Choroba ;-) No takiego szpitala to jeszcze "na chacie" nie było... Najpierw młodsza latorośl, potem ja, na końcu żona..tylko starsza córka się uchowała....jakaś nowa mutacja czy co......w sensie grypy, nie że córki :D Zapewne Covidowe szaleństwo, ale że pracuję z domu to się po prostu zabunkrowałem i tyle. Miska jak to przy chorobie, liczona [...]
Podsumowanie Trening Sobota: Miał być długi bieg i siłowe, ale dzień tak pracowity, że wszyscy w domu padliśmy jak muchy. Niedziela: Jako że regeneracja "była" w sobotę, to w niedziele planowany trening czyli najpierw z samego rana 12 km spokojnym tempem... https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_241.png potem wieczorkiem siłowe: [...]
Miska - 07.10.2020 Dziś dzień żywieniowo praktycznie w punkt. Ostatecznie nie wpadł trening w domu, ale jutro bieg zgodnie z planem. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_047.png
[...] żołądek mają taki, że "jedzą takie rzeczy od których koza dostała by rozwolnienia" (cyt. "Rambo"), itd..a tu niespodzianka. Tak czy inaczej czas lekko spisany na straty, miska też do d..py ale czego się spodziewać - węch i smak nadal mi nie wrócił. ok..koniec użalania się... Od dwóch tygodni wróciłem do biegów i w sumie jak zostało tu [...]
Status Dzień wczorajszy - bo piszę to już 19tego - bez treningu - odpoczynek. Za to z okazji zbliżających się w sobotę urodzin i grudniowego Mikołaja ;-) wczoraj odebrałem prezent: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_067.jpg Będzie więc biegane z nowym nabytkiem. Miska z wczoraj: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_066.png Dziś z kolei [...]
Status Dziś 8 km w nie za szybkim ale też nie regeneracyjnym tempie z kilkoma "górkami". Mam taki mały podbieg w okolicy - ot wewnętrzna uliczka, niecałe 300 m - 10 m wzwyż...i kolejna zaraz obok...w sam raz na małe interwały pod górkę. Odcinek 1.6 km z tymi dwiema górkami pokonany 5 razy. Stopniowo będę atakował te interwały bardziej agresywnie, [...]
[...] Żadne to ciężary ale od czegoś muszę zacząć, a i tak najważniejsze było popracować nad techniką. Coś tam nagrałem, więc jak wrzucę na YT to podlinkuję do oceny. Dziś miska całkiem sensownie...trochę za mało węgli kosztem białka i tłuszczu, ale już co raz bardziej łapię system. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_105.png Jutro ostatni [...]
To co Panie i Panowie, odgrzewamy kotleta ? Witam z powrotem. Niestety przez rodzinne/prywatne perturbacje i stresy wszystko mi się rozleciało. Spójrzmy prawdzie w oczy - cofnąłem się. Wprawdzie nie dalej jak tydzień temu przebiegłem jakieś 35 km po lasach, ale waga dobiła ostatnio do 99 kg co przy moich 176 cm wzrostu już nie jest zabawne. [...]
[...] nie dojadałem niż się przejadałem. Założyłem sobie zero alkoholu na redukcji i tylko jakiś kawałek sernika produkcji żony wpadł. Raczej mogłem jeść więcej niż mniej, ale miska generalnie czysta z tym drobnym wyjątkiem. Dziś jakieś tam ważenie. Wiem, że nie ma co patrzeć na wagę więc za tydzień zrobię jakieś pomiary i fotki. Widzę, że waga [...]
[...] niż minimalny. Btw taki komentarz jeszcze co do jedzenia: jak już bym miała robić jaki odskok od diety, to ja np. bym wolała zjeść ‚nieczyste’ jedzenie ale je wliczyc, niż ’miska czysta nieliczona’, co z tego że czysta, jak łatwiej przekroczyć limit i deficyt czasem nawet całego tygodnia idzie sie ….ać :-) Zmieniony przez - madzia_666 w dniu [...]
