moje

Ja mam opcje budżetową, Booster z aliexpress. Na moje potrzeby wystarczy i jestem zadowolona.

[...] nie wiem, czy docelowo chciałabym aż tyle czasu na to poświęcać. Bo jeszcze joga, siłowy, życie towarzyskie, a mam też trochę innych zainteresowań }:-( Edit. Zrobiłam jeszcze godzinę jogi i było super. Może wreszcie moje czwórki zmartwychwstaną i przestanę schodzić po schodach jak paralityk %-) Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-10-31 23:31:59

Czytałam kiedyś o płaskich ultra i różnych biegach przełajowych, terenowych. Te płaskie to niestety nie moje rejon a fajnie byłoby tak pobiec dla odmiany bez górek. Np. po takim lesie jak u Ciebie. Trzeba by zobaczyć jakiś kalendarz z biegami, co tam w okolicy jest fajnego :-D

Heh, nie wiem, czy moje dreptanie to faktycznie coś pokrewnego do ultra na 80 km, ale cześć! :D

Heh, nie wiem, czy moje dreptanie to faktycznie coś pokrewnego do ultra na 80 km, ale cześć! :D Od czegoś trzeba zacząć, a później wciąga i nie wiadomo kiedy robi się 100km %-)

[...] pulsometru to mogę teraz śmiało biegać z wyższym tętnem, więc de facto szybciej. Ale i tak powtórzę ten test za jakiś czas, bo serio nie klei mi się ten bieg i to tętno, i moje odczucia. Dorzucam trochę tripoda, skoro łódeczka dzisiaj nie szła ;) Ładnie mi ten press idzie. https://youtu.be/QyfrAeMJNn4 Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-11-20 [...]

U mnie jest zawsze płasko, więc akurat to nie jest problemem ;) No i wiesz, Twoje 1h15 po górkach to zdecydowanie nie to samo, co moje 1h15 po płaskim i jeszcze często po asfalcie. Zawsze mogę podzielić te kilometry na 5 krótszych biegów, chociaż dla mnie najgorzej jest ubrać się i przeżyć pierwsze minuty, gdy jest jeszcze zimno, potem jakoś leci [...]

No ogólnie nie żartowałam z tym byciem przyklejoną do kompa ;) Moje kroki w grudniu to jakaś tragedia. Nadrabiałam jogą przed spaniem, ale to nie to samo. Ale za to dzisiaj udało się parę rekordów pobić 8-) Dziesiątka kusi, ale muszę ostrożnie z tymi kolanami, więc chyba będę biegać często i krótko na razie. Ponad połowa grudnia, a ja zrobiłam [...]

Na moje oko tam juz press jest - tylko odwagi nie ma żeby pójść na całość. Dawaj, na koniec roku!

[...] mam wolnego, bo redaktorka trochę skopała robotę i muszę teraz w słownikach siedzieć :D Taka mała próbka tego, czym się zajmuję czasami w pracy: oryginał: right next door moje tłumaczenie: tuż obok poprawka redaktorki: w pobliżu A chodziło o dwa sąsiadujące ze sobą domy, co było w ogóle mega istotne dla fabuły. Redaktorka chyba zasugerowała [...]

Mi kolano często boli, jak źle stanę albo się poślizgnę. Ale ja mam uszkodzoną łąkotkę i moje kolano właśnie nie lubi takich "niestabilnych" przygód. Chłodzenie fajnie na to pomaga. Czasem też pomaga kilka-kilkanaście spokojnych głębokich przysiadów z ciężarem ciała i w trakcie pogłębianie przysiadu. Ale też regularnie bujam się z takimi [...]

[...] razu tak nisko, ale jak znam życie to na 1800 kcal nie będzie nic spadać, może w pierwszym tygodniu zejdzie jakaś woda i tyle. Dziewczyny już to wiedzą, ale jak nie czytałaś mojego dziennika w całości to pewnie nie zauważyłaś, że ja mam taką ultra siedzącą pracę, bo nawet nigdzie nie dojeżdżam, po prostu wstaję z łóżka i do biurka mam dwa kroki, [...]

[...] "pracuję tak 30 lat i jakoś działa". Dramat. Dziesięć lat w branży i takiego paździerzu nie widziałam, a niby wydawca z tradycjami. I jeszcze zerowa współpraca, wszystkie moje komentarze do tekstu olane ciepłym moczem, zero rozmowy o czymkolwiek, chociaż zawsze są rzeczy, które trzeba przegadać, bo to nie matematyka z jedynym słusznym wynikiem [...]

[...] Jakoś oddychało się źle. Zero energii. I jeszcze jakiś koleś na rowerze mnie zaczepiał. Myślałam, że mnie ostrzega przed jakimiś dzikami czy co, a ten postanowił skomentować moje bieganie i nawet jakieś rady z dupy mi dawał, że jak podniosę nogi wyżej to będzie lżej. Przebiegłam niecałe 4 km szybko, ale większość w 3 strefie, a nawet chyba 4, a [...]

[...] :-D) i chyba ta kadencja jeszcze się lepsza zrobiła. Aż byłam w szoku, że nie czułam, że biegnę z kadencją 170-173. I nawet nie muszę się jakoś skupiać na tym, co robię, bo moje ciało się bardzo ładnie samo układa. Strasznie się na nowo podjarałam bieganiem. Szkoda tylko, że u nas znowu zima :-D A psiutka śliczna i szalona ;) Zmieniony przez - [...]

[...] mam nawet niezłą, na jakąś kawalerkę wystarczy. Szkoda, że raczej nie uda się wyhaczyć mieszkania z oddzielną sypialnią i salonem z aneksem kuchennym, bo raczej są już ponad moje możliwości finansowe. A znajoma rok temu zarabiając mniej ode mnie dostała zdolność na jakieś bajońskie sumy, ponad 100 tys. więcej niż ja teraz, z pensją o 1000 zł [...]

Tak, ten powrót na chwilę uświadomił mi, że to jest takie życie, jakie chcę prowadzić. I że to jest moje miejsce, moi ludzie. I czuję się ostatnio Człowiekiem Czynu :)

[...] Nie wydaje mi się, by już były jakieś wyraźne efekty, ale tak zadomowił się u mnie ten nowy zakres i jestem bardzo optymistycznie nastawiona do przyszłości tego mojego szpagatu :) Jednak joga trochę słabo idzie ostatnio, bo wkurza mnie brak miejsca. Ale ze 3 razy weszła i mostki porobione, przygotowanie do pinchy też, więc nie ma [...]

[...] obawiałam. Ten lekki kaloryfer jest totalnie w moim zasięgu, brzuch łatwo pozbywa się fatu. Myślę, że ostatecznie zostanie mi zdrowy zapasik na górze ud i to chyba jest to moje najbardziej oporne miejsce. Może jeszcze łydki, na których jest mnóstwo tłuszczu jeszcze. Miss, ja przez 2-3 lata chodziłam raz albo dwa razy w roku, przed sezonem, na [...]

W sumie nic nowego na filmiku nie robię, ale chciałam powiedzieć, że po krótkiej przerwie wracam do inwertów, i pochwalić się, że moje mieszkanie wreszcie zaczyna mieć domowy klimacik :) https://youtube.com/shorts/IL9WZ6kEAtk?feature=share