Jak pisałem, dzisiaj nogi ;-) Mega udany trening, głowa pozytywnie nastawiona przez te plecy, i cały trening bajka ;-) Na suwnicy znowu +20kg, w odpychaniu +10kg. Dwójki też dość lekko mimo dodania obciążenia. No i hip thrusty już 80tką robiłem %-) Znowu dobrze przeorało poślady :-) 1. Wyciskanie suwnica R10 2. Odpychanie od platformy R12 3. Hack [...]
Pierwszy trening priorytetowy. Ciężko było z jednego powodu - nogi całe obolałe po wczorajszym treningu, i plecy po rozbijaniu %-) Ale poszło dobrze ;-) 1. Wyciskanie z klatki smith R6 6x40 / 6x55 / 6x70 / 12x62,5 / 11x62,5 / 14x55 2. Podciąganie do brody smith R8 8x30 / 8x42,5 / 10x37,5 / 10x37,5 / 13x32,5 3. Wyciskanie hantli siedząc R8 8x22 / [...]
[...] odłożyłem go na potem, nie robiłem rano jak zawsze. Ale jak już zacząłem, to poszło :-D Ostatnio ten trening robiliśmy z Damianem w Łodzi. Dzisiaj aż tak grubo nie było, ale nogi swoje dostały ;-) https://zapodaj.net/images/72171b9dca90f.jpg Mimo że bf nie jest wysoki, to redu chyba zacznę nawet ciut szybciej niż w grudniu. Co raz ciężej mi [...]
No to ja już po treningu. Dzisiaj to w ogóle katastrofa była, jak już na nogi mi się nie chciało iść, to serio musiało być źle %-) No ale jak się zebrałem, to już poszło ;-) Wypiski nie będę dawał, bo sporo pozmieniałem. Po pierwsze przy hackach zaczęły mnie boleć kolana, więc musiałem je wywalić (o dziwo przy siadach Czawajowych nic nie bolało [...]
Dzisiaj barki lekko i łapy ciężko. Trening, ok, choć już myślami bardziej jestem w domu ;-) Jutro jeszcze nogi, ale to zawsze jest dobry trening :-D W niedzielę jak zdążę, to u siebie już po przyjeździe zrobię jakieś obwody, potem w poniedziałek rano to samo, i wtorek środa wolne. A od czwartku powrót do Wawy i masa ;-) [...]
Dzisiaj wypadało w końcu zrobić nogi. Niestety trening nie był udany. Strasznie słabo się czułem, czasami kręciło mi się w głowie, i ogólnie chyba tylko siłą woli zrobiłem ten trening. Podejrzewam, że to przez antybiotyk. Albo łapie mnie jakaś grypa żołądkowa, bo i apetyt spadł do zera, mógłbym dosłownie nic nie jeść. Ale wszystko zrobione [...]
Dzisiaj klata dalej bardzo boli, więc polciałem czwórki i dupę. Wiadomo, dość asekuracyjnie, ale ogólnie zajechałem te nogi i tak dobrze ;-) I sam trening spoko, bo i nie bolały plecy, i pompa dobra, tylko znowu brakowało chęci... Ostatnie dni mam takie, że spałbym cały dzień najchętniej. Rano też zjadłem przedtreningowy, usiadłem przed kompem, [...]
Dzisiaj jakiś kabaret po prostu... Z rana plecy bolały, ale wziałem ketonal, i ruszyłem robić nogi. Mocy było mnóstwo, suwnica znowu zamknięta na 400kg, i to z zapasem ;-) W międzyczasie pisałem sobie z Marianem, no i wywiązała się gadka o wszystkich przeciwbólowych, blokowaniu apetytu itp. I ja do Mariana, że akurat u mnie się teraz naprawiło i [...]
No to dzisiaj chyba ostatni trening, chyba że jutro będę miał personalny z rana, to jeszcze coś machnę, jak już i tak będę na siłce. Dzisiaj poleciały nogi. Czwórki dzisiaj lżej, ciężej dwójki. Fajny trening, przyjemnie się ćwiczyło. W piątek jeszcze machnę sobie jakieś FBW z chłopakami w Sopocie, i to będzie na tyle na jakiś czas. Chyba ostatnie [...]
[...] A dalej już bardziej lajtowe ćwiczenia, to zbliżałem się do upadku. Barki dzisiaj więcej powtórzeń i bardziej objętościowo, na prawdę świetnie wszystko weszło ;-) Jutro nogi w planie, trening objętościowy. Spróbuję ciężarem, którym w poniedziałek zrobiłem w rampie 5 powtórzeń, czyli 180kg, zrobić jutro 4s po 5 powtórzeń. Myślę, że do [...]
