ostatni dzien ....brawo.... a kwestia dzieci ...momentami przereklamowane sa |-)... maja jeden zasadniczy minus..przeszkadzaja jak sie cwiczy |-)|-)|-)
Nie piszcie takich rzeczy tutaj bo jakieś dzieci to przeczytają i będzie pyerdolenie jak u mnie w mieście na tych co coś mocniejszego biorą\-) Chociaz ludzie chwala sie, ze biora a po nich nie widac:-)
No znalazłam. Ta cała vitalia to taka wyszukana, w sam raz dla dzieci neo. Nie ma to jak prostota SFD z szybką odpowiedzią i faktem, że słowo k***A nie jest wygwiazdkowane %-) BTW, odpisałam %-)
[...] No i będę mógł w końcu rzucać ciężarami. Staruszka co do krowy się dobiera, to siada na krzesełko. Jeżeli jest w ogóle w stanie usiąść, bo większość, to ma problem. A jak dzieciaki siadają, to nie wiem, bo nie lubię dzieci i na nie nie patrzę ;p Filmik usunąłem, bo nie chcę żeby ludzie paczali na ch**ową technikę :) Edit: Urodziny o 15.00, a [...]
[...] zylach plynie koks, juz niedlugo do tych bułek bedzie musial dokupowac 4 jajka dziennie %-) W ogole zauwazyliscie ze autor/ka pisze "chciałabym"? Na dodatek umiescila temat w dziale hardcorowego koksa. Czyli to pewnie dziewczyna, która ma chlopaka z 47 w bicu i ładną bmką, ale nie wie czy dac mu zalać forme bo a nóż dzieci skrzywione będą 88-O
[...] krytycy jak widać mają rację że z gimnazjadą nie warto dyskupotwać i chyba wszystkie dupowłazy Roberta są na jego poziomie inteligencji bo porażka co piszecie. Chciałem wam dzieci to jasno i czytelnie wytłumaczyć ale jak widać dotychczasowa wasza droga kształcenia słabo wykształciła w was czytanie ze zrozumieniem, odbiór czytanego tekstu. [...]
Swoją drogą, znając "otwartość" wielu polskich kobiet na zagranicznych gentelmanów o ile wzrośnie ilość dzieci z nz w rubryczce ojciec w okolicach kwietnia \-) Znalezione na fejsie \-) https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/564209_423412974356996_2121360409_n.jpg
Mam zastój dziennikowy. Nie wyrabiam z czasem. Moje pobożne życzenia w zetknięciu z rzeczywistością trochę zbladły. Codziennie myślę że zrobię trening i kolejny raz wieczorem padam na nos a rano łażą kaszlące dzieci. CHyba nie ma sensu się tu produkować. Dziekuję wszystkim za pomoc i dobre słowo, nie pójdzie na marne, tylko muszę sie poukładać.
[...] że kompletnie zapominałam o sobie. Może i tobie taki psiak pomoże w niemysleniu o ciąży, przelejesz swoje uczucia na sierściucha a ciąża przyjdzie sama ( no z pomoca małża :-D) Moja nauczycielka fizyki nie mogła zajśc w ciąże , adoptowała 2 dzieci a po pól roku była w ciązy :-D:-D:-D. Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-11 09:54:39
Wiem co czujesz a mam o połowę dzieci mniej niż ty i to w bardziej przyjaznym wieku (hmmm to jednak dyskusyjne jest) Popracowuję tylko trochę a i tak ledwo się wyrabiam. NIe rezygnuj z dziennika, pisz ile możesz, rób ile się da będą bardziej sprzyjające okoliczności przyciśniesz mocniej.