Paweł, jedziesz na seminarium Gracie??!! O rany, jak ja Ci zazdroszcze. Niech tylko ktoś mi powie, błagam, który z tych dwóch to oyce. Jeśli to ten po prawej, to.... to się zakochałam hehehe Fight for love
Wow, ten też jest niezły. Dzięki . Boruta: ano miałam miałam, ale poczekam do września, może gdzieś bliżej Wejherowa pojawi się sekcja. Trochę mi się nie opłaca dejeżdżać Gracie górą!!! Fight for love
[...] kątem większym niż 90 stopni, możesz nawet do tyłka. -a teraz... prostujesz ładnie część nogi odwiedzioną w prawo -i z powrotem uginasz -i tak dalej i tak dalej, ile wytrzymasz -nie stawiasz mogi na podłodze! I o to chodzi, wzmacniasz sobie w ten sposób mięsień, który potrzebny ci będzie do tego kopnięcia. powodzenia :) Joannaz Fight for love
Przed kickiem siłka to bezsens, a po też nie za super (ostanio mi krew leciała jak robiłam pompki po treningu). Ale jeśli już nie masz wyboru to POOOOO, POOOOOOO Fight for love
hehe, esco: nom, skąd ja to znam Rzeczywiście lepiej skończ z paleniem, ale po co od razu rezygnować z picia p.s. po pijaku najlepiej sie bic, bo nic nie czujesz Fight for love
No tak, ale słyszałam, że jeśli ktoś nie jest za silny, to taki cios może być naprawdę przydatny. Oczywiście jeśli dobrze wycelujemy. Ale z drugiej strony można kogoś zabic... juz sama nie wiem... :( Fight for love
No oznacza sie, owszem, ale sznurka nie dostajesz, chyba ze sobie kupisz w sklepiku za 20 zloty podczas zawodow karate. Wtedy masz całą gamę do wyboru :od białego po czarny :) I nie musisz mieć zanego stopnia, hihi Fight for love
Serio???? Wow, nie wiedziałam, że takie chuderlaki tez startują w zawodach i to ternują , podziwiam Osobiście jednak preferuję inne sztuki walki, choć nieukrywam, że jest to interesujący sport Fight for love
[...] zaden artysta sztuk walki, wiec nawet nie zdąży zdać sobie sprawy z tego, że masz odsłoniętą twarz. A skoro to jest 1/1000 prawdopodobieństwa, to po co niby w większości książek do sztuk walki szczegółowo opisywane jest to uderzenie? Myślę jednak, że jeśli dobrze się nauczyć tego ciosu, można go spokojnie spróbować wykorzystać... Fight for love
[...] można mieć później jeszcze bardziej przerąbane. Ale najbardziej w****iające jest to, policja przeważnie o wszystkim wie i nic nie robi. Po ch... oni są! Szkoda, że nie ma w Polsce organizacji tępiącej takich typów-dresów i ich całe zasrane mafie. Może jakoś wspólnymi siłami udałoby się kiedyś zaradzić tym pasożytom społeczeństwa. Fight for love
[...] Grupy te różnią się pod względem stylów. W Abadzie jest zdesydowanie więcej akrobacji, natomiast ADG kładzie większy nacisk na podstawy: na przykład dużo uników, ginga, balans, płynnośc ruchów. Więcej informacji o treningach i grupie znajdziesz na stronach: www.artesdasgerais.prv.pl oraz www.capoeira.vel.pl pozdrawiam capofana! Fight for love
Przecież już wcześniej pisałam, że w capo sa elementy jiu jitsu. Widocznia szkoła ta naucza Joga d'ouro (mam nadzieje, ze dobrze napsiałam), czuli jednaj z form capoeira. Bo samo capo dzieli się na wiele form. Jedną z nich jest właśnie ostra gra, której elementy jak najbardziej mogą się nadawać do realnej walki i skutecznej obrony. Fight for love
Bardzo mi miło przywitac kolejną kickboxerkę Powiedz mi tylko, jak Ty to robisz, że potrafisz godzić treningi a tak drastyczną dietą, no bo żeby przy 175 ważyc 50 kilo, to whoooaa! Fight for love
[...] wczesniej temu zaprzeczyles. Wiadomo, ze w capo nie silujesz sie walczac na ziemi, chyba, ze groopa sobie wymysli cos takeigo. Misunerstood my boy A tak przy okazji: Serio mogę wpaśc do was na trening jak bede Wawie? Fajowo, tylko, hehe, usmiejesz sie zapewne, ale uwierzysz, ze nam zabraniają chodzić na treningi innych gruP????? Fight for love
Muai thai rules co? I tak można, ale jak go walisz kolanem to najpierw ręce mu za szyję ciągnij jego głowę do dołu, żeby dosięgnąć. Do nokautu wal w brodę. Fight for love
Widzę, że większośc osób uważa podział sztuk walki na forum za zły pomysł, a ja się z tego bardzo cieszę. Nareszcie posłucham ludzi, którzy interesują się tym, co ja, a nie tylko wywyższają swoje style poza inne, co do niczego nie prowadzi. -to tak tylko na marginesie. Fight for love