22.11.2020 Niedziela Ach, jednak dalej delikatne ciągnięcie pod pachą jest, więc leczę dalej kontuzję, zobaczymy co jutra uda się zrobić na treningu. Przede wszystkim muszę jutro podejść do tego z głową, tam gdzie będzie pojawiał się ból to odpuszczę, tak, by nie narobić sobie jeszcze większej szkody ;-D A by tego było mało to przede mną ciężki [...]
30.11.2020 Poniedziałek Pobudka o 3.30, mega nakręcony, cardio wpadło, szama i do roboty. W robocie mega żywy, dużo chodzenia, ale spoko. Po robocie od razu na trening, też pobudzony w opór, załadowałem 600mg kofki i jazda ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PULL 1. Ściąganie drążka do klatki (uchwyt batman, wąski [...]
01.12.2020 Wtorek Cardio z rana wleciało, myślałem, że ostatnia w tym tygodniu taka wczesna pobudka, a tu jutro zamiast na 18.30 do pracy to na 12.30 i znowu zapieprz ze wszystkim, ale cóż.. życie ;-D trzeba się dostosować i wziąć to na bary ;-D Po robocie mega pobudzony ruszyłem na siłke ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym [...]
02.12.2020 Środa Cardio, szama i na trening, wszystko w mega pośpiechu, bo na te południe do roboty to dramat jest ;-D Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x102kg | 25x102kg | 25x102kg | 25x102kg | 10x78kg z pauzą 2. Wyprosty na maszynie, rampa 20 + drop 20x20kg | 20x25kg | 20x30kg | 20x37,5kg | [...]
05.12.2020 Sobota Dziś miał być dzień bez treningu, aczkolwiek, jako, że siedzę we Wrocławiu to chciałem wytestować tutejszą siłownię. Niby duża, aczkolwiek sprzętu mega mało, na wszystko trzeba było czekać i ogólnie taki jeden wielki chaos panował, że ciężko było się skupić ;-D Ogólnie postawiłem na klateczkę + zaległy brzuch. Zacząłem od [...]
16.12.2020 Środa Wczoraj takie oro w pracy, że tych kroków narobiłem w opór, to tez waga dziś z rana dużo niższa niż zwykle ;-D Ale wstałem, mega zmotywowany na te siady, pierw standardowo poleciałem to cardio, na spokojnie zjadłem i gaz ;-D Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x110kg | 25x110kg | [...]
18.12.2020 Piątek Nie śpimy, lecimy ;-D Z rana standardzik - cardio, no i tak jak wspominałem, podzieliłem trening na pół i dziś wpadły mocne plecy i łydki, a jutro poślad i brzuch. Być może uda się też załatwić wolne na jutro to juz totalnie byłby wypas ;-D Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Trening: Plecy + łydki Tutaj treningu [...]
[...] ale postanowiłem robić wszystko na spokojnie, a jak nie zdążę to albo pójść godzinę później do pracy, albo przyjśc drugi raz wieczorem. No i tak fajnie się zaczęło, że znaczący progress na przywodzeniach. Potem wyprosty również wchodziły idealnie. Na hackach to nawet żałuję, że nie pokusiłem się o więcej niż 250kg, bo szło mega lekko, ale [...]
03.01.2021 Niedziela Dziś off od siłowego i ciąg dalszy walki z zatokami. Jest jeszcze gorzej, bo tak mi na oczy siadło, że non stop łzawi i zero poprawy ;x Co jedynie cieszy - od jutra dołożone żarcia, teraz to już naprawdę sporo węgli każdego dnia, więc będzie fajnie ;-D Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Suplementacja: ALA [...]
07.01.2021 Czwartek Dziś planowy off od siłowego, ale za to takie domsy po wczorajszych nogach ;-D Tylko cardio na rozruch wykręcone, zaraz czas uderzyć do kuchni ogarnąć szamę, a później do pracy ;-D Umówiłem się też na wizytę do laryngologa, by ogarnąć te moje zatoki i bezdechy senne, bo ileż można tak żyć i się nie wysypiać ;-D Cardio: 25 min [...]
10.01.2021 Niedziela No żarcia już naprawdę sporo i dopiero teraz ta waga powoli, bo powoli, ale zaczyna coś ruszać. Ogólnie teraz jest tak optymalnie i się dobrze najem, nie przejem i też głodny nie chodzę, w sam raz. U mnie też duży przepał, bo ciągle na nogach, tutaj cardio, trening no i spora aktywność w robocie to raz dwa i brzuch pusty ;-D [...]
Lol, ja ci tu morały prawidłem, a dziś 3posilki z wczoraj w kibel, bez przyczyny %). U mnie śmieszą sprawa, bo na dole skręca a w żołądku burczy. Dziś pewnie cię puści. Jak się czujesz ? Czułem się tak, że nawet nie miałem sił wczoraj dodać tu wpiski }:-( Ale wczoraj te same odczucia - burczenie i przelewanie się w żołądku, a na dole skręcało. [...]
29.01.2021 Piątek Wczoraj już było wszystko okej, z rana jeszcze posiłek wchodził opornie, później już bez problemów i w sumie to zjadłem wszystko planowo według makro pod DNT, aczkolwiek samopoczucie fatalne, słaby jak mucha. Dziś już mogę powiedzieć, że wróciłem do siebie. Posiłki wchodzą bez problemu, jedynie co to nie mogę patrzeć na rodzynki [...]