[...] wacać do domu. Syn matury pisemne na ok 80% obleciał, ustne na 60%. Będą wydatki. Dziś ostatni dzień zap******u, od jutra wracam do normalnego trybu pracy. I do treningów, mam nadzieję. Póki co przeprowadziłem się do kuchni, bo podobno formę w kuchni się robi. Dziwne, gdy sobie przypomnę jaką formę prezentowały kucharki w szkolnej stołówce ;-D
Dziki i łanie ;) wrzucajcie tu swoje propozycje co zjedlibyście na obiad. propo na zasadzie zjeść świeże z talerza - niekoniecznie pudełkowe żarcie. Nie mam czarodziejskiej różdżki ale postaram się wybierać Wasze propozycje i urealniać je w kuchni. 3....2....1....start;)
[...] wszystko w labie nie moga zrobic zeby to bylo bezbolesne?.jadlem jablka o smaku gruszek chetnie napilbym sie tranu o smaku maliny albo mokrej pisdy a tak cala butelka w kuchni stoi lyzke tylko zjadlem i myslalem ze jem kawalek zdechlej rybypowiadam wam;koniec swiata sie zbliza wilkimi krokami.moze bog da zrobic te 47 na zyle do tego czasu.
Dzięki Panowie. Wiele pracy to nie wymagało, a największą robotę zawdzięczam nieobecności w kuchni ;-) Z pomiarów klata wychodzi dużo większa w stosunku do pasa - czego nie widać, chyba, że zdjęcia przekłamują. W konkursie należało zrobić zdjęcia pasa na maksymalnym wciągnięciu brzucha i klatki na maksymalnym wdechu i napięciu najszerszych. [...]
tez tam pracowalem , tyle ze w lato na wyspach, powiem ci ze obroslem w tluszcz mocno, tam jakies uzalezniacze do zarcia daja, mimo ze przynosilem swoje - zwykle tunczyczka to i tak kusilo, poza tym to bardzo niezdrowe mieso . polewaja dziwnymi substancjami, dostalem od tego alergii, wiem bo na kuchni robilem :]
Fajnie w kuchni wzdycha po kazdym lyku%-) zabawne , lubie tego murzynka, pozytywny koles a te jego yeah buddy jest niesmiertelnt%-) lepsze niz " nie ma opie.... sie" :D
[...] swą wybrankę w pasie obłapić może dłońmi dwiema, niechybnie w karczmi stołować się będzie, gdyż w domu jeno niestrawość i boleść go spotkać może. Baba bez brzucha, w kuchni posucha. Siła musi być, a do siły wymiar przydałby się. Niewiele, ale choć te 60cm w udzie być powinno. Trening Rozgrzewka - 10 minut WL - 50kgx10x1 - rozgrzewkowo WL [...]
największą robotę zawdzięczam nieobecności w kuchni ;-) No właśnie.. Przy tych fotkach różnica jest już widoczna. Staram się brać przykład z ludzi którym się udało!
A nie możesz zjeść w ciągu np. 3 takich samych posiłków? Ja bym oszalała jakbym musiała tyle stać w kuchni i wymyślać. Zwykle u mnie to wygląda tak, że jak mam 4 posiłki z ryżem, kaszą itp. to nie cuduję i nie wymyślam, żeby zjeść ryż brązowy, ziemniaki i kaszę jaglaną, ale gotuję 2 paczki ryżu i rozdzielam do pojemników. Ilość mięsa, jaj, warzyw [...]
[...] - znam siebie, wiem jak szybko się nudzę i jeśli będę non stop jadła to samo, szybko wrócę do moich ukochanych makaronów (uwielbiam, nie ma na świecie pyszniejszej kuchni niż włoska :) ). Tym razem zamierzam zawalczyć o siebie dłużej niż przez kilka miesięcy :) Dobra kaloria - moim zdaniem bardzo dobry skład - i pyszne :) Skład: [...]
[...] - znam siebie, wiem jak szybko się nudzę i jeśli będę non stop jadła to samo, szybko wrócę do moich ukochanych makaronów (uwielbiam, nie ma na świecie pyszniejszej kuchni niż włoska Ale codziennie mogą być to inne posiłki. Tylko jednego dnia to samo będzie kilka razy, czym oszczędzasz czas. Urozmaicać sobie można dodatkami - np. do [...]
No i zaczyna się chorowanie. :-( Jedynym plusem jest to, że z nudów eksperymentuje w kuchni. Tym razem wyszło dziwne połączenie, ale powiem że nawet nie jest taki zły. Następnym razem będę tylko musiała dodać więcej słodzika, bo według mojego gustu nie było wystarczająco słodkie. Ale rodzinie smakowało, więc nie ma na co narzekać. W sumie torcik [...]
[...] czwartku kilka lat temu, w który zjadłam 8 pączków. Przygotowywałam się do tego psychicznie od paru miesięcy, kupiłam świeżą rybkę, czytałam przepisy, spędziłam dużo czasu w kuchni, z bardzo dobrym nastawieniem do tego podeszłam i... podobno było prze, przepyszne. A ja czułam i nadal czuję się tak źle, że na pewno nie prędko powtórzę ten [...]
[...] czwartku kilka lat temu, w który zjadłam 8 pączków. Przygotowywałam się do tego psychicznie od paru miesięcy, kupiłam świeżą rybkę, czytałam przepisy, spędziłam dużo czasu w kuchni, z bardzo dobrym nastawieniem do tego podeszłam i... podobno było prze, przepyszne. A ja czułam i nadal czuję się tak źle, że na pewno nie prędko powtórzę ten [...]
Z miską to szaleć raczej nie możesz.... Trzeba było szaleć w kuchni i gotować na cały tydzień jak już miałeś czas. Mi czasami taki kontakt z jedzeniem odbiera dodatkowy apetyt. Idealną miotłą dla mojego organizmu jest 50 g płatków owsianych (nie gotowanych, nie zalewanych wodą - suchych) plus owoc. Trochę węgli Ci wpadnie, ale efekt murowany. No [...]
[...] to z palca wyssałam. Sama gotuję dla mnie i dla męża. Może nie są to wyszukane posiłki jak Nene napisała, chociaż staram się żeby były urozmaicone a na pewno są zdrowe :) W pracy zawsze zazdrościli i dziwili się kiedy mam na to czas, a na prawdę spinałam dupkę i nie siedziałam w kuchni nigdy długo. Dla mnie podstawa to gotowanie na dwa dni :)
[...] zagotowanie wody plus gotowanie to 15-20 minut, czy nawet już lepsza opcja zalać szybko wrzątkiem kaszę kuskus. Wyjdzie na to że ona słabo gotuję i muszę dorabiać żarcie... Nie chcę jej wchodzić do kuchni i robić drugiego obiadu dlatego szukam alternatywy myślę że mnie zrozumiesz. Jak bd sam mieszkał to nie ma problemu ale teraz mam jakiś opór.