jem

Adamsky mu napisal: rozpisz jak wygladaja posilki w ciagu dnia a on napisał: zależne są od tego czy pada śnieg czy nie . bo gdy pada to budze się około 12 godzinie i jem a jak nie pada to budze się o 9 godzinie .. bo odgarniam w nocy . No yebłem%-)

nic ja juz 2 lata srednio po 20 jem

Mnie takie tematy nie ruszają, jem własnie indyka, zayebisty wyszedł tak a propo.

ja piję lniany oliwę i jem ryby i nic wiecej nie dokladam

[...] samo i wiadomo czego sie mozna spodziewac. Na 100% bede uzywal slinu na redukcji podczas cotygodniowych ladowan. Wtedy efekt jest masakryczny. Na przyklad jak w poniedzialek jem zero wegli i robie trening na wyplukanie glikogenu i we wtorek znowu zero wegli, w srode znowu NIC(mniej niz 20g) w czwartek rano caly czas nic a wieczsorem trening [...]

[...] samo i wiadomo czego sie mozna spodziewac. Na 100% bede uzywal slinu na redukcji podczas cotygodniowych ladowan. Wtedy efekt jest masakryczny. Na przyklad jak w poniedzialek jem zero wegli i robie trening na wyplukanie glikogenu i we wtorek znowu zero wegli, w srode znowu NIC(mniej niz 20g) w czwartek rano caly czas nic a wieczsorem trening [...]

właśnie jem stejka ale w winie marynowanego,Jack Daniels mocny sos 50% %-)

nie mam wina ;/ od dziś jem wola na kolacje. Zmieniony przez - Adamsky w dniu 2013-02-27 21:32:00

tylko na ostro? omlety itp jem z dżemem

Dlatego ja od czasu do czasu jem zwykle. Nic mi nie będzie od 4 placków.

Panowie, poważnie ten omlet Was nie zapycha? Właśnie go jem i za wuja nie mogę skończyć! Może to przez dodanie malin. Polecam robienie omleta za pomocą 2 patelni.

[...] latka idzie na grzyby z doroslymi, czy jagody. Kurna jak tak pomysle to do 15 roku zycia bylam wychowana na samym zarciu eko, po ziemniaki chodzilam za plot z wiaderkiem na pole nakopac, miesko biegalo po podworku, jajca swojskie, chleb ciotka km od nas piekla, wlasny sad i warzywniak. I nikt sie nie zastanawial, ze ja niemyte owoce z drzewa jem

Nie jem mięsa, nie lubię mięsa, mam co do zwierząt swoje przekonania, ale świata zbawiać nie planuję. Natomiast nie śmieszą mnie ludzkie ideały, jakie by nie były, niech sobie będą , o ile mnie i innym nie szkodzą ;)

w piątki nie jem też ryb, bo byłoby to niezgodne z moją religią.

ale ja nie jem masla na codzien w ogole ciagnie mnie na slonce rzeczy, margaryne tez bym mogla zjesc

no w sumie racja, mi na ogól to nie przeszkadza. Jemu przeszkadza że TYLE JEM! :-P

ja jadłam jak mi ósemki wyrawali kurczaka + marchew i ryż zmiksowane i było spoko jak papka. ale wolę gryźć żeby wiedzieć że jem ^^

ja jem wlasnie miske kapusty zeby sie dopchac po obiedzie

gaja, ja tak mam bez sterydów, mogę się łączyć z Tobą w cierpieniach, ale jem tak dużo, a wiecznie mi mało:D Teraz akurat wtrąciłam omleta to spokój na jakąś godzinę , wykąpać się, zrobić michę na jutro i uciekać do spania zanim znowu zacznie mnie ssać

dzis kapuste tak jem, aby nie wcinać całej lodówki miedzy posiłkami. Zmieniony przez - gaja1989 w dniu 2013-10-03 20:39:11