Kocham swojego szefa, mam wrażenie że na odchodnym będę mu musiała chyba laskę zrobić, żeby udowodnić tą miłość i wdzięczność ;-] Zadzwoniłam do niego o 6:00 rano (wiem, że nie śpi bo biega) i zapytałam: - Jest dzisiaj laboratorium? bo bardzo źle się czuję - Nie ma, no to idź do lekarza - Źle, ale nie tak na lekarza - Tak źle na prozac? - No, [...]
no własnie dlatego sie zastanawiam po co mi to ja mam takie motta życiowe: 1. W gównie sie nie rzeźbi 2. Bata z gówna nie ukręcisz 3. Jest masa jest klasa Takze mam miłośc swojego życia więc niepotrzeba mi formy plażowej Tak czy inaczej nigdy nie miałem problemów z klientkami.
[...] to w życiu nie jadłam, a hamburgera to ostatni raz jak miałam 19 lat, pamiętam na dworcu w Katowicach , obrzydliwy być z maca ... No a jeśli o słodycze chodzi to nie jest tak różowo... miłość we mnie drzemie co objawia się w robieniu racuchów serowych, placków, muffinkach. Lubię. Robię teraz po prostu inne. :-) No i już nie będę o tym żarciu ;-)
Mi do chaty jak byłem gówniarz wleciała samiczka papużki falistej. Zwabił ją głos samca, którego mieliśmy %-) To była miłośc od pierwszego wejrzenia %-) Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-08-06 10:41:37
hej dziewczyno.. nie mow nic czas na milosc.. %-) stan przede mna .. pozwol dotknac sie.. %-) mam plan tak przyatakowac pierwsza dupeczke jaka zobacze w pracy %-) Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2013-03-12 20:43:16
Chcialbym przypomniec ze BDH juz nie zajmuje sie kulturystyka, tylko MMA. Wiec jego milosc do tego sportu wygasla. To co przezyl, zwiedzil i zobaczyl w tak mlodym wieku mu nikt nie odbierze, to jest wazne, fakt. To ze zwiodl rzesze swoich fanow, to ze okazal sie zadufanym bufonem i rzucal obietnice na wiatr, to - juz mniej wazne ( dla [...]
Randkowanie jest fajne, można gościa testować na różne okolicznosci, np. wytrzymałość nerwową. Ja raz zaniechałam randkowanie i potem spędziłam rok z okropnym niedorajdą. Od teraz wierzę tylko w miłość, zakochanie i biologiczne wyziewy.
Gesti - teraz jest taki trend, żeby pokochać siebie. Matka mi to powtarza. Zgaduję, że przed bólem stawów spowodowanych nadwagą, miażdżycą i kilkoma innymi niefortunnościami życiowymi uratuje mnie miłość do własnego ciała. Zmieniony przez - TaDrugaKasia w dniu 2013-10-29 09:57:19