A kto to własciwie jest ten Leśniczy, ta enigmatyczna postać SFD? -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] uważam że jeszcze troszeczke za mało obycia mam z treningiem oporowy, ale juz niedługo P.S czy dasz mi wreszcie soga za artykuł? -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] w każdej mojej wypowiedzi w dolnym prawym jej rogu "exspert w dziale" wystarczy że ją naciśnesz i poczujesz jak pachnie SG! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] gdybyś dalej prowadził daną rozmowę - człowiek pewny siebie (a takie wrażenie chcesz przecież sprawiać) nie robiłby czegoś takiego. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
A już poszedł nowy! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Set/dno sprawy, tobie też zgrabnie udało się ująć pewną istotną rzecz Lucek, dawaj tego maila bo Cyber czekać nie może! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] wtedy na jaw że to on ma rację to przecież sprawa się ostatecznie zakończy. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane... Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-03-07 23:57:23
Ronowicz to taki drugi Isildur W końcu zła moc jego pierścienia (reda) go zdradziła. Ciekawe porównanie, można by rzec. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
nie związane z tematem, za co przepraszam: Luciano! Mail poszedł do ciebie! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] rozwiązanie, stosowanie pasków moze być troszeczkę kłopotliwe i oczywiście wykonuj to cwiczenie na początku sesji na mięśnie brzucha. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] na koniec sesji treningowej. U większości wypada po Klatce/Tricepsie - w takiej sytuacji rzeczywiście przechlapane byłoby z uchwytem. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] postem i może to być też odebrane jako przykra zagrywka w stronę Ronowicza... -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane... Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-03-08 01:03:47
[...] mięśni gotowe. Jeżeli bedziesz robił triceps po klatce to wystarczą w zupełności dwa ćwiczenia wykonywane po trzy serie każde. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Lifter, dodaj do tego wrodzoną skromność - nie zaproponował swojej kandydatury -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Ej stary aj woguel nei zrozumiałęm o co chodzi przetłumacz to na j.polski to ci moze pomoze ktoś aha i nei wiem co BJJ ma wspólnego z boksem. Może kumpel jakis kurs samoobrony zrobiłczy cos móie ci napisz to normalnie bo z twojej wypowiedzi nie ma żadnych informacji. BORN TO RISE HELL MEMBER OF DBZ TEAM !!! LEARN TO THINK THEN TO FIGHT ! IM WIĘCEJ [...]
[...] - nie naszym problemem bedzie to jak ją wykorzysta, więc czego tu sie obawiać? -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane... Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-03-08 21:05:25
[...] - opuszczając to ćwiczenie tracisz korzyści z niego płynące, radziłbym ci wykonywać je co tydzień, na zakończenie treningu. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] wypróbowana i chwalona przez wielu ludzi, w tym mnie i jeżeli miałbym początkującemu polecić jakiś trening to wybór byłby oczywiscy. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] rodzaje przysiadów, lepiej zamień hack-maszynę na wyprosty nóg króre daj na początek treningu w celu wstępnego wyczerpania mięśni. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...