałek kurczaka i pełnoziarnistego pieczywa w ciemnym kąciku, gdy nikt nie patrzy. Musisz [...]
[...] Jashac. Moim zdaniem decyzja pani minister (czytam tez polskie newsy online) jest rzeczywiscie dosyc kontrowersyjna ale za pewien czas sie okaze ze byla decyzja sluszna. Brawo dla pani minister za odwage i dbalosc o dobro pacjenta i naprawde nie obchodzi mnie z jakiego jest ugrupowania. Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-11-20 21:29:17
seba5700 twój post nie jest akurat do mnie ale pozwole sobie skomentowac. Człowieku, ludzie Ci piszą że nie potępiają Tito, jego życie ich nie obchodzi bo każdy robi co chce a Ty dalej "ze pan Tito moze wyznawac troche zasady od Twoich, czuc sie dobrze w takim ukladzie,..." cytat: "Tito albo udaje, albo tego pożałuje, bo żaden [...]
[...] na podstawie ustnych przekazów pionierów rzeszowskiego sportu, źródłowych dokumentów zachowanych w archiwach miasta i kronikach klubu, a także w publikacjach prasowych - obchodzi w 2005 r. swoje 100 urodziny. Pomimo, że z formalnego punktu widzenia klub jubilat nie posiada udokumentowanej metryki sądowej, to (cytując autorów [...]
[...] pochodzi te 57 cm. Czy spotkałes się kiedys z opinią, by miał więcej niż 57 cm? Nie, bo to jego max. rekord zapewne. Każdy chwali się maxem. ---- A co do Keva, mało mnie obchodzi róznica tych 3 cm. Rozwala mnie tylko Ful, dla którego te 3 cm stały się tak ważne, jakby od tego zależała inteligencja kogokolwiek Podałem kilka argumentów na [...]
[...] na tym. Po drugie - jak chcę to mogę wierzyć w ideały rycerzy Jedi - co z tego że nie jest to zarejestrowana religia? Ja w to wierzę! I MAM DO TEGO PRAWO! Co mnie obchodzi fakt, że nikt tego nie zarejestrował jako religię? "Człowiek, który nazywa sataznim wyznaniem to tak jakby miał szacunek do tego typu ludzi i ich działalności- [...]
[...] pozytywni -nie wiem co jest tego powodem, jeszcze zimowa depresja? hy, zresztą co tam ... i tak nikt tego nie przeczyta a podsumuje jednym słowem -ze pier*** głupoty. Nie obchodzi mnie to zbytnio. Na codzień robie wiele dziwnych rzeczy i to mnie obchodzi, a to ze chwilo sie tu pojawiłem to moja sprawa i mozliwość każdego do oceny... byle [...]