jem

[...] kilka stron temu. Dla mnie jest to wyolbrzymiony problem, ale ile razy można to wypominać, zwłaszcza jak niektórzy robią z niego dzieciaka i go bronią albo w pewny sposób usprawiedliwiają. No kurde sam teraz siedzę i chcę zeżreć ciasto czekoladowe, które sąsiadka przyniosła, a zamiast tego siedzę podirytowany i jem marchewkę %-)

ja odstawiłęm kiedys słodycze na miesiac i tak sie przyzwyczaiłem ze nie jem od 3 lat ;-)

Jesteśmy w podobnym miejscu? Ty masz zastój, ja miałem problemy z trzymaniem diety. Tydzień jem jak trzeba - forma idzie. Co tydzień kolejne restrykcje kcal - forma będzie szła :-)

Warzywa/owoce i niektóre inne produkty działają zasadotwórczo (nie wszystkie warzywa, ale zdecyowana większość, a oprócz tego np. kasza jaglana) Jem hurtowo, natomiast białka u mnie wychodzi na beztłuszczową masę ciała ~3g Kortyzol u mnie 41zł, ból dupy

[...] matur, ale z głową, aby nie poleciec za bardzo ;-) i nie mówię tego aby namawiać do czita, bo to przecież może być (powinno nawet) zdrowie jedzenie ja podczas sesji też jem więcej i nie trenuje progres nie ucieknie, a uczyć się i zdawać egzaminy na dużym minusie (nie wiem jaki tam będziesz wtedy miał didek) czując fizycznie burczenie w [...]

U mnie, jak jest więcej węgli w diecie, to żeby białka nie zawyżać niepotrzebnie, mięsa jem może 200-300g w ciągu dnia. Zmieniony przez - Maksym III w dniu 2016-04-17 20:19:38

do tego warzywa, ktorych nie licze a bylo ich sporo 750g trio warzywnego z biedry (brokul, kalafior, marchewka - jak na zdj x2) + ~400g kalafiora do pierwszego posilku a tak to te kalorie to norma na DNT A myślałem że ja jem dużo warzyw %-) Czymś trzeba się zapychać, a kalorie faktycznie nisko ;)

Martainn oo to fajnie zawsze cos mozna kasy zaoszczedzic ;p ja przy 250w jem cala taka paczke warzyw na dzien xd

ja zawsze jem dopiero 1 -2h po treningu i zadnego wpc nie pijam

ja zawsze jem dopiero 1 -2h po treningu i zadnego wpc nie pijam To robisz błąd kolego:-) Tadeusz ma rację.., Wpc przy joszce nie powinno zaszkodzić ja bym nawet na vlcd do 30 min wypił...,:-PP ... po hicie, aero czy co tam będziesz wrzucał Zmieniony przez - Leon_ee w dniu 2016-05-20 13:16:09

Wierzę Ci, żę jest Ci ciężko bo mi też nie było łatwo, ale odkąd śledzę wszystkie Twoje dzienniki to Ty od zawsze prawie jesteś na ujemnym bilansie kcal :) I od prawie zawsze tniesz pomijając fakt chwili masy z obżarstwem. Ustal sobie pewną granicę kcal rozłóż sobie to na 5 posiłków w ciągu dnia odstaw ten IF na bok bo po niektórych wypiskach [...]

Właśnie w IF'a coraz bardziej w moim wypadku powątpiewam ..tylko z tymi kaloriami bez IF'a to tak jak nie jeść %-) będę zaczynał o 10 jeść, wtedy jest w miare easy dla psychiki w dni, kiedy do pracy na 11 już tak jem

Ale przecież teraz nic nie kombinuje. Jem, trenuję. Uwierz, że nie da się ustalić swojego zera kalorycznego w dwa dni . Za jakieś 2tyg. pewnie będę wiedział na jakich kaloriach siedzieć. Więc teraz takie posty są bezcelowe. A co do hormonów - chodzi tutaj bardziej o leptyne. Zmieniony przez - dideek w dniu 2016-06-10 10:03:23

Jem lody z kalafiora niemalże codziennie i nie zauważyłam żadnych problemów po ich zjedzeniu - co śmieszniejsze, wzdyma mnie po gotowanych (ale nie jestem w stanie czasem ich sobie odmówić), a po mrożonych jest wszystko jak najbardziej ok. Jak robisz te lody?

U mnie jak nie ma spięcia z dietą to nie ma motywacji do dawania wpisów. Trenuję, jem jak mi się podoba. Powinienem być w domu po 23, ale 25min temu wróciłem z pracy. Musiałem się zwolnić. Zaraz idę do lekarza, tak mnie rozłożyło

U mnie jak nie ma spięcia z dietą to nie ma motywacji do dawania wpisów. Trenuję, jem jak mi się podoba. Powinienem być w domu po 23, ale 25min temu wróciłem z pracy. Musiałem się zwolnić. Zaraz idę do lekarza, tak mnie rozłożyło i jak tam ze zdrowiem ???

nie trenowalem silowo od jakiegos tygodnia, a wczesniej to byly treningi na zaniżonych ciężarach pracować pracuje, ale nie jakos ciezko fizycznie jem duzo, o wiele za duzo jedzenie z reguly małowartościowe, wiec mozliwe, ze jakies tam niedobory wchodzą z tym, że ta krew - laryngolog powiedzial - mam w nosie ewidentnie miejsce skad ta krew idzie.. [...]

[...] zdjęcie - wzięło na 'wspomnienia', ale nie płaczę, że ulany jestem teraz. Chcę luz psychiczny ogarnąć w końcu. Póki co chyba jest nieźle, bo np. potrafię być w sklepie i stwierdzić 'nie mam ochoty na to', chociaż cały czas jak np. mam dostęp do dużej ilości syfu to jem ile wlezie - każdy tak ma, czy tylko osoby z wypaczoną psychiką(czyt. ja) ?

[...] lasican - może i masz rację ;-) Mosto - pełna racja, to głupota. Myślę, że troszeczkę też odgrywa w tym rolę to, za kogo ma mnie otoczenie. Dziewczyna się śmieje, że jak nie jem to nie ja. Połowa osób które znam śmieje się zawsze, że ja mogę zjeść wszystko. No to się dostosowuję i faktycznie wp*****lam. Co nie jest żadną wymówką oczywiście :-) .

bardziej w stylu 'na przyrost wagi' waga od dosc dlugiego czasu stoi w miejscu jem z reguly wartosciowe produkty ..bo jak mozna wszystko, to wybiera sie zdrowe i czasami wpada cos lepszego tylko makro nie licze, tu jest problem