[...] Dolecieli do mnie obaj , ja kulturalnie zdjalem bluze i czekam, patrze kumpel wpada miedzy nas i probuje zalagodzic,**** podalismy sobie rece i idziemy, oddalilismy sie z 50 m, a ten sam kumpel" Ty koniu to chesz ich lac, to chodź ich lejemy, chodź, bo jestem w****iony", ale mowie**** reke podalem to nie bede juz sie lał. koniec
my juz z tym 2 kumplem bluzy zdjelismy, patrzymy a ten lysy wyciaga fajki i nas wszystkich czestuje Hhahahhahahaha Nie moge!Ku*wa smiac mi sie chce.ja bym cgyba ***nal ze smiechu na twoim miejscu Koniu!!! Hahahhahaha
"Przemek K: Ksywa Koniu..Kozak: zachowuje się nienormalnie ale czasem da sie pogadać.... ma siostre dorotke której współczujemy...lubi się bic ze starszymi od siebie.....Podnosi Malogosie A. az pod sam sufit.....Unima go pozdrawia:)Poszedł razem z siostrą do Lo SObieskiego do klasy humanistycznej." - to jest mój opis, który napisaly [...]
Koniu nie ma co wyzywac, dzieciak sie podjaral ze kogos wyzwal i tyle!!! Ps.W pilke gralem i ku*rwa mam cale piety pozdzierane od korków.Jak ja bede chodzil, bedzie bolalo!KUR*WA!!!!!!!!
Zaczelo sie od tego ze zaczal sie we wrózbite bawic! DO kazdego imienia czy tez nicku zaczal pisac interpretacje! Np. mnie opisal jako lizacza dup(podlizywacz)!!! Ja mu odpowiedzialem i tak szlo dalej, ale pózniej juz mi sie nie chcialo dalej sie z nim klócic(bo to nie mój poziom inteligencji i wieku),wiec przestalem! Wiec zaczelo sie praktycznie [...]
Koniu fajny zeszyt... chyba już nie ma nikogo kto prowadzi jeden zeszytd do wszystkiego w gimnazjum przynajmniej babki akceptowaly ze np. polski z przodu a jak chce angielski sprawdzic to musi od tylu otwierac