no i cóż - się załatwiłam, naciągnęłam prostownik grzbietu :-( jakieś 3-4 dni temu już się coś działo, więc nie robiłam treningu, ale to nie wystarczyło, gdy już wydawało mi się, że ból minął, dog mnie tak pociągnął na smyczy, że tylko poczułam jak mięsień się rozciąga i już nie wrócił na miejsce. Porządnie boli, od wczoraj rana. Narazie nic nie [...]
[...] to kupny chleb, obecnie pełnoziarnisty paczkowany, a ten raczej wolę odstawić na rzecz innych dodatków: ciecierzycy, fasoli etc. z tym omletem to faktycznie najlepiej wypada gdy z ew. białka robię gęstą polewę, do środka z samymi jajami kiepsko wychodzi 15.05 miska 1800 kcal B 120/ W 160/ T 75 I śniadanie: chia, owsiane, jogurt, wiejski, [...]
[...] z 2 jaj, wiórki kokosowe, whey, owoce, olej kokosowy ogólne wrażenia z miski czysto, smacznie mam wrażenie że ciągle jem ;) 4 posiłki dobrze mi robią na metabolizm, ale gdy wrócę do pracy (next monday) to raczej przejdę na 3 posiłki truskawki - już całkiem dobre są :) aktywność 7500 kroków 8-) ale w moim przypadku to duży wyczyn, zrobiłam [...]
Odnośnie liczenia kcal. Jak ze wszystkim, nie ma co przesadzać, a przede wszystkim nie można dać się zwariować, bo to nigdy dobrze się nie kończy. Ja już w tej chwili jestem na takim etapie, że zdrowie i samopoczucie jest najważniejsze. Dlatego gdy tylko tli się myśl o jakieś nadgorliwości np. w liczeniu kcal, walczę z tym i myślę, że już w pełni [...]
[...] i bananem, whey, orzechy II śniadanie: jajo, pomidor kolacja/obiad: cielęcina, ziemniaki, kapustka, lampka wina białego ogólne wrażenia z miski wszystko ok, dzień zleciał i gdy się ocknęłam szłam spać, kolacja wypadła z miski - co praktycznie mi się nie zdarza aktywność 11 000 kroków 8-) 31.05 miska 1800 kcal B 120/ W 160/ T 75 I śniadanie: [...]
[...] końca lipca planuję redukcję, teraz plany się troszkę komplikują myślimy nad urlopem we wrześniu i jeszcze nie wiem jak względem urlopu zaplanować redukcję i offa myślę... a gdy wymyślę to określę cel 0 ;) 09.06 miska 1800 kcal B 120/ W 160/ T 75 powtórka z wczoraj I śniadanie: chia, owsiane, skyr, otręby, whey, orzechy i owoce obiad: placki z [...]
[...] jest też to, że ja się mocno poddtuczyłam i moja obecna waga to mniej więcej ta, z której wychodziłam 4 lata temu, a wybaczcie brak skromności, dużo lepiej wyglądam niż gdy wtedy zaczynałam, ciuchy spadają, ludzie chwalą, czuję się dobrze nic tylko działać %-) no to działam ps. dietowo też duża zmiana, bo ponownie wrócilam do diety wege, [...]
[...] a z aktywności spalających choć trochę kcal zaczęłam znowu krótkie treningi na wioślarzu i uskuteczniam spacery choć kroków nadal nawet do 7 tys nie dobijam :( niestety gdy skusiłam się na 3km biegania, zaczęło znowu boleć w łydce i co ciekawe w lędźwiach oraz nad lewym pośladkiem w środę konsultacja online z terapeutką ruchową dieta między [...]
Grand Prix Germany 1994. Wygrywa Dorian Yates, druge miejsce Kevin Levrone a trzecie Paul Dillett który imo powinien być pierwszy. Gdy wyczytano nazwisko Paula na trzeciej pozycji widać było jego duże rozczarowanie, publika równiez była niezadowolona Nawet świetny Levrone, który wcześniej praktycznie cały czas był jedno oczko przed Dillettem, [...]
