Kocham sporty walki a kyokushin to moja największa miłość, no może zaraz po żonie i kochance. Każdy lekarz Ci powie, że walenie w głowę to strasznie niebezpieczna sprawa. Jeżeli po uderzeniach boli Cię głowa to przyczyny mogą być różnorakie od nadmiernej wrażliwości począwszy, czyli się do tego nie nadajesz, a na guzie skończywszy.Mnie po dobrym [...]
Nie opieram się na treści artykułu z CP tylko na zdjęciach, które są ewidentne. Miałem okazję wielokrotnie sparować z kopnięciami na krocze i zarówno udawało mi się nimi atakować przeciwników, jak i samemu być trafianym jednakowoż nigdy nie poczułem się przez to wzmocniony a wręcz przeciwnie. Robiłem to zresztą w ochraniaczach ale nie spotkałem [...]
U mnie wychodzi 35%. Na początku dwa lata piłka nożna, potem kyokushin, przy braniu udziału w zawodach. Następnie boks. Ten okres charakteryzował się za...stą intensywnością, internacką dietą, małą ilością snu i grzechami młodości, o których lepiej nie będę pisał. Jedyne suple to było mleko w proszku o zwiększonej ilości białka przywiezione z [...]
karate kyokushin garda bokserska no umre zaraz Akurat na ulice bardziej polecam TKD bo tam jednak biją na głowe i nauczysz sie unikać tego typu uderzeń a po KK będziesz męsko przyjmował proste na szczene.
Witam. Również zgłaszam się do wzięcia udziału w teście. Mam 19 lat, mój staż treningowy to 1,5 roku, wzrost 178cm, waga 70kg,ektomorfik, jeśli istnieje taka potrzeba to mogę wrzucić zdjęcia, nie ma problemu. Uważam że to właśnie ja powinienem dostać szansę na udział w teście ponieważ: - mam już za sobą jeden cykl na kreatynie, wiem na czym to [...]
Az wyniszczeniem chodziło mi o to, że na karate dobrze znaleźć słaby punkt np.udo i je bić dopóki koleś nie wymięknie. Tylko wiesz, można to też załatwić z trochę większą finezją W formułach pełnokontaktowych (a czasem nawet w semi) z uderzeniami na głowę widać, że nokaut może mieć miejsce po stosunkowo lekkim uderzeniu ale precyzyjnym i z [...]
W kyokushin np. nikt by go w parterze nie poskładał. Nie potrzebowal by AŻ takiej kondycji jak w MMA. Jego dziurawa garda nie stanowiła by AŻ tak wielkiego problemu. Wjezdzalby by na pelnej kvrwie jak w Najmana i moglby paru w ten sposob zdominować. Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-07 21:53:13
"Czemu nie poszło ani jedno kopnięcie na głowę? Jakby któryś z Was walczył w kyokushin to koło 30 sekund by walka trwała, z taką gardą to chwila moment i już macie stopę na twarzy " Prawdę mówiąc był to mój pierwszy start, karate ćwiczę niecały rok i bardziej walczyłem "siłą niż głową"
Ale przecież ja odnoszę się tylko do zawodów. Gdzie wspominałem coś o sparingach treningowych? A tak w ogóle skoro wiesz że Oyama ma niższy poziom niż Kyokushin, to czemu nie przerzucisz się na Kyoka?
Puar, jak już pisałem, na zawodach Kyokushin widziałem od groma kontuzji dłoni. Walą gołymi rękami i pod tym kontem trenują. To normalne, że jak goła łapa w coś przywali to się zrobi kuku. W rękawicach zresztą też się złamania zdarzają.
Origami styl modliszki, Kamasutra styl jednookiego węża, 1 dan tu i tu. A na poważnie, z tradycyjnych Karate Kyokushin pół roku, Taekwon-Do ITF 6 lat (ale jakby odjąć wszystkie przerwy i chodzenie w kratkę to pewnie ze 4 będą heheh). Muay Thai 2 lata, ale w rozleeegłą kratkę. Stopień mam tam jakiś z jeden czy dwa w Karate i TKD Kolorki pasów i [...]
SZKOLENIA ASHIHARA KARATE - Kołobrzeg , Słupsk - krótka relacja W Kołobrzegu w dniach 20.02.-12.03.2011 r. odbyło się 3 tygodniowe szkolenie Ashihara Karate . Zajęcia z kilkuosobową grupą prowadził główny szkoleniowiec POAK - sensei Dariusz Winiarski z Darłowa.Treningi odbywały się w Centrum Medyczno - Uzdrowiskowym ,, WENDA ,, oraz nad morzem i w [...]
[...] chodziłeś tam na treningi? Bo od września chcę zapisać się na jakąś sztukę walki. W zeszłym roku przeszkodziła mi w tym choroba. Mam 17 lat, 176 cm i 65 kg. Trochę boję się iść na mma, bo widziałem że tam są koksy i mógłbym ostro oberwać. Chciałbym wybrać coś bardziej umiarkowanego. Zastanawiam się właśnie nad sandą, muay thai i karate kyokushin.
Było sobie takie karate co się nazywało Kyokushin. Te karate ćwiczono w Brazylii. Brazylijczycy bardzo finezyjnie kopali, podskakiwali i w ogóle. Francisco Filho, Feitosa Glaube kapali w ten sposób.
Wiem co to kyokushin, po prostu nie zrozumiałem za bardzo tamtego zdania. Anyway, dzięki za wytłumaczenie. Temat do zamknięcia. Zmieniony przez - NobbyNobbs w dniu 2011-03-28 19:21:20
Mi się wydaje, że tego typu kopnięcia można znaleźc w wachlarzach technik każdego kopanego stylu. Po prostu mogą nie byc w danej szkole/klubie nauczane lub mniej intensywnie nauczane. Ale również podpinam się pod stwierdzenie, że kopnięcie kojarzy się z kyokushin.