[...] i to mi wystarczy :-) a z drugiej strony - zadna mocna redukcja nie jest zdrowa, ja to po prostu akceptuje. Viki, ja mam tluszczy lacznie ze wszystkiego ok 70g teraz, w makro mam tylko pelnowartosciowe zrodla tluszczu, a jeszcze przeciez jest tluszzc w ryzu, makaronie, chlebie, tego nie licze, ale tworzy pule tluszczu, wiec na dobre jest ok [...]
Moje ostatnie odkrycie sniadaniowe, po pol roku jedzenia 4 jajek + 50g szynki wpada teraz tarar z lososia, idelany pod moje sniadaniowe makro (B 40g T 25g), z 200g lososia wychodzi B 41g T 27g. - 200g surowego swiezego lososia - kawalek (z 5-6 cm) pora czesc biala i zielona - 1,5 luzki sosu sojowego (ja uzywam taki z mala iloscia soli, ale i tak [...]
[...] na czczo i dlatego sniadanie wpadlo dopiero w pracy :-) Takie posilki lubie, jak chyba widac wszystko do zrobienia raz dwa, zero klopotu. I - B 40 T 25 W 0 II - B 40 T 10 W 40 III - B 40 T 5 W 60 (Warzyw nie licze do makro) /SFD/2022/8/3/c076a5ee750347ba8f7db0bd6c49687e.jpg Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-08-03 11:31:53
Od dzis nowy plan: Silowy 5x (upper 1, lower, push, pull+abs, delts+arms) Kardio 5x 30min Kroki 10 tys. Dieta: I - 30/0/25 II - 30/40/10 III - 30/50/5 IV - 30/50/5 V - 30/60/5 Generalnie to obnizka o jakies 200kcal, ale cardio tez nizej, wiec nie wiem czy jest teraz duzo wiekszy deficyt, moze nie byc. Makro jak zwykle, liczone nie ze wszystkiego, [...]
Chyba juz nie jestem w deficycie, raczej nie, ja nie licze kcal tylko to makro mam, ale jak tak patrze to mialam teraz ostatnie dni 2600-2700kcal. No jakos nawet moze lepiej wygladam, no wiem ze chudo, ale jakos tak moze pelniej, lepiej? To z niedzieli foteczka :-) /SFD/2022/10/18/f3c8f4a2b0b24364a11f6dd36f236207.jpg Zmieniony przez - madzia_666 w [...]
Powrot po tygodniowym off :-) zero treningow i cardio, tylko kroki trzymalam w miare na poziomie 10 tys. Jest lekki spadek wagi o ok.200g, czyli praktycznie bz. Powrot do makro sprzed przerwy, DT B 175 W 500 T 55 DNT B 150 W 340 T 70 Trening 5x, bez cardio Day 1 Upper body Day 2 Lower body Day 3 Back and shoulders Day 4 Lower body Day 5 [...]
[...] licze tluszczu z makaronu, ryzu, chleba czy platkow. To wszystko podbija tluszcz, ale to nic, bo licze caly czas tak samo i jest caly czas taki sam 'blad pomiaru', mialam makro rozpisane na caly dzien tak: B 180 T 85 W 400, a realnie jak podliczyc ze wszystkiego to wyszlo: B 240 T 100 W 414. Mysle ze nawet moglabys pomijac tluszcz z platkow [...]
No tak, z makro tak wychodzi, ale wiadomo ze dochodzi bialko, tluszcz z ryzu, platkow owsianych, kasz, plus warzywa ktorych nie licze. Wiec jest wiadomo wiecej, chiciaz dla mnie to malo dosc, jeszcze do tej aktywnosci. Zobaczymy jak nisko zejde.
[...] nie jest zle, ale mogloby byc lepiej :-) teraz juz na lotnisku, wracam do domu, dobrze ze mialam ze soba swoje jedzenie, bo bym musiala niezle kombinowac zeby zjesc wg makro przez te 2 dni. Nawet sobie dzis selfiaka strzelilam, fajny gym, taki oldschoolowy, bez klimy of course, hyhy, a upal straszny, po tych pozowaniach i moim wlasnym [...]
