marta

Marta mogłabyś wypisać swoją diete z dzisiaj i z jakiegoś dnia nietreningowego(jesli dzis cwiczylas), najlepiej z liczba kalorii. Mowisz ze na sniadanoe jak najwiecej, pozatym przyda mi sie troche przykladow na posilki w roznych porach.

Marta doładuj do pieca na co czekasz?

Mam dokładnie jak Ty Marta z tym wstawaniem. Z jednej strony fajnie poleniuchować, z drugiej zaś fatalnie się czuję jak wstaję i zaraz się robi ciemno... tym bardziej w zime.

Tygrum, Marta Ci zrobi dosiad i zginiesz Ta, mundurki, jak za Giertycha

Nie zapomnij o Poznaniu w takim razie Scorpiona w auto i wpadajcie W sumie pytam Was, a sam nie napisałem jeszcze co w sylwka robię Mianowicie też spędzę go na spokojnie z w domku z dziewczyną. Żubrówka jest, sok jabłkowy jest, kadarka półsłodka jest, ruski szampan za 4 zł jest Narobimy sobie jedzonka i będziemy świętować Teraz mi się skojarzyło. [...]

Marta - dlaczego pozbywasz się żółtka? Chyba, że źle zrozumiałem wypowiedź. Jasne. Ustabilizować, czyli przytyć. A w Twoim przypadku stabilizacja (czyli wzrost wagi) nie nastąpi jeśli nadal będziesz jadł mniej niż domaga się Twój organizm. Nie będziesz miał ani mięśnia ani tłuszczu. Zaczną pojawiać się problemy z hormonami. Możesz mieć problemy z [...]

Jestem tylko ciekaw, czemu arachidowe tak wpływają... Może bardzo zakwaszają żołądek Bamf, odnoście pozycji, chodzi Ci pewnie o nogi na ławeczce To dlatego, że mam ją stosunkowo wysoko i gdy mam nogi spuszczone na dół, to z ledwością dotykam stopami ziemi(mostowanie odpada). Marta, jak sylwek minął? Yyy... nie pamiętam... ...żartuję oczywiście [...]

Bo Marta, to po tacie jest nocny Marek

Zawodny, co za baner Siodema, faktycznie drogo te treningi:-/ Marta, no i od razu lepiej gadasz Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-01-02 14:48:10

[...] Zazwyczaj tylko mnie szpitalem straszą, ale ostatnio widza ze jem. 3x wiecej w porownaniu do tego co kiedys bylo(niekoniecznie kilka tyg temu, wczesniej). 3. Psycholog zajmowal sie glownie anoreksja przez swoj wieloletni staz lekarski wiec chyba wie. 4. Chodzi o ilosc nie kalorycznosc. 5. Tyle co marta wzrostu - 168 a waga... Dzisiaj 39.

4. Tylko że ilość nie odpowiada kaloryczności. To że jesz objętościowo dużo nie znaczy, że dostarczasz odpowiedniej dawki energii. Ważysz wszystko podobnie jak robiła Marta? Skąd wiesz że płatków było 40g?

Witajcie moi mili Po sylwestrowych szaleństwach wracam do rzeczywistości... Odp na pytanie sprzed kilku stron, to lasagnia była domowa, robiona w całości przeze mnie ale piekarnik to stary rumpeltrek i spalił w chooy wszystko... Marta, nie zdążyłbym drugiej bo wyjazd na rano był planowany... Ps. Co w wielkim świecie słychać?

ooo Marta

A kostka mlecznej czekolady ma jakos tak 30 kcal Marta chcesz nam powiedzieć,że właśnie się podciągasz

Wlasnie Marta, kiedy sie podciagniesz? Ja sie musze temu twojemu planowi przyjrzeć i go pozmieniać bo juz sie pewnie nudzisz

Marta chcesz nam powiedzieć,że właśnie się podciągasz Bym 1/10 tej kostki spalila to by bylo dobrze Obli w obecnym planie sie nie podciagam wcale Ale nie mam nic przeciw zmianie treningu, bo jakos tak juz mam dosc robienia 4 serii po 20x w wykrokach z mini obciazeniem A podciagne sie moooooze, jak schudne jakies 5kg Potem wkleje moj trening w [...]

Marta chciałabym tak ja wolę też aero ale jak każą to robię Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-01-06 12:22:10

na temat HIIT nie bedzie bo to trening rozwojowy Interwaly byly, sa i beda podstawa kazdych treningow a skoro w 15-20min moge osiagnac to co w godzine aerobow to juz wole krotsza wersje. Ale w ułudę skracania czasu w nieskonczonosc nie wchodze, bo bez pracy nie ma kolaczy No i o ile o wplywie interwalow w tym HIIT na odchudzanie to mozna [...]

A kto normalny robi aero w pomieszczeniu? A ten, komu po ciazy sie wiezadla poluzowaly Vena ja tez robie i nie szemram Marta, 8ABS dziala, przez dwa tygdonie Eeee, no to se chyba kiedys zapodam jako booster odchudzania Ja w ogole nie ogarniam, jak taka jedna z druga moze jesc 1000kcal albo i mniej, cwiczyc 2 godz na silowni, a potem jeszcze [...]

Marta człowiek był młody głupi ale wtedy węgle jadłam...pamiętam do dziś ryż + marchewka gotowana na talerzu (mój obiad) idę na zakupy,bo znowu mięsa nie dostanę u rzeźnika i dzisiaj pobawię się w kuchni tylko zaraz zaraz....mam dzisiaj "zero" węgli to poeksperymentuję tylko z zielonymi