maslo

Ryb nie próbuj, bo z Twoim stanem zdrowia rozsadzi Ci flaki. Polecam jakieś suszone daktyle, morele. Wchodzą jak złoto a kalorii mają tyle, że głowa mała. Szkoda, że masz uczulenie na orzechy, bo akurat masło orzechowe jest strasznie kaloryczne a można go wciągać w hurtowych ilościach Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-03-18 13:23:42

Czekolada, smietana, maslo Jesli lubisz, a wiele ludzi uwielbiam, pij smietanke,najlepiej domowa, maselko dobre lyche wsun, pocyckaj jak lizaka. Czekolada chyba 90% ludzi lubi. To sa sposoby na mase z lat 70tych mojego wujka, jak nie bylo odzywek, a to bylo tanie, dobre i ma mnostwo kalorii

Z tym maslem mialem.na mysli jego smakowanie jak lizaka - jesli lubisz maslo. Ja np uwielbiam, jadlem je tak jako dzieciak.

To rzeczywiście małe porcje, ja to na obiad jem 1000 kcal jak nie więcej. Ja tam też czasem lubię masło oblizać jak zostanie coś na nożu, ale nie takie wysokotłuste, tylko zwykłe do smarowania co je robią chyba 40% tłuszczu czy jakoś tak.

I już wiem co tam jest. Jest mleczko Kokosowe, masło, migdały, trochę miodu, banan, daktyle, rodzynki, wiórki Kokosowe, słonecznik i trochę soli. I to wszystko zblendowane na gładko i takie powinno być gęste jak budyń. Ale nie wiem jakie proporcje, brat daje wszystko na oko. Polecam, bardzo smaczne.

Chlebuś z pieca, taki świeżutki i pachnący + masło własne robione. Tyle by do szczęścia by mi wystarczyło. Taka można powiedzieć kwintesencja jedzenia, chleb powszedni. W zasadzie to sam chleb by mnie uszczęśliwił. Pamiętać ten smak do końca życia nabrałoby kompletnie innego znaczenia.

W szpitalach to w sumie chyba rzadko kiedy klima jest. Ja sobie kiedyś kupię do mieszkania, to pewne, też mam wiatrak taki za 30 zł. Lody dobre, choć teraz mam smaka na masło orzechowe.

No to lipa, bo masło orzechowe jest pyszne. Znów chyba będzie susza. Wiem, że w maju było bardzo dużo opadów, ale przy takiej temperaturze wody szybko ubywa, a ma być tak do niedzieli - cały czas słońce i zero burz, czy nawet zachmurzenia. Zobaczycie, że w Niedzielę będą o tym pisać gazety. W dodatku w Polsce retencja wody jest pod psem.

Musisz se rozciągnąć żołądek, to kwestia czasu. Cały czas powinieneś być przejedzony i nie robić se odpoczynku - to ciężkie, ale działa I to co mówi zabstyl - dużo syfu, dużo gęstych kalorycznie rzeczy. Masło orzechowe lubisz? Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-06-25 11:35:41

Mam nadzieję, że Szpilunia nie będzie tak spasiony jak w walce z Wachem. Musi być szybki na nogach i częściej korzystać z jaba, żeby dystansować Chisorę. Trener Szpilki narzekał po walce z Kownackim, że zostawał na linach i chodził jako tako na nogach tyle, że mało co wyprowadzał prawy prosty przez co Kownacki wchodził w półdystans jak w masło.

Jak nóż w masło %-)

Przykra sprawa Prosiak. Ja mam smaka na karpia w tym roku z patelni, niektórzy go hejtują, ale dla mnie jest spoko. No i uszka z barszczem lubię. Jedyny prawidłowy karp to z patelni w mące na maśle. Tradycjo, synek, tradycji Ślunsko. Najważniejsze już dziś zrobione, ryby oprawiłem, pofiletowalem, gotowe na jutro. Jeszcze dziś trzeba ogarnąć [...]

Dodawaj masło orzechowe lub olej kokosowy do szejków, w ch** kalorii

U mnie na studiach to im wyższy stopień naukowy tym większe trudności z obsługą rzutnika%-) Jeszcze u mnie w miasteczku rodziców jest taki biznesmen po podstawówce i niezłą kasę trzepię. Też nieprzesadnie analizuje i wchodzi w biznes jak w masło. Ja po pewnym czasie zauważyłem u siebie zbyt duże analizowanie, co mocno mi przeszkadzało czasem w [...]

Ale do owsianek, jaglanek, serków i płynnych rzeczy to spoko opcja mi mega wchodzi taki posilek wlasnie, nie dosc ze smacznie i wartosciowo to 5 min roboty platki jaglane, wpc, owoc, orzechy, maslo orzechowe ... co tam dusza zapragne ;-)

A ja sobie kupiłem masło orzechowe, a warzyw to bardzo mało jem, za mało

Masło orzechowe jest o tyle dobre, że jest bardzo sycące. Białko + dużo błonnika + nienasycone kw tłuszczowe. Jest kaloryczne, ale sycące i nie jest się głodnym zbyt szybko. Ja tak warzywa staram się jeść przynajmniej dwa razy dziennie. Na obiad zawsze coś wleci.

Ja ostatnio wszędzie gdzie się da masło orzechowe ładuje, bo łatwo kcal nabić %-)

Ja cisnę olej kokosowy i masło orzechowe do szejka i leci 1200kcal od tak sobiw.

Masło orzechowe ma dużo kalorii, ale ma też sporo błonnika i całkiem sporo białka przez co syci na długo. Najszybciej, ale niezdrowo jest nabijanie kcal na śmieciowym jedzeniu. Po zjedzeniu zestawu w McDonaldzie o wiele szybciej jest się głodnym, a kaloryczność jest spora. Wysoko przetworzone, mało błonnika, duża kaloryczność. Myślę, że jakbym [...]