Hah, poki co kcal sciete o ok 100-150, takze teraz mam ok. 1900, najnizej jak mialam do tej pory :-D makro zmienione na korzysc W, male ruchy, bez szalenstw :-)
Tak okolo, makro obecne B 100 T 35 W 210, codziennie tak samo od okolo tygodnia nie licząc dnia przed zawodami i dnia zawodów gdzie było trochę inaczej, liczone tylko pełnych produktów, czyli tak naprawdę wychodzi nieco więcej tłuszczy i białka, warzyw nie wliczam, ale nie jem jakoś dużo, kalorie będę w okolicach 1800-1900, to sa dla mnie juz [...]
Mała aktualizacja makro: Dzień treningowy: 3000kcal 250g Białka/60g Tłuszczy/Reszta WW Dzień Nie treningowy: 2600kcal, 250g Białka/60g Tłuszczy/Reszta WW Cardio: brak Pomiary startowe: Waga: 86,5kg Pas: 90cm Biodra: 98cm Klatka Piersiowa: 112 Udo: 61 Ramię: 41 Dzisiaj off od treningu, ale spacerek z rana wleciał :)
Słuszna droga.polecam sosy jogurtowe z ziołami i z czarnym czosnkiem pycha a makro super z biedronki. Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2022-08-13 20:55:27
[...] puchne wodą jak cysterna i ciągle mi się odbija albo męczy zgaga, oczywiście mowa tu o zdorwych produktach, nie chodzi mi o dokładanie np na deser batona bo zmieści się w makro, u mnie się to nie sprawdza... im więcej kombinuje w ten sposób tym bardziej ciągnie do takiego żarcia i częściej chce się podjadać. Troszke się rozpisałem, ale jak [...]
11.02- Cześć i czołem, szybka wypiska, z aktualnościami... Z rana spacerek z kompanem, dobrze się chodziło to ponad 15k kroków weszło aż miło;p Po powrocie raport, pomiary i doszliśmy do wniosku, że czas ruszać z redukcją! :) Jutro jeszcze relaks z rodziną, a od poniedziałku ruszam :) Makro i kcal te same, 2850kcal: 250g Białka 50g Tłuszczu [...]
[...] wypiski weekendowej, bo w sumie nie ma co ciekawego pisać, święta spędzone w gronie rodzinnych, bardzo aktywnie... oczywiście, jadłem normalnie z rodziną, bez liczenia kcal makro, ale z głową. W sobotę i w niedzielę wpadly treningi, cardio i kroki, dzisiaj off od siłowego :) Jeśli chodzi o aktualizacje po raporcie, podnieśliśmy kcal o 200, więc [...]
[...] postawą i dlatego też się nie rozpisywałam, bo już po tylu latach wiem, co jest dla mnie dobre i teraz przy tej redukcji oczywiście rozpisalam sobie wszystko i wyliczyłam makro. Post był z zapytaniem o spalacz, myślę że głównie w formie motywacyjnej, wspierającej, a może nawet placebo - jak ktoś o tym wspomniał powyżej :-) Dzięki za dobre [...]
[...] a jednak nie.” Przeciez to co innego. To szczera opinia po tym co napisalas o twojej diecie, co jak i dlaczego eliminowalas. Ale generalnie to super ze sobie juz rozpisalas makro i tak do tego podeszlas, zamiast skupiac sie na tym spalaczu. A efekt placebo zadziala tylko wtedy, jak nie bedziesz wiedziala ze to placebo, a jak juz wiesz to nie [...]
[...] Wg. mnie owym sezonowcem jest każdy z nas, po za nielicznymi. Sam fakt robienia formy na lato, preferowania treningu klatki połączonego z bicepsem o tym przeświadcza. Moje makro i mikrocykle wszystko są podporządkowane okresowi wakacji - maksymalizacja masy, przy minimalnych nakładach nabywania tkanki tłuszczowej - co praktycznie bywa nierealne [...]