dzien nie

z rodzicami nie ma żartów jak sobie pozwolisz wejsć na głowe to masz przesrane musisz pokazac że ich zdanie cie i tak nie interesuje może rodzice dlatego sa tacy sceptyczni bo im nic nie mowisz na ten temat jak byś sie zaczoł wymądrzać ze to co jedzą jest nie zdrowe ze nie bedziesz jadł tak jak oni czy np. ze nie bedziesz sie obijał przez cały [...]

hyhy dzień dobry spam w końcu mi nie jest wstyd odkąd tylko otworzyłam oczy - znaczy się w końcu nie zaspałam %-)

Dzień się jeszcze nie skończył, siłki Ci nie zamkną tak szybko :-P to jest do nadrobienia ;>

ta kolezanka co u mnie byla, nigdy krewtek nie jadla, bo jak to mowi Robactwa nie tknie, ale paczke czipsów to co drugi dzien wchlania

ja za to już 2 dzień mam bóle takie jak mam podczas @ której teraz nie mam i pewnie będę mieć za parę m-cy %-) i nie wiem o co chodzi z tymi bólami ;) Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-06 07:31:58

codziennie zapowiadają że kolejny dzień będzie lepszy, tj. słoneczny, a nie jest ja nie chcę 30 stopni, ale kurna, weźcie te chmury bo depresji dostaję! Oku };-)

dzień dobry się mówi, a nie. Kultury matka nie uczyła ? %-)

Bosh, ale miałam ch**owy dzień...i nie zdążyłam sobie pończoch na jutro kupić i w ogóle katastrofa. Dobrze że obiadek mam na wypasie. Btw. głupota ludzka nie zna granic, kropka...

w nocy mi się jeść zachciało %-) mam chyba jakiegoś stresa... w nocy dopadłam lody i to te złe.. LODY @@-) a poza tym cały dzień żuję gumy jedna za drugą i się opanować nie mogłam, cała paczka wczoraj poszła i dzisiaj zapomniałam kupić i nie wiem jak nerwy opanuje :-D

wiem wiem, nie szukam wymówek żeby nie było :) teraz biorę chleb domowej roboty na zakwasie. To chyba okay jako węgle będzie? jak poważę na każdy dzień ile mi trzeba?

Cześć dziewuszki, sama zaraz poszukam, bo właśnie się do tego zabieram, ale wcześniej spytam Was, które być może mają już jakiś wyszukany, sprawdzony i dobry - no jednym słowem potrzebuję jakiś zestaw na rozciąganie, bo zbitym jak kula śniegowa w mroźny dzień. %-) ja też mam przykurcze hamujące mi wykonanie ładnego przysiadu ale nie znajdziesz nic [...]

Witam, mam pytanie odnośnie rozciągania. Z tego co widzę rozciągasz się tego samego dnia po treningu. Natomiast gdy szukam tematów o rozciąganiu to wszyscy mowią by robić to następnego dnia bo wtedy nie powiększają się mikrourazy, które się ma podczas treningu. Jakie jest twoje zdanie na ten temat? Zmieniony przez - Korasiusz w dniu 2017-11-17 [...]

Dzień 1. Dziś miałam urlop, to trochę pokombinowałam z tym wszystkim. Zaczęłam 5 tydzień z FBW co spowodowało dodanie 3 serii. No więc chyba dziś tak porządnie czułam wszystkie mięśnie. Dopiero obczajałam jak rozłożyć ciężary na 3 serie, żeby po drugiej nie paść na pysk :D Więc tak średnio na jeża dziś. Miska wysoka - 2300. No nic powiedziałam A [...]

Dzień 4 DNT Dzisiaj polatałam na rowerze, ale póki co na rozruch po mieście. Nie wiem ile kilometrów to było. Wczoraj dostałam @. A dziś od wiatru jak jechałam rozbolała mnie na maxa głowa :| Co do strzelających stawów, to mam tak jeszcze w kostkach i nadgarstkach :] ale nie boli to. Poza tym Martucca kiedyś u kogoś wklejała zdjęcia dotyczące [...]

Dzień 10 DT Na początek najlepsza informacja dnia. Otóż.... podciągnęłam się 3 razy na drążku! 8-)8-)8-)8-)8-) Bo chciałam dodać, że jedyne co umiałam do tej pory to wisieć!!! }:-( A teraz wracając do meritum. Był dziś trening nóg i tyłka. No i dziś to było porządnie zrobione, a nie to co ostatnio. Nawet trener popatrzył i pokazał co i jak. Więc [...]

Dzień 23 DNT Dziś ponownie rolki. 10 km w 45min. Na liczniku przy rowerze pokazywało około 15 km/h. Plus jeszcze pod wiatr większość drogi @-) Gdybym kurczę była bardziej pewna na tych rolkach to bym popróbowała interwały, ale niestety u mnie z zahamowaniem byłby problem %-) Dziś eksperyment na kolację, byłam trochę przerażona konsystencją i [...]

Dzień 61 (14.06) DT Dziś siłownia na bardzo szybkich obrotach z powodu ograniczonego czasu. No i z tego zakręcenie dopiero po skończonym treningu skapnęłam się że dziś miało być 3x10 }:-( zgapiłam na maxa. Trening dziś mi fajnie szedł, zmachałam się i czułam conieco. Co do miski, to dziś przekroczyłam wszelkie granice nabiału }:-( ale to [...]

"Kompania" zawsze spoko. :-)) chociaz to tez pozycja sprzed 10 lat pewnie,moze odpale w jakis dzien dla odswiezenia,bo juz w zasadzie nic nie pamietam, poza ogolnym wrazeniem,ze OK.

może ja nie taki dinozaur jak Wy xD ale tak samo mam rano. jak jeszcze dzień wcześniej zrobię mc czy siady to ciężko mi się nad kiblem rano nachylić, w ciągu dnia jak się poruszam trochę to git

Racja w tym jest co OBELX napisal, bo co jak co ale zioła z moczu sie pozbyć nie jest wcale tak trudno,no chyba, że sie jara dzień przed walką