dzien nie

Problem z achillesami mam taki, że właśnie muszę mieć podkładki pod pięty przy przysiadach bo jak ich nie mam to zamiast stopy na podłożu to ja stoję na palcach. Więc to nie jest problem czyt. kontuzja czy ból, po prostu mam albo za krótkie achillesy albo nie rozciągnięte. A to, że za bardzo się pochylam ze sztangą to wydaje mi się, że boję się, [...]

Witaj, Dzięki za odpowiedź! Faktycznie coś mało rybek mi tutaj wyszło, ale w ostatnim posiłku będę się zajadał śledziem, łososiem, makrelą wędzoną, szprotami, pstrągiem miruną itd. Przynajmniej 3-4 razy w tygodniu mam zamiar zjeść rybkę, najlepiej jakąś tłustą. Jeśli chodzi o pierś to przed treningiem powymieniam na coś tłustszego (ćwiartka [...]

Chciałbym wspomóc się suplementami, jednak nie chcę mocnych i drogich spalaczy typu Tight/Scorch. Wymyśliłem coś takiego: - 1 - 1 - 1 Fat Transporter Trec - 1 - 1 - 2 CLA&GreenTea Trec - 2xThermoSpeedExtreme przed jazdą rowerkiem. Pomysł z braniem TSE bardzo dobry, możesz się zastanowić nad zwiększeniem dawki, przed jazdą. Co do brania CLA [...]

W zeszłym tygodniu zrobiłem sobie test na COVID. Z własnej ciekawości. Ogólnie we czwartek czułem się lepiej ale dziwnie. Tzn objawy typu kaszel i katar minęły. Gorączki nie bylo w ogóle ale ogólne zmęczenie, bóle mięśni i silne bóle głowy nie ustawały. Test wyszedł pozytywnie. Dzisiaj jest już ok. Głowa nie boli, ale słaby jestem. Na siłownię [...]

Chlopaki pomożecie? Nie pamiętam jak się kawałek nazywa, ale wiem ze dobra nuta. Pamiętam jedynie krótki kawałek : Następny dzień co innego Ci wywróżę. Moja historia życia zayebana kurzem. Piękne chwile pozostają w naszej głowie. Zycie jest nie fair, wyrażając życie słowem

U mnie może nie odcina na 3 dni ale jeden dzień był. Chyba 25 albo 26, już sam nie pamiętam

LeLe glupie czity , dobrze ze nie redu tylko masa sie dzieje ale i tak nie lubie czitow :< To znaczy lubie ale nie lubie moralniaka na drugi dzien xD

nic nie pamietam właśnie! Próbowałem się dobić cały dzień do konta jakieś pół roku temu i nic nie poskutkowało, więc chyba przepadło \-) ale nic nie tracę, jak patrzę na allegro to wartość ok 40zł. Sama postać, bo teraz ludzie srają hajsem z tego co widzę. O co tu chodzi, że każdy ma tyle hajsu, że 1kk idzie kupić za 8zł? albo postać 8lvl ma 90 [...]

No dokładnie :) Nie no tak na poważnie... Zbieram się już kawał czasu z jakimś upem ale zawsze brakuje czasu. Na uczelni teraz bardzo dużo mam roboty, często przyjeżdżam późno i jestem mega zmęczony. Wiem że dodać post to nie jest dużo roboty ale chcę to jakoś zgrabnie opisać, dać jakieś foty, pomiary. Czy jestem zadowolony z masy? Nie koniecznie [...]

czytam czytam, biegam. Jest ok. Pobiegałem w czwartek, ale krótszy dystans niż planowano , 4km, bo niestety miałem nieprzyjemności żołądkowe ;-). A tu zrzut z dzisiaj. Wiało niemiłosiernie i dość trudno się biegło, ale nie najgorzej. Zakupiłem buffa i nową bluzę, więc mogłem śmiało wybiec w dzień %-)... Kolana pobolewają teraz, ale do rana [...]

Dzisiaj kolejny dzień przygotowań do maratonu za mną. Po skończonej pracy zjadłem kurczaka z kaszą jaglaną, popiłem kawą i po około godzinie udałem się na 13 km bieg. Starałem utrzymywać się założone tempo (ok 150 HR), co przełożyło się na dość powolny bieg. Całość przebyłem w 1h i 28 minut. Ubrałem się troszkę za "cienko" na taką temperaturę co [...]

dzięki Lejjla, wczoraj miałem regenerację, a dzisiaj nie dam rady pobiegać. Miałem cały dzień jakieś durne warsztaty w pracy z BHP i Ciągłego doskonalenia. Ciężkie dyskusje i argumentacje. Wróciłem padnięty, zjadłem obiad i to tyle na dzisiaj. Muszę się wyspać, jutro zrobię 15-17 km .... Peace.

Dzięki Xzaar, Tydzień ciężki, niezbyt udany treningowo. Sporo stresów w pracy oraz dużo załatwień po pracy, plus załamanie pogody w czwartek, dało mi mocno w kość. Dzisiaj ostatni taki dzień, od jutra dieta i treningi na normalnym poziomie. Czasami tak wypada, nie jestem cyborgiem ani zawodowym sportowcem. pozdro P.S dzisiaj byłem na Mad Maxie, [...]

Jeśli nie jeździsz regularnie, to może być to kumulacja zmęczenia po rowerze. Z drugiej strony jak się jeździ w miare regularnie to robi dobra robote moim zdaniem. Dwa najfajniejsze wybiegania ok 20km mialem dzien/dwa po przejechaniu ok 100km na rowerze. Pozdro!

Tylko nie top smutku w piwie:) Czasami są takie dni. Odpocznij może dzień. Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-06-20 20:30:17

Wrzucam trochę sztuki na sfd.pl :) . Kolejny dzień zwiedzania, w nogach sporo kilometrów spacerów :). Po za zabytkami i widokami, wczoraj mocno zaskoczyła mnie relacja z TRI na kanale ogólnej telewizji o godzinie 18:00 (ARD bodajże) . Zawody z Hamburga. W Polsce nie do pomyślenia, aby na TVP1 w sobotę o 18:00 puścić triathlon %-)... Wieczorem dam [...]

Kolejny dzień, kolejne bieganie. Dzisiaj 14 km. pierwsze 10 po płaskim, później troche wzniesień i do hotelu. Gorąco, parno, było momentami cięzko - podbieg pod Olympiapark berg. Po za tym w miarę ok, nie forsowałem tempa. Bolą kolana po 3 dniach bitych biegania, ale w końcu sie przywyczają :-). Po treningowo Konig Ludwig Hell :), mniam Pozdr. [...]

Dudek, nie marudź:) Śpij w dzień, a w nocy biegaj:)

Tri może w 2017-18, nie mam umiejętności pływackich, ale ultra po górach? Why not. Dzisiaj ostatni dzień w Anglii , na zewnątrz chłodno, siłownia w tym hotelu cienka jak sik nietoperza... Brak nawet biezni,... Jakieś 2 rowerki, atlas i materac.... Wieczór więc spędzam z KingGoblin :) Jutro pobiegam po Rzeszowie... [...]

[...] na 3, ale TEN dzień przyjdzie jak złodziej. O czym myślę już zawczasu, ale o tym jeszcze większe sza :-) Na marginesie: jak jeździełem do Gacy to musiałem godzinę jechać, 2 godziny ćwiczyłem i godzinę wracałem. 4 godziny dziennie, trzy razy w tygodniu. Skąd brałem czas? Z determinacji. Jak komuś brakuje czasu, to tam właśnie należy go szukać :-)