Tak jak sobie obiecałem, dzisiaj wróciłem do treningów. Z powodu przerwy trwającej prawie 2 tygodnie, zacząłem lajtowo . Dzisiaj było: Trening: Przysiad ze sztangą 52/52/52kg Wspięcia na palce 100/100 Wyciskanie sztangi płasko 50/50/50 Podciąganie na drążku 10/9/7 (mam do dyspozycji maszynę ułatwiającą podciąganie się na drążku więc korzystam ) [...]
Podstawą jest dieta. Nie ma na rynku cudownego środka, który zrobi za nas wszystko ;-) Po braku efektów widać jak to jedzenie na Ciebie wpływa, bo micha to katastrofa.
http://trec.com.pl/esklep/multi-pack-60-tab-p-68.html Ale w jakim celu te suplementy? :-? Od rzeźby, masy, redukcji jest JEDZENIE vel dieta. Po co od razu proch? Trzeba było kupić porządnego mięsa, ziemniaków, warzyw, owoców... @-) Tran lub o-3 sobie kup. Na tym skorzystasz na pewno. Zmieniony przez - Martucca w dniu 08/02/2014 20:28:49
no dobrze ale patrzac na to ze waZE 83 KG A WZROSTU MAM 173CM TO CHYBA MUSZE TROCHE ZMNIEJSZYC JEDNAK JEDZENIE,ja jestem kompletnym d****em jezeli chodzi o dietke, dlatego tez pytAM w poniedzialek zapodam co jadlem i co cwiczylem moze wtedy cos mi pomozecie :)
w tej wczorajszej misce to obiadem było chili con carne i muszę stwierdzić, że ostre jedzenie źle działa na mój układ trawienny...po prostu pali mnie jelito jak cholera, wizyta w WC to jest udręka. Lubię chili con carne, dzis bede je znów szamała :D
Dzień 3 DNT Dzisiejszy dzień lajtowo poszedł, chociaż jestem smutny z tego powodu, że nadal mnie choroba trzyma.. no ale co zrobić trzeba się wykurować i brać od następnego tygodnia za porządny trening! Jedzenie z dziś: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/13f1ee33a4a54444963aeed3de24c457.png Jak widać zjadłem trochę więcej kalorii, ale to różnicy [...]
Dzień 17 DT Od wczoraj okno jest od godziny 15:30 do 21:30 czyli 6h i jedzenie z dzisiejszego dnia ledwo co pomieściłem w bebechu, ale to pewnie przez to, że 3 duże posiłki zjadłem no ale da się rade - nie ma że boli! Trening bicepsa i tricepsa: Biceps: Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem – 12/12/12/12 10/15/17,5/20 kg Supinacja – [...]
[...] domem. Zajechałem do maka, bo już mnie zaczęło ssać i coś tam wszamałem - nie jestem z tego dumny, ale moje samopoczucie się poprawiło, że udało mi się zmieścić "śmieciowe" jedzenie oraz trochę bardziej "czystego". Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło! Jutro pomiary, mam nadzieje, że będą one dobre, to by było na tyle. Pozdro! :) Okno: [...]
[...] bo żywność nie była tak łatwo dostępna, a ta co była nie była przetworzona i nafaszerowana hormonami. Grubi byli ci których było stać na WIĘCEJ. Czyli mieli na tyle kasy na jedzenie by dostarczać organizmowi więcej niż wymagał ich bilans zerowy. Byli grubi bo sami tacy chcieli być - była to oznaka pewnej pozycji, statusu społecznego - swojego [...]
Już mi przeszło, a jedzenie nadal jem w połowie, a potem dopycham, ale mimo to i tak nie dojadam do końca. Tak w ogóle to zaczynają mi juz brzydnąć te posiłki, szczegolnie jajecznica, nie czuje w ogole smaku jak ją jem.
Mam problem z kolanem. Dziwne jest to o tyle, że np robię treningi biegowe ~35min (aero+interwały) i jest ok, nie czuje kolana. Wystarczy, że postoje 15-20 min (np przy blacie w kuchni robiąc jedzenie) i zaczynam czuć jakby coś tarło w środku. Co to może być?
myślę, ze sytuację trochę żle stawiasz; nie istnieje bowiem jedna idealna metoda czy nawet najlepsza, jest ich co najmniej kilka i to zawsze w pewnych zależnościach... raz objętość będzie lepsza innym razem znów mega intensywne a krótkie treningi, innym zaś nawet coś pośredniego... to trochę jak z jedzeniem zawsze tego samego...
kiepski pomysl, bardziej prawdopodobne, ze po glodowce metabolizm Ci zwolni, a wieczorem po wysilku dostaniesz apatytu i rzucisz sie na jedzenie i wtedy bedzie kipesko
CO JAK CO ALE ZA JEDZENIE SIE NIECHYCE... JUZ WOLE GLODOWAC ALE MUSZE ZRzUCIC TYCH PARE KG... :) a i czy moze mi ktoś wytłumaczc o co chodzi dokładniej z tym metabolizmem ?? Zmieniony przez - bartek132 w dniu 2008-09-13 12:07:03
[...] tyle ile potrzebujesz i trenuj i powinno być dobrze. Jeśli chodzi o metabolizm to ja się na tym za bardzo nie znam, ale generalnie chodzi o to, że jak za bardzo ograniczasz jedzenie, to organizm zaczyna wolniej spalać kalorie i w efekcie nie chudniesz, za to wyniszczasz sobie organizm. Zmieniony przez - Michawk w dniu 2008-09-13 13:03:02 [...]
[...] nie zna dokładnie definicji słowa DIETA. Dla mnie dieta to sposób odżywiania się - rozłożenie posiłków w rozsądny sposób, wybranie wartościowych produktów czyli generalnie jedzenie z głową. Sposób odżywiania, który nie tylko pozwoli mi przetrwać i bić się z myślami o kawałeczku czekolady, ale dzięki planowi dnia zupełnie wyeliminowałem CHĘĆ na [...]
Niedziela, 20.10.2019 W przerwie między chorowaniem a chorowaniem wpadł mały spacer rowerem. Angina rozłożyła mnie tak, że wzięłam L4 na początku października, a z kaszlu i kataru dalej się nie wyleczyłam. Muszę porządnie się wykurować do listopada. Myślałam, że po 3 tygodniach przerwy będzie zgon, ale nie było tak tragicznie. Pod koniec podjazd [...]
klysiu / dziennik - zmaganie się z samym sobą ;)
