Przekonałam się jakiś czas temu, że warto opierać się na zakochaniu, a nie tworzyć związki na czymś, co z początku miało być bez zobowiązań, a potem żal zostawić. Miłość to w końcu biologia i też już "zwęszyłam samca idealnego", tak myślę :) teraz tylko podtrzymywać, co się udało i będzie grać.
To skąd wywody o chemii i trwałości związku, jeśli się razem nie żyje na co dzień? %-) Ja dostałam pyerdolca na punkcie faceta w wieku 17 lat i wtedy myślałam, że to miłość do końca życia. Po kilku latach uciekałam z wrzaskiem. Było różowo dopóki ze sobą nie zamieszkaliśmy. G.wno można wiedzieć o drugiej osobie po kilkutygodniowych epizodach. [...]
[...] z chłopakiem po 3 latach znajomości (pochodzimy z tego samego miasta i zamieszkaliśmy razem w tym samym mieście), po kolejnych 2 latach wzięliśmy ślub (nie naciskani przez nikogo, jego inicjatywa). Dziś jesteśmy 7 lat po ślubie i jest fajnie :) Nigdy nie wiadomo, która miłość okaże się najważniejsza i ta jedyna. Ale próbować trzeba :)
dokładnie, ludzie rozstają się za młodu, a po pierwszym rozwodzie wracają do siebie i poza sobą świata nie widzą... miłośc dla mnie to chęć bycia razem pomimo
Bo to takie dywagowanie czym jest miłość to jest podobne do rozważania nad sensem życia. Dla jednego to spłodzić i wychować potomstwo, dla drugiego osiągnąć bogactwo, dla innego zbawienie i obietnica życia wiecznego. W dwóch słowach: czcze p******enie.
kittie właśnie dobrze powiedziane prawdopodobnie, też mi się wydawało, że jestem twardą laską, a teraz mimo, ze chlop zawodzi na wielu polach jak potrzebne mi wsparcie to mi milosc nie mija.... kurna zesz to przeciez toksyczne, dobrze za mam mnostwo roboty na glowie
dla tancerza taniec to pasja, miłość i nie ma mowy o przesycie. słyszysz muzykę i chcesz tańczyć :-) wiesz na pewno są i tacy co to gardzą "jak ona się rusza #-P" ale bez przesady, do mniejszości tacy należą co najwyżej lubią się popisywać :-P i zwracac na siebie uwagę Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-09 19:56:23
Ja także kibicuje Marcinowi, szykuje się do ataku na pas wiec sprawy treningów i ludzi jakimi się otacza będą kluczowe. Nie porównywalnym potencjalu Helda do Materli. Held stoi o klasę wyżej. Jeżeli jesteś special to każdy trening coś da. Jeżeli jesteś talentu Walusia to i sparingi z Jones Jonesem nic nie pomogą. Wszystko tkwi w potencjale i [...]
ja właśnie odkryłam teraz - po 2 nieudanych związkach i jednym niedoszłym związku, że komunikacja to jest podstawa. nie mam ze swoim facetem żadnych tajemnic teraz, i to jest strasznie spoko, zrezstą zanim zstaliśmy parą przyjaźniliśmy się 7 lat, więc się znamy jak łyse konie :) a monotonia... raczej nie ;) moim zdaniem, jesli dogadujecie sie i [...]
jak widzę, jak mój pies patrzy na mnie ufnie i z taką ogromną wszech bijącą miłością, to zawsze się wzruszam. Jak mnie nie ma w domu to podobno jest smutny i leży na moich kapciach JAK MOŻNA ZABIĆ, SKAZAĆ NA ŚMIERĆ JAKIEKOLWIEK ZDROWE ZWIERZĘ JAK MOŻNA ZABIĆ TAKĄ MIŁOŚĆ Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-07-01 20:50:14
dzięki. Ja to "prawie" mamsynowa. Miłośc nastoletnie kwitnie. A ja się zastanawiam, kiedy osiwieje, bo to jak brazylijska telenowela jest ;-D A mojej byłej teściwoej mój obecny chłop prace w swojej firmie załatwił. Ludz jest ludz. Teściowa tez ludz. Mój ex, który jest daleko ma poeiwdziane, że w razie W, to zawsze jego matce pomoge. Bo to babcia [...]
an nie golił, ale lubił się malować. Jego kolega obecnie szuka dziewczyny i czeka na miłość - uwielbia szpilki, spoódniczki i malowanie. Wygląda jak anorektyk. Kiedyś z takim byliśmy na jakimś spędzie w stadninie - wszędzie błoto, wszystkie laski jeansy i adidasy, a on spódniczka i czerwone szpile z kabaretkami %-)
Przeżywam drugą miłość tym razem do orzechów. Chciałbym pobawić się w robienie masła również z tych twardszych laskowych/migdałów. Macie może sprawdzony mikser/bleder?