[...] lżej niż tydzień temu ;-) W odpychaniu +5kg. Dalej była suwnica jednonóż, ale jakoś za lajtowo było, więc dałem hacki jednonóż :-D Petarda, cieżar malutki ale zmasakrowało nogi :-D Dalej wyprosty już ledwo zrobione %-) Dwójki też lekko zmodyfikowane. W tym treningu będą same uginania, inny będzie z drugim ruchem dwugłowych. Weszło fajnie, [...]
[...] 60g B + 40g T Mc 305g B 50g T 390g WW 1. 60g B + 80g WW insa 5iu TRENING dextro 45g 2. 65g B + 150g WW insa 8iu 3. 60g B + 60g WW + 5g T 4. 60g B + 60g WW + 5g T 5. 60g B + 40g T Lc 325g B 200g WW 75g T 1-4. 65g B + 50g WW + 10g T 5. 65g B + 35g T Kondziu ja ogolnie zle pozuje, i tu mnóstwo pracy mnie czeka. Te nogi tez nie wiem jak ustawiać...
[...] nie poleciałem na siłkę, porobiłem z kumplem jakieś pompki i podciągania na podwórku, bo wypadały barki i łapy :-P I tak mało istotny trening i tak. Dzisiaj już normalnie nogi wg planu u siebie. Na początku siady na smithcie zmieniłem na normalne. Coś mi ciągle nie pasowało w tym smithcie, miałem wrażenie, że w każdej serii inaczej się [...]
[...] 3x8-10 10x70 / 10x70 / 10x70 9. HT maszyna 3x10-12 12x100 / 12x100 / 12x100 10. Przywodzenie 4x12 12x80 / 12x80 / 12x80 / 12x80 No to zaczynam PPL :-D Na pierwszy ogień nogi jak mówiłem. Dawno nie ćwiczyłem dwójek po czwórkach, ostatnio ciągle rozdzielałem, no i dzisiaj dość ciężko było. Ale wstrzeliłem się z ciężarami. Objętość na [...]
[...] Trening poszedł dziwnie, bo spadków siły nie było, wręcz przeciwnie. Ale chęci słabe, pompa jakoś ledwo wyczuwalna, tylko taki dziwny ból mięśni... Do tego spieszyłem się, bo od razu po treningu jechałem na depilację, więc też bez takiego skupienia to robione. Jutro w planie nogi, ma wpaść Mati na trening. Ale na razie to czarno to widzę...
Poszedłem dzisiaj na siłownię zrobić ten ostatni trening. Poszły plecy i na koniec zrobiłem 5s wyprostów, żeby chociaż lekko ruszyć nogi. I o dziwo dzisiaj chciało mi się ćwiczyć, i to był dobry trening ;-) Od kilku dni nie biorę już nlpz i trochę tej wody zeszło, sylwetka od razu ostrzejsza. Wiadomo dalej słabi po takim okresie, ale lepiej niż [...]
[...] / 14x12 15x12 / 14x12 / 14x12 8. Wyciskanie suwnica 3x12-15 15x140 / 15x140 / 15x140 15x145 / 15x145 / 15x145 9. Przywodzenie 4x12 83kg 83kg + aero 15 min Dobry trening, nogi zajechane chyba bardziej niż we wtorek. Progres znowu niezły, choć dwójki już ciężko szły. Hacki też ledwo, przy ostatnim powtórzeniu w ostatniej serii już myślałem że [...]
[...] 16x10 + aero 20 min Dzisiaj już poszedłem na trening, i w sumie jakoś źle nie było. Wydolność tragedia, ale siłowo nieźle. Ale pompa słaba, no i sylwetka bardzo zamglona, strasznie wody naciągnąłem. Ogólnie miałem zrobić wczorajsze nogi, ale wolałem odpuścić niż robić na pół gwizdka. A nogom i tak się nic nie stanie, jak jeden trening przepadnie.
Dzisiaj trening zupełnie nie o mojej porze, bo zacząłem dopiero koło 16.30. Ale jak pisałem z rana lekko podładowane w restauracji, więc trening wszedł dobry :-D A nogi robione pierwszy raz od ponad miesiąca %-) Zrobiłem wyprosty, sissy sq, suwnicę i lekko dupę na koniec, dwójki zrobię jutro po barkach. Jak ze wszystkim, rozmiar trochę zszedł ale [...]