ja mogę powiedzieć wyłącznie o osobistych odczuciach i szalenie chce mieć dzieci, nie wyobrażam sobie, że miałabym ich nie mieć. Myślę o tym jak night. Ale szanuję jeżeli ktoś nie ma takich potrzeb - to też znak, że nie ma sensu ładować go na siłę w rodzicielstwo. Bo będzie w jakiś sposób nieszczęśliwy i prawdopodobnie nie da szczęścia dziecku. Po [...]
Ja byłam pewna na 100% , ze nie będe miec dzieci, nie lubię, nie chcę , nie mam czasu, mam super partnera itp...wpadliśmy i nie wyobrażam sobie zycia bez mojego synka, nic nie jest ważne tylko on
[...] najgorszy dzień, totalnego doła - ale jak widzisz swoje dziecko to się od razu poprawia humor i chcę się żyć. No przynajmniej ja tak mam. To taki super motor do życia. Człowiek każdą chwilę odbiera inaczej niż gdy jest sam dla siebie. Oczywiście nic na siłę - jak ktoś nie chcę dzieci - to to szanuję również. każdy ma własną drogę i własny wybór.
[...] jak mozna nie trafic kosciola nawet jako instutucji . Wiesz co robia rodzice i ludzie ich otaczajacy z muzłumanami jak zmieniaja wiare ? Zabijają i wstydza sie swoich dzieci . Za Allacha by cię zabili bez zastanowienia dla nich ich religia jest najwazniejsza . W czasach komunizmu wszyscy sobie pomagali i wierzyli,modlili się - jak proga [...]
Ann i tak trzymaj przez wiele lat też ciągle słyszałam "a kiedy ślub" "kiedy dzieci" czasem odpowiadałam, że ślub weźmiemy na emeryturze, żeby wnuki miały radochę a my fun z nocy poślubnej
Koniku jak wam obojgu to odpowiada to ok. Ale jak byś miała mieć swoją rodzinę nie będzie ci nadal przeszkadzało mieszkanie z tatą, kiedy dojdzie mąż, dzieci i labrador? Choć w dużym domu sprawa jest łatwiejsza zdecydowanie.
Lejdi, pan dochtor (inny niz ten, do ktorego poszlam) uznal, ze skoro nie planuje dzieci to po co mi @ %-) Nie mieszkam w Posce, robia mi tylko wymaz, a to pobiera pielegniarka. Gin do tego niepotrzebny ;-)
[...] że jak ona śmie nie przepisać dziecku antybiotyku jak dziecko chore. A polskie mamusie np. w Danii czy Norwegii to wszystkich tych lekarzy krytykują: bo antybiotyków nie dają, ch**e, bo w kolejce muszą stać (bo norweskie i duńskie dzieci przeca nie mają prawa chorować) a to bo lekarz tylko po norwesku i angielsku mówi i nie mogą się dogadać @-)
inhaluj, rób okłady ciepłe w to miejsce , moze banki?? wiesz wszystko co proponuja w leczeniu dzieci, powinnaś być specjalistka ;-) Iza mamy to szczęście, że NIucha jeszcze na nic nie chorowała, miała tylko katarro...i sie okazało, ze przez zęby;-) dzięki