[...] potrzebował pomocy!:D Myślę, że wystarczy Ci w zupełności dieta, dużo posiłków w ciągu dnia i ćwiczenia + regeneracja (dużo snu), a jeśli są jakieś braki w diecie, to lepiej niż kreatynę zakupić białkocarbo lub najlepiej gainera (monster massa biogenix'a polecam lub nowego mass xxl trec'a)! ale pamiętaj, że na samej diecie można dużo zbudować...
Uważam że Monster jest lepszy. Biore go teraz choć waże prawie 100kg. Tłuszcz nie idzie prawie wcala a masa pieknie. Zaznaczam że biorę go tylko po treningu. Nia ma problemów gastrycznych mimo dawki 100g na porcje.
Rise Against - Prayer of the refugee Skillet - Monster Three days grace - Animal I have become Metallica - Die Die Die my darling Disturbed - Enemy Atreyu - When Two are One Bullet for My Valentine - No Easy Way out SOiL - Breaking me down Three days grace - break Może trafie w Twój gust. Pozdrawiam
[...] jego smaku i rozpuszczalnosci (pomijajac podstawowe zalozenie, ze w skladzie powinien miec przede wszystkim bialka zwierzeca). Dzialanie gainera opiera sie na tym ze uzupelnia braki w diecie.nie mozna powiedziec, ze wiecej masy dostanie sie po mass xxl niz po monster massie, gdyz jesli kalorycznosc jest podobna - ewentualna masa bedzie podobna.
Aha, mogę wywnioskować że jak pójdę do sklepu to kierować się taką kolejnością : 1. BIOGENIX- Monster Mass 2. Mass XXL 3. Gain Bolic :)? ~ Ja już ćwiczę z rok a teraz masa stoi w miejscu i nic :/ Zawsze jechałem na sucho Zmieniony przez - sfd67 w dniu 2010-11-06 00:06:27
giecik czyli mam ją wyje*** do śmietnika? MolderDist robiłem tak, ze od razu po treningu piłem gainera (Monster mass ok 80 gr - co daje ok 19g białka i ok 50g węgli ) i za mniej wiecej 2-2,5 h jadłem posiłek ok 200-300 g piersi z kury i 100g ryzu. Więc co polecasz? nie pić gainera po treningu tylko samą kreatyne i za godzine posiłek (kure+ryż?) [...]
Wklej diete do dzialu odzywiania to sie zobaczy. Napisz cos o sobie. Hard mass nie dla ciebie - jesli juz cos to jakis hardgainer czyli gainbolic,monster mass,mass xxl.
U mnie sprawa sie tyczy głównie kofeiny i "energy drinków" mocno nadużywałem przez ostatnie kilka miesięcy w Afganie po 4 Monster drinki dziennie szły a teraz po zmianie czasu chodze jak śnięty nawet tested burner mnie na nogi nie stawia