Podsumowanie Dieta Miska wróciła na miejsce. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_153.png Nic szczególnego, dojadane to co tam w domu akurat było po weekendzie, ale wszystko liczone. Trening Poniedziałek na biegowo. 6 km wolnym tempem. Czułem się całkiem ok i widzę, że powoli tempo konwersacyjne zaczyna się przesuwać w kierunku 6:30 min/km z [...]
Podsumowanie Miska ok. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_158.png Trening Rankiem 4km lekkiego cardio Wieczorem trening siłowy https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_157.png Kupiłem gumy oporowe 60 i 45 kg https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_156.png Podciąganie robiłem tak, że z 12 powtórzeń najpierw tyle ile dałem rady na oporze 45 [...]
Podsumowanie Miska policzona, trochę mi się rozjechały tłuszcze kosztem węgli...to przez białą kiełbasę produkcji teściowej ;-) Kaloryka zachowana. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_163.png Przewidując, że w ciągu dnia będzie bieganina po cmentarzach - rankiem wpadł bieg: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_162.png Czułem na czczo i [...]
Podsumowanie W weekend miska czysta, może trochę bardziej chaotycznie i przez to makro nieco rozjechane, ale nie dużo...a kaloryka zachowana. To z dziś: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_173.png Sobota Żelastwo. Przyjemnie mi się ćwiczyło bułgarski przysiad i ciąg sumo. W podciąganiu jednak jestem cienias (jak we wszystkim ale w tym to [...]
Dzięki Wam bardzo za podpowiedzi i analizę..jak ze wszystkim balans jest kluczowy. Na pewno nie będę się rzucał od razu na jakieś ekstremalne dawki...nie mam do tego wiedzy, a krzywdę zrobić sobie łatwo. Pozostanę więc we względnie przyjętych normach. Zrobię sobie pakiet badań na niedobory - to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, że nigdy nie robiłem. [...]
Ok...czas wracać do pisania, bo już mi tego brakuje :-) Trochę ostatnio praca mnie pochłonęła, treningi takie bardziej na przetrzymanie, muszę się jeszcze pomierzyć, ale z pozytywów przy tej ograniczonej aktywności, waga utrzymana na tym marnym to marnym ale zawsze niewzrostowym poziomie 94 kg sprzed świąt...więc lecimy dalej. W sobotę Bieg [...]
Podsumowanie Trening Wczoraj i dziś rankiem dwie czwóreczki w formie regeneracji. Wieczorkiem dziś wspomniane rozciąganie bo mnie wczoraj dzieciaki położyły spać. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_206.png https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_207.png Kalorie z wczoraj: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_205.png Miska: Śniadanie: [...]
Podsumowanie Trening Bieg rankiem jak wspomniałem - 4 km, spokojnie - tydzień regeneracji. Wieczorem rozciąganie według zdobytego kiedyśtam protokołu - póki co tylko ogólne. Mam tam jeszcze oddzielne protokoły na hamstring, hip, posture i shoulder bodajże. Będę powoli wprowadzał. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_208.png [...]
Podsumowanie Trening Tydzień regeneracyjny dobiega końca...niemal. Wczoraj spokojne 4 km. Jeszcze jakaś szóstka w tym tygodniu w planie i tyle. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_213.png Miska Całkiem całkiem mimo niespodzianki w postaci kartaczy przywiezionych przez małżonkę z jakiegoś tam baru mlecznego. [...]
Podsumowanie To co, lecimy :-) Trening Rankiem zaległe żelastwo, które miało pójść w poniedziałek, ale nastąpiła w ciągu dnia regeneracja snem mojej pięciolatki...więc wieczorem zanim odpłynęła okazało się, że jest przed 23cią...zrobiłem 4 km cardio i tyle. Wczoraj jednak pierwsza sesja z ciężarami. Wiem, że słowo ciężary to tu na wyrost...ale [...]