Dzień 16 Wczorajsza dieta do urozmaiconych nie należała. A to znów za sprawą nieprzygotowania posiłków dzień wcześniej. Pomidory ze śmietaną, sucha kiełbasa, a wieczorem, po pracy, flaki z biedry rzutem na taśmę. Na trening siły nie starczyło. Nadrobi się. ;) Wpadłem na taki pomysł, że skoro zawalam treningi wieczorne, to może przenieść bieganie [...]