[...] wynik tego nieudolnego pozowani.. Za to bicepsy przodem były kosmiczne. Ale w początkowych latach Pro, też jako amator, robił niesamowite wrazenie. Wszystkim szczeny opadała gdy wchodził na scene. Po jednym z konkursów amatorskich, o ile dobrze pamiętam, jakiś sędzia powiedział że Paul gdyby nic. ne robił tylko tak stal to i tak by wygrał. [...]
ze względu na różne kontuzje, jakie mi się przytrafiają, gdy imam się jakiegoś sportu, ciężko mi o jakieś konkretne założenia, ale bardzo bym chciała ostrożnie zacząć od biegania + siłowe, ale wszystkiego po trochu bez ryzyka kontuzji, te bowiem zawsze psuły moje poczynania zatem biorąc pod uwagę, że ostatnie 2 tygodnie waga stoi, bom jej czymś [...]
Ghorta jak ten duch - nawiedza dzienniki gdy czegoś trzeba i uchodzi w niebyt jak ma swój dziennik założyć. Nie ma o czym pisać w dzienniku, co sama pewnie widziałaś na stravie. Jak się zbiorę na coś więcej niż świński trucht 2x per week, to może jakiś tygodnik odpalę. I cześć Joanna. :) Będę tradycyjnie zaglądać, jak się znowu wciągniesz w [...]
[...] biegać. Siłowe mnie pochłonęły. Teraz Nene powoli na siłkę wraca. Miss i Bziu sygnalizacyjnie od czasu do czasu coś fajnego wrzucą. Ghorta jak ten duch - nawiedza dzienniki gdy czegoś trzeba i uchodzi w niebyt jak ma swój dziennik założyć. I właściwie tyle się dzieje w babińcu. Coś te kroczki musiałabyś podbić bo 5 tysi to kiepski wynik. Wiem, [...]
Odkąd mam zegarek liczący kroki to zdjęłam go tylko na 2-3 miesiące, gdy miałam szczeniaka, który chciał mi go zeżreć. A że to było duże bydlę to nawet jako grzdyl już mi pasek potrafiła porwać :D Wyświetlacz jest cały pogryziony. Teraz u rodziców pięciomiesięczna Zuzka maltretuje go uparcie, ale nic się nie dzieje z nim, bo to już nie te szczęki [...]
[...] trenio mnie zmógł :( coś mnie chyba uciskło za bardzo w przeponę (pewnie brzuch }:-( ) i w trakcie zrobiło mi się baaaardzo źle musiałam przerwać, ale wrociłam do ćwiczeń gdy doszłam do siebie ;) takam uparta ;) brzuszki sobie tylko odpuściłam a był goblet wykroki wioslo hantlami uginanie ramion w superserii z pompkami na parapecie barki [...]
A z trzeciej strony bieganie fajniejsze jest jednak we wszystkie inne pory roku, a nie w zimę XD Więc gdybyś teraz przycisnęła z siłowymi to biegowo możesz poszaleć w terenie, gdy się zrobi cieplej :)
No dobrze, MOIM ZDANIEM lepiej się biega wiosną, jesienią i nawet latem niż zimą po śniegu i lodzie, gdy musisz idealnie wycelować z trasą, by nie wracać marszem do domu dłużej niż kilka minut :P Nigdy latem nie biegam o 5 rano. Nie, cofam to, w ogóle nigdy nie biegłam wcześniej niż o 8 :D
[...] Silowe musza choc troche zostac bo do biegania tez potrzebne (szybciej sie kontuzjuje bez silowych) a i sprzetu szkoda %-) poza tyl jakos zawsze lepiej ta redukcja szla gdy silowych nie odstawialam na polke. Przyznam ze musialam cos zmienic bo zaczynalo mnie irutowac codzienne trenowanie zapewne to @ kryzys i inne sprawy ma głowie sprawiaja [...]
Strzel mu odzyweczke i cierpliwie czekaj. Obserwuj korzonki i podlewaj delikatnie tylko gdy widzisz ze tam juz susza. Ja podlewam co jakies 1.5 tyg cwierc szklanki wody
[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują
